Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiacz
Dołączył: 19 Paź 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Paź 19, 2009 1:57 pm Temat postu: |
|
|
ok dziękuję za rady... pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mycha126
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 4:15 pm Temat postu: |
|
|
witam
nigdy nie odważyłam się napisać na żadnym forum,ale może moje doświadczenia troszkę komuś pomogą bo w tych naszych staraniach jednak czas też odgrywa bardzo dużą rolę.
Badania zaczęłam robić w 2006r gdy po siedmiu latach starań zaszłam w ciążę.Niestety w 10tc okazało się że serduszko dzidziusia przestało bić.W pierwszą ciążę zaszłam bez problemów,ale zakończyła się cesarskim cięciem.Druga była obumarła i zakończyła się wyłyżeczkowaniem jamy macicy.I tu zaczeły się badania.
Najpierw badanie hormonów moje i męża jednocześnie wraz z badaniem nasienia-wszystko ok,między czasie usg i ocena jajeczkowania, o ile dobrze pamiętam 14dc-jajeczkowania nie ma pęcherzyk dominujący 11mm na tym ocena się skończyła.dostałam leki clostilbegyt i luteina podjęzykowo,mąż dostawał clostilbegyt(na poprawę jakości nasienia).Brałam to przez 3 miesiącę i zlikwidowali klinikę. Trafiłam do innego lekarza który kontynuował leczenie.zaczął od usg-wszystko ok,dostałam duphaston i faszerowałam się nim przez6 m-cy.Efektów żadnych.Wkońcu skierował mnie na hsg wynik prawego jajowodu nie udało się uwidocznić,czyli kompletnie nie drożny,kontrast nawet minimalnie nie przepchał.Lekarz stwierdził 30-40% szans mniej na ciążę.Powiedział tak zgłosić się najlepiej do invicty na techniki wspomaganego rozrodu,krótko mówiąc in vitro,tylko na to trzeba uzbierać trochę kasy. No tak średnio od 5000do 10000 zł z leczeniem.
Zapytałam o laparoskopię, i dostałam skierowanie,ale stwierdził że teraz się nie wykonuje raczej laparoskopi w celu udrażniania,bo i tak efekty są mierne.Jeżeli są małe zrosty to pomóc powinno hsg,a nie laparo.u mnie jeżeli to faktycznie są zrosty to najprawdopodobniej po zabiegach po cesarce i łyżeczkowaniu.Niedrożne jajowody tak mi powiedział upośledzają funkcjonowanie jajników i laparoskopia nie zawsze może tutaj okazać się pomocna,ale zawsze można spróbować.
Generalnie rzecz biorąc nie dajcie się,od lekarza czasami trzeba wymusić pewne działania.ja przez ten cały czas nigdy nie byłam zbadana ginekologicznie przez żadnego z lekarzy,a na hsg czekałam kilka lat.
Moim zdaniem kolejność badań powinna być taka:
badanie nasienia
bad hormonalne
ocena owulacji
ocena drożności jajowodów,ale te badania można wykonać w ciągu jednego roku a nie kilku lat,
a potem dopiero ewentualne leczenie,bo to wcześniej to dopiero diagnostyka.
Trzymam za was kciuki,życzę dużo sił i cierpliwości w staraniach.
POWODZENIA |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 6:01 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze napisane
Zawsze powtarzam,że najpierw należy poczytać, doinformować się a później udać się do lekarza i wymagać wszystkiego. Idąc z jakąś wiedzą czujesz się pewna i wiesz czego oczekiwać. Można w ten sposób kontrolować sytuację i domagać sie tego o czym lekarz zapomina _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wiki86
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 10:40 pm Temat postu: |
|
|
no to ja już załamałam się kompletnie jeśli mycha126 jeden jajowód nie drożny i in vitro,a ja oba jajowody całkowicie nie drożne,to już pewnie żadnych szans oprócz in vitro nie mam:((( boję się że ta laparoskopia mi nie pomorze i nie uda:(((( |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mycha126
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 9
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: trójmiasto
|
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 11:51 pm Temat postu: |
|
|
nie przejmuj się poczekaj na laparoskopie,może wcale nie masz niedrożnych jajowodów,mi wytłumaczono że czasami np w wyniku stresu ,napięcia jajowód się zaciska i wtedy hsg daje błędny wynik,laparoskopia często nie potwierdza wyniku hsg,a to że lekarz zasugerował mi in vitro....no cóż on poprostu wolałby już odesłać mnie do kogoś innego,bo mógłby np zapisać leki ,ale przypomnę mu o tym przy najbliższej wizycie:).
Głowa do góry poczekaj cierpliwie na wynik laparoskopi. Jak to mówią nadzieja umiera ostatnia!
Ja też czekam na laparoskopie tylko jeszcze muszę się zaszczepić przeciwko wzw. Jak nie masz szczepienia to się dowiedz czy musisz mieć bo to troszeczkę trwa.
Wiki- to czekamy razem na laparoskopie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 10:11 am Temat postu: |
|
|
wiki86 niestety tak to bywa ale jeszcze laparo przed Tobą. Fakt dwa niedrożne jajowody to problem ale nie wiemy nawet w jakim stopniu są niedrożne. Może uda się je przepchać. Jeśli nie to niestety in vitro. Ale tym nie ma się co załamywać przecież nie Ty jedna miałabyś dzidziusia w taki sposób. Tu problemem może być tylko kwestia finansowa. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wiki86
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 10:48 am Temat postu: |
|
|
Tosiu no my już odkładamy na in vitro w razie czego,al boję się że jeśli będziemy zmuszeni do in vitro,to mój będzie tak inaczej patrzył na dzidzie:( że to nie w domciu,w chwili rozkoszy tylko sztucznie:( narazie jest ok.ale boję się przyszłości:(((( |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 10:59 am Temat postu: |
|
|
wiki86 przecież to będzie wasze dzieciątko. Krew z krwi. Wasze komóreczki będą połączone tylko z pomocą lekarzy. Tam nic sztucznego nie będzie. To wasze maleństwo czy naturalnie spłodzone podczas współżycia czy w inny sposób to nie zmienia faktu ,że bedzie to Wasz skarb. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wiki86
Dołączył: 21 Sty 2009 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 2:39 pm Temat postu: |
|
|
Tosiu ja wiem,ale boję się mojego reakcji jak się za pierwszym razem nie powiedzie!!!! znam go i wiem że mu będzie obojętne czy bedziemy mieli dziecko czy nie,a mi bardzo zalezy!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
iga82
Dołączył: 21 Paź 2009 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 4:53 pm Temat postu: |
|
|
czesc dziewczyny jestem tu pierwszy raz i to co czytałam to daje mi nadzieje mój problem jest taki :jeden jajowod mam niedrozny a na drudim mam zrosty i mam zalecone badanie hsg czy po tym bzdaniu kiedy dostane kontrast pod cisnieniem to uda sie udroznic ten jajowód gdzie mam zrosty? i czy po tym zabiegu zajde w ciaze jezeli któras z was maiła taki przypadek i udalo sie po tym zabiegu zajsc w ciaze tp prosze napiszcie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|