Jak przygotowac sie do ciazy??

[misia77]

Hej dziewczynki! Nie byłam jeszcze mamą ale mocno wierzę, że będę Jestem na etapie przygotowania i musze powiedzieć, ze nigdy w zyciu nie byłam tyle razy u lekarza i w labolatoriach na badaniach. Zmieniłam lekarza po 2 latach i to był strzał w 10
Zupełnie inne podejście, gania mnie jak diabli na różne barania ale to przecież w słusznej sprawie to jestem cierpliwa.... jeszcze. A więc mam już za sobą:
- szczepienie na żółtaczkę - 2 dawki
- testy na cytomegalie
- testy na toxoplazmozę
- testy na różyczkę
- oznaczenie grup krwi mojej i przyszłego tatusia
- morfologia
- cytologia
- hormony w 5 dc
- USG piersi tak na wszelki wypadek
Pewnie jesteście w szoku, ja tez byłam, ale potem doczytałam w necie ze cytomegalii i toxo nie leczy sie w ciaży a przecież nie wolno narazać maleństwa. Kasy poszło... masakra- dzięki Bogu moglam sobie na nie pozwolić. Ale co maja zrobić laski, które nie moga wydać 300-600 PLN na badania? Nie wiem....
Dzisiaj ide z wynikami testów, zobaczymy co Pan gin powie
A wy tez robicie tyle testów?

[kami0301]

Cześć
Chcę jak najlepiej przygotować się do zajścia w ciążę. Bardzo poproszę o dobre porady. Zaczełam dziś rano od zakupu foliku co dalej???
pozdrawiam i czekam na odp.



---------edited by emilka---------
max 3 znaki przestankowe obok siebie - takie mamy wymagania na forum
temat przeniosłam do odpowiedniego działu i tematu pokrewnego

[wind_of_hope]

musisz zrobic mase badan, szczepien itp...
wszystko masz w tym dziale wiec wystarczy poczytac ...
nie bedziemy 10 razy tego samego pisac...
_________________

[Justysiaaa]

Hej Ja to Wam kobietki zazdroszczę...Ja też już bym się chciała przygotowywać do macierzyństwa ale niestety wiek mi na to nie pozwala:D No bo jak w wieku 17 lat planować dziecko... Poczekam sobie jeszcze 3/4 latka i będzie ok Skończę akurat szkołę i będzie można myśleć co dalej A Wam jak starania idą? Cierpliwości Domyślam się jak Wam ciężko, tyle zawodów i w ogóle ale będzie dobrze Zajdziecie prędzej czy później napewno...Trzymam mocno za Was kciuki :*
_________________
Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...

[szatynka240]

Haj
Ja zaczełam się przygotowywać do ciąży jakieś trzy miesiące przed planowanym poczęciem . W tym czasie trzy razy odwiedziłam swojego ginekologa. Z badań to miałam zrobioną cytologię. Zaczełam przyjmować folik oraz zdrowo się odżywiać. Unikałam alkoholu, ograniczyłam picie kawy.
Teraz jestem w 16 tygodniu ciąży, która jest zagrożona. Miałam plamienie, tydzień leżałam w szpitalu. Cały czas przyjmuje leki podtrzymujące ciąże. Obecnie czuje się ok i jestem dobrej myśli.
Pozdrawiam

[wind_of_hope]

szatynka to powodzenia i wytrwałosci napewno sie uda..oby jeszcze z pare tyg donosic..i juz dzidzia przezyje na naszym swiecie tyle ze bedzie wczesniakiem a moze tak sie ułozy ze do 40tyg donosisz kto wie? wazne zebys sie dostosowywała do zalecen lekarza...na podtrzymanie ciazy bierzesz No-spe? wogole wiadomo dlaczego jest zagrozona?
_________________

[Justysiaaa]

Ojej...To musi być straszne uczucie, tyle starania i strach że się straci to na czym tak bardzo zależy...Ciąże teraz nie wiem czemu często są zagrożone...Nie powiem byś się nie przejmowała bo to całkiem normalne ale bądź dobrej myśli Pozytywne myślenie czasem działa cuda Będzie dobrze ja jestem pewna że będzie ok i trzymam mocno kciuki za to Jak i pewnie wszystkie kobietki z naszego forum Pozdrawiam i przesyłam buziaki!!
_________________
Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...

[gogo282]

Zgadzam sie z Wami , ze ciaza zagrozona to powazna sprawa, ale jest wiele przykladow , ze takie ciaze koncza sie szczesliwie.Moja kolezanka w jednej ciazy lezala przez kilka miesiecy w lozku nie wychodzac nawet na balkon.Dzisiaj ma 2 dorodnych synow zdrowych jak rydze :D
Jak sie czegos bardzo pragnie i wypelnia sie zalecenia lek.to wszystko bedzie dobrze.Zycze Ci Brunetko tego z calego serca.
My z mezem teraz jestesmy na etapie starn o dzidziusia i te wszystkie przzycia i watpliwosci dziewczyn tutaj piszacych sa mi bardzo bliskie.
Trzymam kciuki za wszystkie wasze ciaze , te ktore juz sie materializuja te ktore beda :D


----


Oj chyba strzelilam gafe :oops: , oczywiscie mialam na mysli Szatynke :lol:


posty połączyłam. emilka

[nickinicki]

hej mam pytanie czy wiecie może kiedy można zrobić pierwsze usg i kiedy będzie widać

[wind_of_hope]

zalezy jakie..dopochwowe? czy brzuszne?
_________________