Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka_gr
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny potrzebuję pewnej informacji. Czy jest możliwe uszkodzenie dziecka, które jest w moim brzuszku już 7 miesiąc??
Za każdym razem jak przekręcam się na łóżku z boku na bok, albo jak się schylam po coś z dolnej półki - boję się, że mogę je zgnieść, coś złamać czy przydusić itp.
Powiedzcie proszę czy jest to możliwe czy może za bardzo panikuję??? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
AsiaF
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 54
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: net
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 7:29 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma takiej możliwości, dzidzia jest bezpieczna pływając sobie w wodach płodowych, przy 1-ej ciąży też się bałam ale teraz przy 3-ej wiem, że spokojnie mogę się wiercić i schylać bo nic dziecku nie grozi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma takiej opcji aby przekręcając się czy schylając coś zrobić dziecku . Dzidzia jest chroniona przez wody płodowe. Dzięki nim wszystko amortyzuję . Oczywiście jeśli upadłabyś na brzuch lub coś w tym stylu może dojść do przedwczesnego porodu na skutek pęknięcia pęcherza z wodami ale to rzadkie przypadki. Spokojnie kochana - nie panikuj ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anulka_gr
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 14, 2010 11:11 pm Temat postu: |
|
|
Uffffffffff Dziękuję kochane za informacje - jestem teraz spokojna o moje maleństwo
A teraz z innej strony: czy chodziłyście do szkoły rodzenia? Ja przegapiłam terminy zapisów do tradycyjnych szkół i zapisałam się do Internetowej szkoły rodzenia "przedPORODEM.pl" Może coś słyszałyście na ich temat ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kasia86
Dołączył: 15 Maj 2010 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 7:50 am Temat postu: witam |
|
|
czesc dziewczyny
jestem tu nowa ale czytajac wasze odp na nurtujace pytania postanowilam napisac do was.
moja ostatnia @ byla 04.04 a w dniu nastepnej spodziewanej@ robilam test ktory pokazal 2 kreski wiec ucieszona popedzilam do gina oraz na bete ktora w dniu 10.05 wynosila 963.2 .a teraz zastanawiam sie ktory to tydzie i czy moj wynik jest prawidlowy do odpowiedniego tygodnia.
z gory dziekuje za odp
----Proszę pisz w odpowiednich tematach . Nie zaczynaj tematu od słowa WITAM---tosia81 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 9:39 am Temat postu: |
|
|
JA nie chodziłam bo dla mnie było to zbędne. To czego oni uczą nauczyłam się właśnie z internetu. Kiedyś nie było tego typu wynalazków i kobiety sobie radziły. Masz instynkt macierzyński i jak dzidzia będzie na świecie bedziesz wiedziała co robić.
Kasia tydzień ciąży liczymy od pierwszego dnia ostatniej miesiączki. Beta wychodzi różnie a normy są bardzo szerokie i nie ważne jest ile wynosi tylko jak dobowo przyrasta. NIe ma sensu więcej robić tego badania i się stresować nie potrzebnie _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
AsiaF
Dołączył: 02 Lut 2010 Posty: 54
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: net
|
Wysłany: Sob Maj 15, 2010 1:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja również nie chodziłam do szkoły rodzenia. Przy pierwszej córce, po prostu nie zdążyłam... okazało się jednak, że jak tylko się urodziła nie bałam się jej nosić ani przewijać (a miała tylko 1 kg wagi !!!! ) po prostu instynkt macierzyński wszystko sam mi "podpowiedział"... teraz przy drugim wszystko jest tak banalnie łatwe, tak się przynajmniej wydaje
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 17, 2010 6:35 pm Temat postu: |
|
|
Ja jestem w 30 tc i chodzimy z meżem do szkoły rodzenia., Nawet nie ze względu na opiekę nad noworodkiem, ale po to, żeby wiedzieć jak przebiega poród, czego mam się spodziewać, itp. Zajęci prowadzi Oddziałowa szpitala i dała nam do siebie numer, mówiąc że jak się coś bedzie działo to o każdej porze dnia i nocy można do niej dzwonić a w razie czego, gdyby trzeba było jechać do szpitala to ona też wtedy będzie. Wiem że kobitka mowi prawdę, bo się okazało, że kilkoro naszych znajomych też chodzili do niej do szkoły i ona odbierała porody. Warto iść do szkoły chociażby ze względu na wytłumaczenie po ludzku jak wygląda poród. Przynajmniej ja tak uważam:)oczywiście jeśli chodzi o pierwszą ciąże;p _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Maj 18, 2010 1:49 pm Temat postu: |
|
|
Kochana wytłumaczenie to jedno a poród na żywo to drugie ). Oczywiście szkoła rodzenia jest dobra pod jednym względem - uczy oddychać a to bardzo bardzo ważne podczas porodu. Naprawdę odpowiednie oddychanie zmniejsza ból. brrrr... jak sobie przypomnę _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
drapaka Przyjaciel forum
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 832
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 19, 2010 2:00 pm Temat postu: |
|
|
no to zawsze jest różnica między teorią a praktyką, ale warto znać chociaż podstawy, nie;p _________________ miłość uskrzydla, uczy latać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|