Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oliwia150
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Essen
|
Wysłany: Wto Paź 21, 2008 2:28 pm Temat postu: |
|
|
arti bardzo sie ciesze ze nie palisz i jest latwo i przyjemnie. Pewnie na moj post calkiem przypadkiem nie trafiles bo kto szuka ten znajdzie. Szkoda wlasnie ze jest taka fajna metoda na rzucenie palenia latwa i przyjemna a znam wiele osob ktore nie chca ksiazki przeczytac z gory zakladajac ze to nic nie pomoze. A szkoda bo palenie to paskudne swinstwo nie tylko niszczy zdrowie najcenniejsze co sie posiada ale duzo zabiera rodzina nie bardzo majetnym , bo zamiast kupic dziecku rower czy rolki , lyzwy albo karnet na basen czy jechac na wycieczke to kopca, na wszystkim oszczedzaja skrupulatnie tylko nie na papierosach. Wlasnie taka bylam na dobry krem nie mialam pieniedzy ale na smierdzace pety tak. Palenie powinno byc zakazane jak narkotyki i srogo karane a zyskaloby na tym spoleczenstwo . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
arti
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Paź 22, 2008 9:26 am Temat postu: |
|
|
Popieram wprowadzenie zakazu palenia pod groźbą kary!
Czytałem kilka wątków na tym forum i przeraża mnie fakt że juz w gimnazjum dzieci pala. Gdzie jest edukacja to straszne.
Mnie w szkole mówiono tylko że palenie jest nie zdrowe, nikt nie zadał sobie trudu aby cos wiecej o tym powiedzieć. Środowisko nauczycieli z tamytch czasów samo kopciło faje że aż dzieci sine wychodziły ze szkoły.
(Pamiętam jak panie świetliczanki miały taką wielką popielnice i palyły jak lokomotywy, albo pokój nayczycielski jedna palarnia - Lata 80)
Ale w obecnych czasach Nikotynowa edukacja powinna się troszke posunać do przodu.
Trzeci tydzień juz nie palę i jest super. Nie ciagnie mnie wcale a wręcz odpycha mnie na myśl o zapaleniu. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
czarnyaniol34
Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Żary
|
Wysłany: Wto Lis 11, 2008 1:30 pm Temat postu: |
|
|
Witam.Ja rzucam palenie z Tabexem od 12 dni. W trzecim dniu brania tabletek już nie zapaliłam.Żadnej nerwówki nie brakuje mi niczego w rączkach,czuje sie tak jakbym nigdy nie paliła.Myśle że dam rade,w końcu to nic takiego.Mój mąż który nigdy nie palił powiedział że w końcu pachne kobietą-jak miło było to usłyszeć.Dla takich drobnostek warto nie palić! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kubuu
Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 2:20 am Temat postu: |
|
|
Mam 20 lat. Pale od ok 2 lat. Zadne reklamy spoleczne, antynikotynowe do mnie nie docieraja z tego wzgledu ze poprostu lubie palic. Jedyne co moglo by mnie natychmiastowo sklonic do rzucenia palenia to swiadomoc naglej powaznej choroby badz smierci, niestety ale nic innego mnie nie przekonuje Nie raz probowalem rzucic to scierwo (bo naprawde chcialbym sie pozbyc tego nalogu) ale to czyste proby "z dnia na dzien".
Mysle ze w tym przypadku mogly by pomoc jakies srodki farmakologiczne, podobno tabletki tabex sa niezle. Pozdrawiam, Kuba. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 3:18 am Temat postu: |
|
|
a próbowaliście sobie popatrzeć na preparaty płuc człowieka który nie pali i płuc palacza?
po wykładzie z anatomii z układu oddechowego u mnie na roku 3/4 palaczy już nie pali... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
arti
Dołączył: 15 Paź 2008 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 12, 2008 12:05 pm Temat postu: |
|
|
kubuu napisał: | Mam 20 lat. Pale od ok 2 lat. Zadne reklamy spoleczne, antynikotynowe do mnie nie docieraja z tego wzgledu ze poprostu lubie palic. Jedyne co moglo by mnie natychmiastowo sklonic do rzucenia palenia to swiadomoc naglej powaznej choroby badz smierci, niestety ale nic innego mnie nie przekonuje Nie raz probowalem rzucic to scierwo (bo naprawde chcialbym sie pozbyc tego nalogu) ale to czyste proby "z dnia na dzien".
Mysle ze w tym przypadku mogly by pomoc jakies srodki farmakologiczne, podobno tabletki tabex sa niezle. Pozdrawiam, Kuba. |
Powiem (napisze) tak paliłem prawie 20 lat, nie wyobrażałem sobie życia bez papierosa. Przeczytałem tą książke i już nie palę 4 tygodnie, bez stresów męczarni, żyje wreszcie jak człowiek. Polecam tą książke ludziom i każdy podchodzi odrazu sceptycznie. Męczą się, kombinują, wymyslają sposoby, a mało kto zadał sobie trud aby przeczytać. Dopiero jak już się zmusi aby przeczytać pierwszych kilka kartek doznaje olśnienia że to takie proste. PALENIE MOŻNA ŁATWO RZUCUĆ !!! -
http://magm.superhost.pl/palenie.pdf |
|
Powrót do góry |
|
|
|
czarnyaniol34
Dołączył: 11 Lis 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Żary
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 1:18 pm Temat postu: |
|
|
Ja paliłam 17 lat.Na jednego działa tabex na drugiego książka,każdy znajdzie swoją metodą jeżeli naprawde niechce palić.Kochana Nowicjuszko na mnie tego typu rzeczy nie działają.Ja spróbowałam nie palić ot tak żeby sprawdzić czy sie uda i tym bardziej jestem zadowolona że nie pale |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adrenalina
Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 2:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja bym sie chciala dowiedziec jak podczas rzucania palenia nie przytyc??? Wygrana z nalogiem tytoniowym to jedno, a nalog jedzenia to drugie...prosze o odpowiedz, moj adres to urszula_kg@wp.pl. pozdrawiam i z góry dziekuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
helenabonn
Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 3:54 pm Temat postu: |
|
|
Świetny sposób - zabrać palacza do szpitala na odział np. kardiologiczny czy jeszcze lepiej onkologię i pokazać jej/mu jak sie wygląda paląc przez 30 lat np. Może ni eposkutkowac od razu, ale jak się jeszcze trochę pociśnie... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 10:43 pm Temat postu: |
|
|
po 30 latach to już są szczątki płuc... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|