Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 9:23 pm Temat postu: Oszlałam?? |
|
|
Juz od dłuższego czasu borykam sie z pewnym "problemem"
Poprostu przed każdym zasnięciem, musze sprawdzić pare razy czy kran jest zakręcony, czy kurki od gazu nie sa odkręcone, czy lodowka jest domknięta, czy drzwi sa zamkniete, i bym mogłabym tak wymieniac jeszcze i jeszcze i jeszcze...
Jest to juz wkurzające i to bardzo. Moze i sie osmieszam piszac takie rzeczy, ale kurcze, czy moge cos z tym zrobić?
Staralam sie juz, ale co mi niewychodziło.
Ale poprostu sama mysl o tym ze kurki od gazu sa odkrecone, doprowadza mnie do szału, chociaz juz je sprawdzalam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 10:55 pm Temat postu: |
|
|
moze jestes przewrazliwiona?... stalo sie cos ze tak sprawdzasz? miałas jakis wypadek w domu..? skad te kontrolowanie sie wzieło? co do drzwi to mam tak samo. zanim pojde spac- spr 2 razy czy zakreciłam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 11:13 pm Temat postu: |
|
|
Nie mam pojęcia skad te kontrolowanie sie wzielo ale doprowadza mnie do szalu!
Nie, nie mialam zadnego wypadku w domu i nic sie nie stalo, poprostu tak sie dzieje, niepotrafie tego wytlumaczyc.
Poprostu cos mnie ciagnie, a jak juz wszystko sprawdze to mowie sobie" a moze jest odkrecony kurek od gazu?"
i juz wizja ze cos sie stanie zlego, podobnie jest z drzwiami.
Dodano po 10 minutach:
Z tym przewrazliwieniem to bardzo mozliwe, ale co zrobic , zeby to mi minelo?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 11:17 pm Temat postu: |
|
|
hhe moze z czasem samo minie? oj nie wiem co zrobic..moze jestes bardzo ostrozna osoba i nie nalezy sie doszukiwac jakiejs choroby... lepiej 10 razy sprawdzic niz potem miec włamanie w domu, powodz,albo wybuch gazu _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 11:21 pm Temat postu: |
|
|
Noo, dokladnie jeszcze mam takie glupie przyzwyczajenie, ze musze ukladac swoje pierścionki tak jak sobie ulozylam w glowie:P
nie nie, ja nie doszukuje sie tu zadnej choroby, tylko moze ktos wie, co z tym zrobic, albo tak jak Ty piszesz, poprostu minie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 1:01 pm Temat postu: |
|
|
ja też tak miałam z zamykaniem drzwi.
kiedyś się na siebie wkurzyłam bo latałam do drzwi co kilka minut ;/
aż w końcu wymyśliłam sobie regułkę. i teraz ilekroć zamykam drzwi powtarzam sobie: "raz, dwa, trzy - na pewno zamknęłam drzwi"
i to pomaga:) bo wiem, że zamykałam drzwi całkiem świadomie. i że na pewno je zamknęłam:)
bo kiedyś wykonywałam te czynności automatycznie. nie zastanawiałam się nad nimi. i potem mój mózg zaczął nakręcać, że coś pominęłam.
może u Ciebie jest podobnie? staraj się bardziej skupić na rzeczach które robisz . może to pomoże
co do gazu, wody, prądu itd jeszcze żadnych rymowanek nie ułożyłam:) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 1:24 pm Temat postu: |
|
|
ja jak zamykam drzwi to staram sie skupic na tym zeby uslyszec "klik klik:" i zamkniete.. jak cos mnie rozproszy to otwieram jeszcze raz, właze do domu i znow wwychodze i na spokojnie zamykam i licze do 2ch na starosc ludzie głupieja-fakt _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
eyesonfire Przyjaciel forum
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 806
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 21 podziękowań w 21 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 1:26 pm Temat postu: |
|
|
nerwica natręctw?
ja musze mieć ciuchy poukładane kolorami, szklanki od najwiekszej do najmniejszej i długopisy w osobnyj pojemniku, ołowki w osobnym, zakreslacze w osobnym itd.
widać jest więcej takich detektywów monków. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 1:33 pm Temat postu: |
|
|
hhahahah dobre
Eye u Ciebie to nic innego jak pedantyzm i dobrze ;] lepszy porzadek niz syf _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewelina15253
Dołączył: 21 Lut 2009 Posty: 206
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: Polska/ z nad morza
|
Wysłany: Sro Mar 04, 2009 3:30 pm Temat postu: |
|
|
Heeh, ja z ubraniami tak nie ma, ogolnie u mnie utrzymuje sie syf w pokoju
no ale swoje wszystkie rzeczy musze miec na swoim miejscu
a jka cos z tego miejsca "sie zagubi" to wpadam w szal i stawiam caaly dom na glowie hehe
Dodano po 3 minutach:
Gosia, z tymi rymowankami to moze cos pomoze
dzisiaj sprobuje, troche duzo bedzie tych rymowanek , haha
Dodano po 3 minutach:
Aaaaa...I jeszcze musze miec wode przy łóżku, a w łozku krem, komorke i gumke do wlosow, niezle |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|