Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 5:17 pm Temat postu: |
|
|
o ziemniakach nie słyszałam, dlaczego nie można?
pinezka ja nie lubię ziemniaków, fu. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 6:52 pm Temat postu: |
|
|
o ziemniakach to też nic nie słyszałam...
a czy kobiety w ciąży mogą jeść wszystko? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Cze 17, 2008 11:19 pm Temat postu: |
|
|
sprezyna, no nie do końca. jest kilka zasad: ograniczenie cukru i soli, wykluczenie surowych ryb i w ogóle niektórych ryb (ze względu na zawartość metali ciężkich), surowych, półsurowych mięs, jaj (salmonella), wątróbki (za dużo wit. A), sery pleśniowe (listeria). co do serów żółtych to mało i to zależy od organizmu - można, ale są tłuste i jak za dużo się je, to może to prowadzić do miażdżycy (ale bez przesady ). no i oczywiście czystość należy zachować wszystkiego i starać się jeść mniej konserwowanych chemicznie i wysokoprzetworzonych produktów _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Tvisha Przyjaciel forum
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1022
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 6:37 am Temat postu: |
|
|
Sekrecik88 glowa do gory . Moja mama jak byla z moim bratem w 9 miesiacu podobno wazyla 52 kg. Malo kto widzial ze jest w ciazy. Widoczny brzuszek jest ladny ale niewidocznemu napewno nie groza rozstepy .
A co do diety ... to ja jestem wegetarianinka, wiec niejedzenie ryb i mies mi nie przeszkadza.
Ale obecnie musze uwazac na to co jem by dostarczyc braki tluszczow, a co dopiero podczas karmienia ...
Co do ziemniakow jak widze pituszka wymienilas je jako te zalecane do jedzenia? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 5:22 pm Temat postu: |
|
|
Mam jeszcze takie pytanie do was, byc może któras z was spotkała się z czymś takim i coś mi pomoże.
W związku z tym że wymioty nasiliły się u mnie do tego stopnia, że wymiotuję nawet po wodzie, przez cały dzień, cokolwiek bym zjadła czy też nie, lekarz przepisał mi tabletki. Tylko że te tabletki to Hydroxyzinum, a w instrukcji jest napisane że to na nerwice i stany depresyjne i nie zaleca się go podawać u kobiet w ciąży i karmiących piersią. Wysłałam więc mojego męża do apteki, czy oby nikt się nie pomylił, ale lekarz prowadzący powiedział że wszystko jest ok i że to od lat pomaga. Co wy o tym myślicie? Przecież ja nie mam depresji i waham się przed zażyciem tych pigułek. Pomóżcie
Z dobrych wiadomości mam to że mimo iż ja czuję się fatalnie, dzidziuś jest zdrowy i bardzo aktywny. Widziałam dzisiaj na USG jak fika koziołki i macha rączkami i nóżkami. Ma idealną wagę i wzrost i wsyztsko jest w porządku Jestem taka szczęśliwa z tego powodu. Najchętniej zamontowałabym USG w domu i patrzyła cały dzień na to cudo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pią Cze 20, 2008 6:58 pm Temat postu: |
|
|
hm.. no lekarz skoro zalecił, to powinno się postępować zgodnie z jego radami. ja pewnie bym się cykała trochę, bo hydroxizinum może zmniejszać aktywność płodu, ale skoro lekarz stwierdził, że nie ma obaw, to powinnaś stosować.
Tvisha, nie jesz też jaj i mleka? to jak będziesz w ciąży, to weź się kopsnij do jakiegoś dietetyka żeby opracował Ci dietę. żeby nie było niedoborów żelaza, wit z gr B, kw. omega-3, wapnia.. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Tvisha Przyjaciel forum
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1022
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 1:06 am Temat postu: |
|
|
W pewnym okresie swojego zycia za duzo mialam doczynienia z lekarzami. Nie daze ich sympatia. Ale niektorzy moga pomoc bo zdobywali wiedze nie na zasadzie 3 razy Z.
Sprezyna jesli boisz sie to pamietaj ze zawsze mozesz sie skonsultowac u innego lekaza.
emilka nie nie, ja jestem tylko wegetarianka. Nie jestem nia od urodzenia wiec przejscie na weganizm moglo by byc zbyt drastyczne dla mojego organizmu. Ale z waszych wypowiedzi widze ze skoro jajek nie mozna, serow tez nie bardzo itp to bym musiala pojsc do dietetyka. Puki co nie mysle ... a zastanawiam sie czy zaczynac zbierac kase na in wiadro czy jeszcze troche poczekac. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 12:32 pm Temat postu: |
|
|
Słuchajcie wzięłam tabletkę, ale w ogóle mi nie pomogła, a dodatkowo srasznie mi się kręciło po niej w głowie, dlatego odstawiłam je. Nie chcę zapeszać, ale dzisiaj juz nie wymiotowałam od rana, więc może w końcu skończą się te wymioty u mnie
Zastanawiam się nad jeszcze jedną rzeczą, planujemy z mężem wybrać się na tygodniowe wczasy do Bułgarii, tylko co lepsze samolot czy samochód. Zdania są podzielone. Samochodem podróż trwa 18 godzin, a samolotem jedyne 45 minut...
Tvisha ja słyszała kiedyś że w ramach jakiegoś projektu typu rodzina, pierwsze trzy zapłodnienia in vitro są refundowane przez NFZ. Ale nie wiem na jakiej podstawie i gdzie tego szukać. Opowiadała mi o tym dość dawno kobieta, która sama sie poddała temu programowi i właśnie za trzecim razem próba u niej się powiodła.
Ale myślisz że to już teraz. To trzeba się przebadać i stwierdzić na 100 % że nie masz szans na zajście w sposób naturalny. Wiem że trochę to już u was trwa, ale takim myśleniem pogarszasz chyba sprawę. Trzymam za Ciebie kciuki bo wierzę że wszystko dzieje się we właściwym momencie, tak więc to tylko kwestia czasu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Tvisha Przyjaciel forum
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1022
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 8:09 am Temat postu: |
|
|
"Chociaż nie ma żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o podróżowanie samolotem kobiet w ciąży, to drugi trymestr jest uważany za najbezpieczniejszy, ponieważ unika się wtedy problemów z uodparnianiem się oraz możliwych krwawień występujących w pierwszym trymestrze, a wywołania przedwczesnego porodu w trzecim."
taki o to fragment znalazlam.
Wedlug artykulu, kobiety ktore maja ciaze o podwyzszonym ryzyku, badz ciaze wiecej niz jednego plodu albo gdy kiedys poronily nie powinny podrozowac.
Coraz ciezej widze to ze wkoncu sie osadzimy gdzies na stale. Niedawno miala to byc kwestia miesiaca Miesiac minol a decyzji od jego szefostwa nie widac. Ja bez pracy, bez znajomych ... zaczynam miewac sny ...
Na wszystko jest czas i miejsce - nastaja watpliwosci ze moze nie z tym mezczyzna. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sekrecik88
Dołączył: 29 Lis 2007 Posty: 228
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: zagranica
|
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 8:53 pm Temat postu: |
|
|
hay laseczki a ja mialam straszny tydzien 4
dni pod rzad goraczke 39 moja niunia obrucila sie
tak jakby chciala juz wychodzic i bylam w szpitalu
ale teraz jest ok lekarz mowi ze to dziewcznka
i jestem zadowolona rosnie jak na drozdza a jak kopie szok
nadal nie przybieram na wadze a jestem w 21 tygodniu buzyka ode mnie i mojej michell _________________ Mamusia i Tatuś Bardzo Cie Kochają Skarbusiu! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|