Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią Kwi 18, 2008 11:48 pm Temat postu: |
|
|
ja mialam prawie identyczna sytuacje.tez mialam plamienia na samym poczatku,w 5 tyg jak poszlam do lekarza to jeszcze nie mogla stwierdzic ciazy bo bylo za wczesnie,jak poszlam tydzien pozniej do innego lekarza,bo juz plamilam to okazalo sie ze bardzo wczesna ciaza zagorozona poronieniem,musialam lezec i przymowac leki przez 10 dni i po tym czasie mialam zrobic usg,czyli przelom 7 i 8 tyg.naszczescie udalo sie donosci ciaze.mysle ze powinnas wybrac sie do innego lekarza,bo moze potrzeba bedzie przyjac jakis leki podtrzymujace,bo plamienia i bole brzucha na poczatku nie wroza nic dobrego.powodzenia zycze |
|
Powrót do góry |
|
|
|
marenaa
Dołączył: 25 Kwi 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 1:35 pm Temat postu: plaminie w ciąży? |
|
|
witam! jestem w 6tc. od dwóch tygodni mam plamienia, biorę dupfaston. czy był ktoś w podobnej sytuacji i czy jest szansa utrzymania tej ciąży? prosze o pomoc!
-----edited by emilka-----
przyłączyłam temat do pokrewnego problematycznie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 3:02 pm Temat postu: |
|
|
jesli bedziesz odpoczywała i stosowała sie do zalecen lekarza to duza szansa za utrzymanie ciazy nie poddawaj sie i walcz . i badz pod stała kontrola gina _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Aga xs Przyjaciel forum
Dołączył: 26 Paź 2006 Posty: 508
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Ja mialam dokladnie taka sytuacje,ale jeszcze oprocz plamien mialam skurcze,tez bralam duphaston i jeszcze no spe,mialam zalecone lezenie i dzieki tym zaleceniom donosilam ciaze do konca 37 tyg.Tobie napewno tez sie uda,tylko zazywaj leki i lez.Powodzenia |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 07, 2008 11:20 am Temat postu: |
|
|
Do wszystkich dziewczyn w pierwszym trymestrze ciąży!
Mi raz zdarzyło się że kropelka krwi wymieszała się ze śluzem i wtedy zabolał mnie brzuszek, ale to było wówczas gdy jeszcze nie wiedziałam o ciąży i wspinałam się po górach. Myślałam że to oznaka zbliżająceg się okresu, oczywiście którego juz nie dostałam. Słyszałam że brzuch może pobolewać, że macica się przygotowuje, ale wiecie co. Mi nic takiego się nie dzieje. Oprócz bolesności piersi nic takiego mnie nie spotkało. Czasem aż się martwię czy oby na pewno wszystko jest ok. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
pituszka Przyjaciel forum/Specjalista położnik
Dołączył: 18 Wrz 2006 Posty: 3256
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Sro Maj 07, 2008 2:27 pm Temat postu: |
|
|
sprezyna macica moze pobolewac ale nie musi kazdy organizm jest inny widocznie ty nie odczuwasz boli... i to nie oznacza wcale ze jest cos nie tak |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Maj 07, 2008 4:37 pm Temat postu: |
|
|
Widzisz Pituszka bo to tak jest! Jak boli to nie dobrze, jak nie boli to dziwnie... Wszystich boli a mnie nie i aż głupie myśli mi do głowy przychodzą. Ale może mi po prostu ciąża będzie służyć Słucham się lekarza, nie palę, nie piję gazowanych napojów, nie ciągnie mnie do słodyczy, staram się jeść 5 posiłków dziennie, a że nie przepadam za mięsem w związku z czym jem dużo owoców i warzyw, to może dlatego się dobrze czuję. Czekam tylko kiedy piersi przestaną mnie tak strasznie boleć... No i dopisuje mi apetyt i mam wrażenie że jak tak dalej pójdzie, to będę musiała sobie zakupić spodnbie o dwa numery większe zanim kupię ciążowe na gumeczce... Staram się nad tym zapanować, bo ejstem szczupłą osobą, a dodatkowe kg w postaci wałeczków wprawiają mnie w złe samopoczucie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Maj 07, 2008 7:40 pm Temat postu: |
|
|
Sprezyna no coz trzeba sie poswiecic dla ciazy tylko potem jak to zrzucic sa laski ktore wogole nie tyja..przynajmniej ja znam takie sa chude jak patyki, tak samo jak przed tak samo i po ciazy, 0 tłuszczu. takim to tylko pozazdroscic...
ps- od kiedy Cie piersi bola? tzn ile dni? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 5:43 pm Temat postu: |
|
|
piersi zaczęły mnie boleć już od owulacji, dlatego myślałam że to oznaka zbliżającego się okresu, tylko powiedzmy że były bardziej napięte i bolą do tej pory. Coś w tym jest że jednak kobiety potrafią po piersiach odczuć jakieś zmiany czy ciążę, ale chyba tylko te obeznane. Ja czułam mocniejszy ból ale nie wiedziałam jak go zinterpretować _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Maj 08, 2008 10:04 pm Temat postu: |
|
|
o kurde to ja tak własnie mam...od owulacji mi tak bola ze nie moge dotknac.. i moj tez nie eh . tylko ze ja juz od 2ch m-cy ten bol mam, okres był wiec ciazy nie ma chyba ze w 6 dniu cyklu mozna zajsc i plemniki było super coco rambo dżety ^^. innej opcji nie widze.
Sprezyna a mdliło Cie? od tego czasu jak zaczeły piersi bolec?.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|