Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 12:42 am Temat postu: |
|
|
Nie widzę to nic nie mogę powiedzieć. To że nie zaproponowała, nie znaczy że się nie można upomnieć. A niestety w tej chwili doszło do tego ze sie pacjent o wszystko musi upominać...
Stosuj na razie ten dentosept. Jak po kilku dniach stosowania nie pomoże zrób ten wymaz. _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
pannaZmokrąGłową
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 4:36 pm Temat postu: |
|
|
ta biała plamka to ropa. jeśli nacisniesz czymś migdał to wyjdą z niego takie grudki. możesz sobie wycisnąc ta ropę, a potem płukac gardło rozcieńczoną wodą utlenioną (łyżka wody utlenionej na szklankę przegotowanej ciepłej wody). i płukaj też tym preparatem przepisanym przez lekarza. powinno pomóc |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kaja321
Dołączył: 22 Sie 2009 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 7:52 pm Temat postu: |
|
|
biały plamy znikneły zostały takie mleczno szare smugi, do tego mam chrype |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ola22
Dołączył: 02 Gru 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 3:56 pm Temat postu: |
|
|
Witam. Jestem kolejną osobą, która ma ten sam problem. Widze, że dawno nikt tu nie zaglądał. Ja chyba trafiłam na jakiegoś beznadziejnego laryngologa. Byłam juz u niego pare razy i zawsze mówi, że nic nie widzi i że wszystko jest ok......... A to tak strasznie śmierdzi tylko jakieś krople do nosa mi przepisywał, które nic nie dawały. Po przeczytaniu kilku postów postanowiłam sie zarejestrować do laryngologa i wyciągnąć od niego skierowanie na usunięcie migdałków,kiedyś sam zasugerował, że można wyciąć, ale skierowania nie dał. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mari20
Dołączył: 21 Lis 2009 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Gru 14, 2009 10:53 pm Temat postu: |
|
|
Ja też mam z tym problem a mianowicie od kilku lat ciągle mam anginy..ropa na migdałach itp. Teraz wyszły mi na węzłach chłonnych jakieś guzki i maiłam robione badania krwi. Z nich wyszło tylko to, że mam za niskie MCH i % leukocytów a w biochemicznych białko ostrej fazy CRP 13,56. Myślicie, że to jest od migdałów czy jakś inny może być powód? prosze o odpowiedz bo nie wiem czy kierowac sie do laryngologa czy jeszcze do innego specjalisty |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jakoobek
Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Mar 12, 2010 12:39 pm Temat postu: |
|
|
stało się. w 2003 miałem wycinany 3 migdałek i podcinane boczne. Ide do otolaryngologa i co?
Przewlekłe zapalenie migdałków podniebnych. Alergizacja paciorkowcowa. Wskazana tonsilektomia
No kurde, z góry powiedziałem że nie zgadzam się na zabieg bo cholernie boli. w 2003 dostałem o złej godzinie "głupiego jasia" i jak wjechałem na salę to był istny horror.. wszystko na żywca, fotel jak u denstysty, 10 osób mnie trzymało, masakra. Mam już po prostu jakąś traumę chyba. Jak myślicie, konieczna jest ta tonsilektomia?
wiek: 16 lat. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zosia82
Dołączył: 30 Wrz 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Wrz 30, 2010 5:14 pm Temat postu: Łuk podniebienny wycięty przy usuwaniu migdałków |
|
|
Witam,
Mam 27 lat. Tydzień temu miałam operację usunięcia migdałków. Martwię się, ponieważ zauważyłam, że lekarz wyciął także sporą część prawego łuku podniebiennego. Lewy został nienaruszony. Czy takie działanie jest często praktykowane? Jaka mogła być tego przyczyna?
Dziękuję. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maciek1995
Dołączył: 19 Lis 2010 Posty: 6
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Radom
|
Wysłany: Nie Gru 26, 2010 12:00 pm Temat postu: Duży problem z migdałami i nie tylko/ 16 lat |
|
|
No więc tak, mam 16 lat i moje problemy ogólnie z odpornością i z migdałami są gdzieś tak od 7 roku życia. Otuż, problem polega na tym iż często od tamtego czasu chorowałem na rózne zapalenia gardła anginy, przy czym oczywiście wielkie oba migdały podniebne, czerwone, przekrwione, że się tak wyraże. Zwykle po infekcji minimalnie się zmniejszały i powracały do koloru różowego, ale i tak lekarze, rodzina wszyscy twierdzili że są duże. A ja co? A nic, w sumie były praiwe zawsze duże( wieksze niż powinny ) to nie zwracałem za bardoz an to uwagi, bo ani nie przeszkadzały w oddychaniu ani w jedzeniu mowieniu. Nie było jakis takich większych problemów. Od zeszłego roku zaczęła sie natomiast lepsza jazda, rutynowo zapalenie gardła na przełomie jesieni zimy, no odbra w sumie takbardzo zle sie nei czulem, pani doktor stwierdzila bardo zszybko ze ostre zapalenei gardla, chociaz zero goraćzki jakis boli czy czegos takego, tlyko minimalnei pobolewaly te zasrane migdyły. Wybrałem antybitoyk wlasciwei zszedl z nich tlyko czerwony kolor, wielkosc pozostala. Dopiero rzekomo po tej infekcji zaczęlły sie bóle stawów, sennosc w ciagu dnia gąraczki 7,2 praktcznie przez cala meisiac grudzien 2009. No dobra potme jakos bóle ustąpiły ( stawów) zrobilo si ecieplo w marcu i wszystkei doleglowisoci odeszly. Na dzien dzisiejszy ( miecha temu mailem znowu zapalenie jedno po drgugim jestem po dwoch seriach antybiotykow w ciagu miesiaca) Gardło jzu nei boli, ALE MIGDAŁY SA WPROST GIGANCZTYNE, TRUDNO SIE ODDYCHA PRZEŁYKAC NIE MOGE MÓWIC, MASAKRA, SA WIELKEI PO PRSTU WDÓŁ AZ TAM PWOIEKSZONE ZWEZAJA ZNACZNIE SWIATŁO GARDŁA PRZEZ CO NEI MOGE DOBRZ EODDYCHAC BOJE SIE ZE SI EUDUSZE PRZYPOMINAM MAM 16 LAT. cZY JEST SZNASA ZE ONE SIE JESZCZ EOBKURCZA JAKOS?????? nI EMA TREAZ ZANDEJ INFEKJI TLYKO ICH ROZMAIR JEST OGROMNY ;((((((( PROSZE DORADZCIE MI CZY MOZNA JAKSO NEI OPERACYJNEI ZMNIESJZYC???????????? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
trikos
Dołączył: 11 Lip 2011 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 11:36 pm Temat postu: Problem nawracających się powiększonych migdałków |
|
|
Witam wszystkich serdecznie,
zwracam się do Was z prośba o pomoc w rozwiązaniu mojego problemu z którym borykam się od ponad 2 miesięcy.
Tuż przed Świętami Wielkanocnymi dopadła mnie angina (problemy z przełykaniem potraw czy nawet sliny, goraczka ok 38,4 st, osłabienie). Zgłosiłem się do lekarza pierwszego kontaktu a ten przepisał mi antybiotyk Forcid. Brałem ten antybiotyk przez tydzień. Minęło zadowolony pomyślałem koniec choroby. Mineły 2 dni od zakończenia brania antybiotyku ponownie te same objawy powiekszone migdaly (dokladniej prawy, problemy z przelykanie, goraczka) tu zglosilem sie do kolejnego lekarza chcial mi przepisac zinnat w postaci zastrzykow jednak zmienil na tabletki te tabletki bralem przez 10 dni. Znow ponownie poczulem sie dobrze wszelkie bole minely. Po odstawieniu leku minely 2 dni i znowu powrot anginy tu juz zglosilem sie do laryngologa prywatnie ten stwierdzil ze robi sie tzw. naciek okolomigdalkowy i przepisal mi clindamicyne w tabletkach 500 mg jednak po dwoch dniach zglosilem sie ponownie do innego laryngologa on mi zmienil ten antybiotyk na lincocin w zastrzykach. Bralem te zastrzyki przez 2 tyg. Nie ukrywam bardzo pomoglo po zakoczeniu leczenia minely 2 dni i nie bylo zadnych nawrotow. Jednak niestety ponownie sie mylilem. Po 7 dniach od zakonczenia leczenia zastrzykami zaczaly sie powtarzac objawy jednak nie juz tak silne jak poprzednio jednak dalej byly problemy z przelykaniem. W tym czasie zaczyna mi sie 1 proba pobierania szczepionki broncho vaxom. I zglaszam sie ponownie do laryngologa ktory przepisuje mi na najblizsze 2 tyg Augmentin 1000 mg. Rownoczesnie zazywam broncho vaxom po 10 dniach kolejna proba.Po zakoczenua antybiotyku Augmentin i 2ogiej proby broncho vaxom zostaje zrobiony wymaz gardla (wynik ujemny). mijaja 2 tygodnie i pojawia sie delikatny bol w gardlu i powiekszenie migdalkow jednak na drugi dzien przechodzi. Za kilka dni mam ponowny nawrot powiekszony jeden z migdalkow jednak bol nie jest tak silny jak przy wczesniejszych anginach. Nie goraczkuje migdalki sa jednak powiekszone. Zglosilem sie do laryngologa zasugerowal wyciecie. Jednak uwazam ze jest o wiele lepiej niz bylo. Moze jednak da sie cos zrobic i to jeszcze jakos uratowac? Obecnie plukam gardlo Glimbax.
W zalaczniku obecny stan migdalkow. Jesli moglbym prosic o jakakolwiek porade pomoc bede bardzo wdzieczny. Z gory dziekuje
pozdrawiam
http://img163.imageshack.us/img163/7375/20110710094.jpg |
|
Powrót do góry |
|
|
|
martynq81
Dołączył: 08 Lut 2015 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: otw
|
Wysłany: Nie Lut 08, 2015 8:29 pm Temat postu: |
|
|
aanekk1 napisał: | Witam wszystkich
Mam ogromny problem od dłuższego czasu, czesto narzekam na gardło, łapię non stop choroby, mimo tego że biorę teraz luivac.Ostatnio zauwazyłam że jeden mój migdałek jest o wile większy od drugiego, i jest w nim normalnie dziura, strasznie to dziwnie wygląda. oprócz tego pojawiły się krostki malutkie czerwono-przezroczyste na podniebieniu i obok migdała, a z tyłu gardła duże przezroczyste bąble, niewiem czy to moze być spowodowane przez katar, bo w moim pzypadku wystepuje już przewlekłe.
pozdrawiam wszystkich, z góry dziekuję za odpowiedzi. |
Dokładnie jakby opisać mój przypadek, kto coś takiego ma/miał? jakies rozwiazania? pomocy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|