Nie moge zajść w ciążę

[paulaaa21]

jajniki mnie nie bolą ale za to mam bardzo bolesne miesiączki od jakiegoś czasu,nieraz aż tak że dosłownie się nie mogę ruszyć.Czy powinnam udać się z trym problemem do lekarza??

[wind_of_hope]

mysle ze tak,skoro bol sie niedozniesienia -powinnas sie przejsc do gina,zeby Cie przebadał . No i zapytaj o ta owulacje- napewno wie wiecej niz my tu :)heh pzdr.
_________________

[zlota]

Ja bym sie nie martwila na twoim miejscu,po prostu nie trafiacie na dni plodne moja ciocia miała usuwany jajnik bo miala raka i zaszla w ciaze po straniach:) pzd;)

[pauli]

mam taka nadzieje....od pazdziernika zaczne sie badac,a moze poprostu za bardzo chce dzidzi i dlatego nam nie wychodzi
jezeli macie takie same problemy to piszcie...

[wind_of_hope]

tak to tez moze byc przyczyna- zbyt intensywne myslenie o ciazy powoduje "blokade" i nie mozna zajsc w ciaze chocby sie nie wiadomo jak mocno chciało. Kup testy owulacyjne, powinny pomoc i działajcie. zycze powodzonka! aha...moja rada- przed stosunkiem najlepiejby było zeby Twoj partner umył sie w letniej wodzie,ale nie goracej to pobudzi plemniki i zwiekszy ich szybkosc
_________________

[pauli]

dobrze wiedziec!!!dziekuje za rade
druga sprawa to,ze "przytulamy" sie codziennie!!moze plemniki nie sa zbyt silne,zeby dotrzec do jajeczka
pozdrawiam

[wind_of_hope]

Pauli bardzo mozliwe najlepiej przytulic sie raz a dobrze wtedy plemniki sa najsilniejsze przy 1wszym wytrysku potem juz słabna i byc moze nie maja sił dotrzec do komorki? wg mnie dzien przed owulacja powinniscie przytulic raz a dobrze i pamietaj o ciepłej kapieli,byle nie za długo:) A narazie moze daj odpoczac heh powodzEnia!
_________________

[aniaJ]

witam Was cieplutko ;)bardzo ciesze sie do dołączyłam do Was Jestem szczęśliwą mężatka od 2 lat ale nie do końca spełnioną gdyż nie moge zajśc w ciąże. od 5 miesiecy staramy sie o dziecko i nic. Chodziłam po różnych lekarzach uważają ,ze wszystko jest ok, tak faktycznie to już zgłupiałam, staram sie nie myśleć o tym i cierpliwie czekac ale same wiecie,że to bardzo trudne. Bardzo bym chciała juz poczuć smaki macierzyństwa, czasami wydaje mi się,że nie jest mi to dane ;(


---edit by karioka---
Zmieniłam temat na bardziej odzwierciedlający problem.

[Aleksandra_2006]

Jak widzisz to nie takie proste .. ja naprzyklad staralam sie ponad rok czasu i wkoncu sie udalo mam 6 tyg. coreczke ... trzeba cierpliwosci i spokoju . a moze gdzies wyjedzcie . kup sobie testy owulacyjne pomagaja . powodzenia w zasianiu fasolki

[wind_of_hope]

no dokładnie 5m-cy to jeszcze mało . potrzeba wytrwałosci w dazeniu do celu. starajcie sie przed owulacja przytulic raz a dobrze,bowiem sperma jest wtedy najlepsza. pozniej słabie wiec moze dlatego nie mozesz zajsc w ciaze.
juz dawałam raz rade: przed stosunkiem niech Twoj partner wezmie ciepły prysznic,ale nie goracy to pobudzi plemniki i zwiekszy ich speeda hehe powodzenia!
_________________