Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
costa23
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 182
Wysłał podziekowań: 9 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 11:34 am Temat postu: kropelkowanie :|? |
|
|
Witam. Mam pytanie.
Kochałam się wczoraj z chłopakiem i pękła gumka. Z moich obliczeń wynikło że już wczoraj miałam dni niepłodne jeśli przypuszczalnie dostanę okres 5 stycznia(mam nieregularne cykle(25-26dni). Co do gumki-nie było wytrysku ale on boi się, że mogło dojść do zapłodnienia przez kropelkowanie. I teraz pytanie-wpadać w panikę i brać tabletkę PO, której jeszcze nie zakupiłam bo nie chce jej brać-gdyż jestem w pełni odpowiedzialna za to że się kochamy i jakie to może mieć skutki! czy poprostu poczekać do okresu? Z wcześniejszym partnerem kochałam się bez gumki, wychodził zawsze przed i jakoś nic się nie stało.
Proszę o odpowiedź-będę wdzięczna;)
-----edited by emilka-----
przeniosłam Twój temat do tematu pokrewnego problematyką |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 2:02 pm Temat postu: |
|
|
ja na Twoim miejscu bym nie brała tabletki "po". wg mnie ryzyko jest minimalne _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
costa23
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 182
Wysłał podziekowań: 9 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 2:10 pm Temat postu: |
|
|
też mi się tak wydaje poza tym wyczuwam bóle w podbrzuszu co może świadczyć o zbliżającym się okresie... nie chce brać tabletki bo nie chcę mieć wyrzutów sumienia że mogłam zabić swoje dziecko:(jutro idę do ginekologa po poradę zobaczymy co będzie-ale jestem przekonana w 98% że do zapłodnienia nie doszło. Poza tym patrząc na kalendarzyk jestem ok.9 dni przed okresem, więc chyba tym bardziej ryzyko jest małe-dobrze myślę?Dzięki za dodanie otuchy, bo mój panikuje strasznie:| _________________ powrót..na jak długo??where is sens??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 3:51 pm Temat postu: |
|
|
właśnie dlatego, że 9 dni przed okresem - jeśli się nic nie poprzesuwa, to ryzyka nie ma..
a tabletka "po" nie zabija nic, jest to tabletka ANTYKONCEPCYJNA po stosunku. aborcja, leki poronne są w Polsce zabronione _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
costa23
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 182
Wysłał podziekowań: 9 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Nie Gru 28, 2008 8:38 pm Temat postu: |
|
|
ok może schizuje z tymi tabletkami :|czyli mam być spokojna i nie martwić się?nie było możliwości zapłodnienia? _________________ powrót..na jak długo??where is sens??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 3:45 am Temat postu: |
|
|
szanse są małe bardzo _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
costa23
Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 182
Wysłał podziekowań: 9 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: Żywiec
|
Wysłany: Pon Gru 29, 2008 7:07 pm Temat postu: |
|
|
gdyby nie mój schizujący chłopak nie bałabym się tak!mężczyźni bądźcie bardziej opanowani w takich sytuacjach!!;)pozdrawiam _________________ powrót..na jak długo??where is sens??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Radek_g
Dołączył: 06 Sty 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 12:28 am Temat postu: |
|
|
Witam, przeczytalem to wszystko oraz wiele innych rzeczy... NIestety nie znalazlem dalej pomocy na moj problem...
Podczas podniecenia wydziela sie przezroczysta ciecz, preejekulat, to wiem. Ale wydziela on sie w takiej ilosci ze jest to nie do opanowania! NIe musze w ogole o tym myslec, nie musze sie w ogole podniecac, czasem wystarczy ze tylko porozmaiwam z moja panna i juz... Jest to strasznie klopotliwe, juz nie wiem co z tym robic... Dawniej czesto sie onanizowalem... Mysle ze to pewnie jakis uboczny skutek tego... A moz ejakies problemy z prostata;/?
BLAGAM, pomocy...
Pozdrawiam... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 12:44 am Temat postu: |
|
|
NIe, to jest naturalna wydzielina, efekt podniecenia, reakcja organizmu. Jest to w pelni naturalne i napewno nie sa to problemy z prostata. Wszystko jest w "normie" _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 1:34 am Temat postu: |
|
|
Normalna sprawa u faceta jak się podnieca |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|