Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 1:03 pm Temat postu: |
|
|
no niestety nie tak łatwo ale też nie ma co się martwić na zapas. Najpierw sprawdzić a potem walczyć _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Emilia87
Dołączył: 06 Lis 2009 Posty: 12
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 1:08 pm Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Lis 06, 2009 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki tosia81 Trochę mnie zmartwiłaś tą prolaktyną, myślałam, że zupełnie ok, a jak jest tak w górnej granicy to też może mieć wpływ, tak??
Ja się jeszcze nie martwię wiki86... wiem, że o dzidzię nie tak łatwo, zwłaszcza jak się bardzo chce, my się staramy 10 miesięcy, więc jeszcze nie taka tragedia... Tylko stresuje mnie to wszystko, to czekanie na badania, potem na wyniki... Niby cieszę się, kiedy są dobre, a z drugiej strony wciąż nie wiem, co się dzieje, że zafasokować nie mogę _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 5:58 pm Temat postu: |
|
|
lizelotka nie przejmuj sie prolaktyną. Jest w górnej granicy ale nie jest powiedziane ,że blokuje owulację. Może jest zupełnie dobrze . Dlatego proponuje zrobić monitoring cyklu aby sprawdzić czy do jajeczkowania dochodzi. Jeśli okaże się ,że wszystkie hormony są ok a jednak owulacja jest zablokowana to dostaniesz bromergon na lekkie zbicie prolaktyny ( choc nie sądzę aby było to potrzebne ).Jeśli to nie pomoże to juz leki wywołujące owulkę. Trzeba jednak sprawdzic co jest grane. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
elkunia
Dołączył: 01 Paź 2009 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 1:22 am Temat postu: |
|
|
LIZELOTKA a miałaś robioną zwykłą i z obciązeniem? bo zwykła może wyjść w normie a po obciążeniu może wyjść wysoka. jestem weteranką w prl. sama ją miałam.
przyjdzie i na ciebie czas a najlepiej jest zapomnieć o starankach w sensie żeby się nie stresować nastrój muzyka nie myśleć o tym że gdy się przytulacie to już napewno będzie teraz. ja starałam się 4,5 roku przyszła pora i na mnie. niespodziewanie daliśmy sobie na wstrzymanie i rezultat jest taki że teraz nawet do wc spokojnie iść nie mogę ...życzę powodzenia i zdrowia dziewczynki. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 11:42 am Temat postu: |
|
|
No niestety nie jest tak łatwo. Jeśli hormony szwankują to nawet wyluzowanie nie pomoże. Prolaktyna jak prolaktyna da się ją zbić. Najważniejsze jest sprawdzenie czy owulacja zachodzi bo bez tego ani rusz. Nawet wysoka prolaktyna nie musi blokować jajeczkowania tak jak było w moim przypadku. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Wiecie co dziewczyny??
Byłam wczoraj na babskich urodzinach u koleżanki, i tak jakoś zeszła rozmowa na ciążę i dzieci...
I jedna z dziewczyn powiedziała, że choruje na coś, tylko nie wiem na co, bo ona nie powiedziała, a potem jakoś tak się rozmowa potoczyła, że już nie zapytałam, ale gin jej powiedziała, że nie będzie miała dzieci, że w jej przypadku to musiałby być cud...
I ona się nie nastawiała już w ogóle na to, że kiedyś będzie miała własne maleństwo,ale gdzieś w głębi duszy miała jednak nadzieję, mijały lata aż tu nagle po kilkunastu latach zaszła w ciąże! a rok później urodziła drugie dziecko! I teraz jest szczęśliwą mamą
Tak sobie myślę.... nigdy nie wolno tracić nadziei
Tosia81 mi na razie gin zleciła tylko badania z krwi i usg, myślisz, że powinnam sama się upomnieć o ten monitoring?? W którym dc to się robi??
elkunia prolaktynę miałam tylko samą, tak właściwie na czym polega to obciążenie?? Tzn... co oni podają, jak to działa, i dlaczego konieczne jest podanie tego obciążenia?? Ja się po prostu mało na tym znam... No a jeżeli to jest konieczne aby wyniki były wiarygodne, to się zastanawiam dlaczego mi moja gin tego nie zleciła?? _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 12:10 pm Temat postu: |
|
|
lizelotka cuda się zdarzają ale rzadko niestety. U mnie było też katastroficznie - brak owulacji i nawet leki wspomagające nie działały a jednak po odstawieniu wszystkiego jajniki zadziałały i sie udało. Ale na takie coś można czekać i czekać w nieskończoność a czas leci niestety.
Monitoring to najlepsze rozwiazanie aby sprawdzić czy dochodzi do owulacji. W inny sposób tego nie sprawdzisz. Dobry lekarz powinien to zaproponować i tyle. Wykonuję sie go około 10 dc w zależności jak długie masz cykle i piersze usg daje obraz czy jest pęcherzyk owulacyjny i jak duży. Po kilku dniach znowu usg i sprawdzenie czy przyrasta, kolejne czy pękł czyli czy doszło do owulacji. Tak to wyglada. Naprawdę powinnaś to zrobić. Wiem przez co przechodzą dziewczyny starające się bo sama to przerabiałam. Jednak wiedza to podstawa bo wiesz czego możesz wymagac od lekarza i o co pytac. NIe bój się prosić bo od tego zależy wasze szczęście .
Gin nie zaleciła Ci prolaktyny po obciążeniu bo zazwyczaja robią to później jeśli prolaktyna wyjdzie za wysoka. Powinna odrazu ale bywa i tak. Polega to na tym,że najpierw pobierają krew i oznaczają prolaktynę. Podają Ci tableteczkę i po godzinie znowu pobranie krwi. Tyle;) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 1:39 pm Temat postu: |
|
|
W takim razie mam nadzieję, że mi gin zlec ten monitoring, jak nie to jej o to zapytam...
Dzięki tosiu za wyjaśnienie. Ja jestem nowicjuszką w tych sprawach
Jutro mam usg zobaczymy co wyjdzie.
Trzymam kciuki za wszystkie starające się kobietki! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 4:20 pm Temat postu: |
|
|
Pytaj o co chcesz a w razie możliwości postaram się pomóc. Przeszłam chyba już wszystkie badania i każde leczenie więc co nieco moge powiedzieć. Oczywiście moje "opowieści" nie zastąpią fachowej porady lekarza ale zawsze przynajmniej jakiś zarys jest. Mam nadzieję,że u Ciebie nie będzie potrzebna żadna interwencja lekarska. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|