Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 6:39 am Temat postu: |
|
|
wind, zaczęliśmy starania od drugiej połowy stycznia tego roku, więc w sumie minęło 9 okrągłych miesięcy. I się WRESZCIE udało!!! Ależ wczoraj musiałam mieć głupią minę raniusieńko, gdy na teście powolutku pokazywała mi się druga kreseczka!.. A potem to tylko się poryczałam ze szczęścia! Zbudziłam męża, obściskałam go i wycałowałam, a w pracy wciąż chodziłam z uśmiechem na ustach. Teraz jeszcze tylko Kornik został-ale i ona da radę!
Wiecie co? Ostatnio pytałam w innym temacie, jaki wpływ może mieć stres na zajście w ciążę/ zapłodnienie itp. Pytałam, bo mój mężuś już od wczesnej wiosny żył w ciągłym stresie-i to wcale niemałym! Chodzący kłębek nerwów... Od drugiej połowy września do dziś siedzi w domu na urlopie zdrowotnym, gołym okiem zauważyłam, jak bardzo się uspokoił i wyciszył, częściej się śmieje i jest wciąż pogodny. I tak sobie pomyślałam-ciekawe, co wyjdzie w tym miesiącu?.. No i proszę! Mąż zrelaksowany-to i żołnierzyki odważniejsze i bardziej krnąbrne! Od razu powstał nasz Bąbelek! Kobietki, jestem taka szczęśliwa, że wszystkie Was po kolei wirtualnie ściskam z radości! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Paź 27, 2010 1:52 pm Temat postu: |
|
|
bardzo mozliwe ze stres "blokował" wam zasianie fasolki widzisz jak urlop moze zdziałac cuda
ciesz sie i dbaj o siebie. o Was _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mmmadzia
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 185
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: legnica Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 9:59 am Temat postu: |
|
|
Ja też byłam u lekarza.
7 tydzień...
Jest dzidzia, jest serduszko wszystko jest ok.
Termin porodu 15 czerwiec także Anetko jesteśmy w podobnej sytuacji
Nawet mam zdjęcie z usg... Dobrze się złożyło bo jutro mój maż ma urodziny także dostanie chyba najlepszy prezent pod słońcem....
Pozdrawiam wszytskich |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Paź 28, 2010 10:07 am Temat postu: |
|
|
Gratuluję ) Mojemu mężowi też zrobiłam taki prezent ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Paź 30, 2010 8:41 am Temat postu: |
|
|
A mój mężuś miał urodziny w drugiej połowie września, więc nie zdążyłam... Ale teraz to już bez znaczenia. Mmmadzia, to Ty jesteś czerwcówka, a ja już lipcówka. Choć słyszałam, że cesarki robi się 2 tyg. przed planowanym terminem, a ja właśnie na cesarkę się szykuję. Więc może i będzie czerwiec?.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Mmmadzia
Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 185
Wysłał podziekowań: 3 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: legnica Ostrzeżeń: 1
|
Wysłany: Sob Paź 30, 2010 4:55 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz dlaczego akurat decydujesz się na cesarkę?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 8:10 am Temat postu: |
|
|
Ech, mam taki swój powód, Mmmadzia, ale nie chcę o nim tu się rozwodzić-przepraszam i nie gniewaj się. Jedno jest pewne-jestem zdecydowana.
Najważniejsze, żeby nasze dzidziuie były zdrowe!! Mmmadzia, napisz, czy czujesz ból brzucha taki, jak na okres? Niektóre dziewczyny piszą o nim, ja do tej pory czułam się świetnie, a dziś Fasolinka trochę daje o sobie znać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 8:49 am Temat postu: |
|
|
łobuz wiesz ze w dzisiejszych czasach cesarka jest stosowana tylko podczas komplikacji w trakcie porodu. nawet za kase nie potna Cie. jakis kodeks podpiety jest pod to ,nie pamietam jaki. pare dni temu ogldałam w tv wypowiedz połoznej ktora mowiła ze to jest karane tak samo jak aborcja i zaden szpital nawet prywatny nie zrobi cesarki na "zyczenie" . jesli dziecko bedzie ulozone prawidlowo to niestety musisz rodzic siłami natury. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 9:27 am Temat postu: |
|
|
Wiem, wind. Dlatego planuję poród poza granicami Polski.
A z drugiej strony-uważam, że to jakieś średniowiecze... Słyszałam o tym dużo i oczywiście każdy ma prawo mieć własne zdanie na ten temat, ale to tak, jakby walczyć np. z zapłodnieniem in vitro-przecież to takie NIENATURALNE, tyle zarodków umiera itp itd. A prawda jest taka, że wiele kobiet nie miałoby szans zostać mamą bez niego. Skoro medycyna idzie naprzód, to nie rozumiem, dlaczego dosłownie KAŻE się w Polsce kobietom rodzić naturalnie... Wydaje mi się, że żyjemy w czasach, gdzie jest już wybór, a narzucanie nam czegoś odgórnie jest po prostu nienormalne. Ale tak to już jest w naszym kraju...
Na razie nie myślę jednak o porodzie aż tak intensywnie bo to dopiero począteczek mojej ciąży!Dopiero 15. 11. mam pierwszą wizytę u gina. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Nie Paź 31, 2010 10:17 am Temat postu: |
|
|
Łobuz ja rozumiem Cie
ale ustosunkuję się do tego co napisałaś.
oni nie zabraniają "bo tak". zabraniają ponieważ niesie to ryzyko i dla Ciebie i dla dziecka. tak twierdzą przynajmniej. uważają że poród naturalny jest najlepszym rozwiązaniem zdrowotnym dla dzidzi i Ciebie. i uważają, że TY nie masz prawa decydować o zdrowiu swojego dziecka w takim sensie, że z powodu powiedzmy strachu nie masz prawa narażać dziecko na zagrożenie jakie niesie za sobą cesarka.
tak jak wszystko każdy kij ma dwa końce. oni mają trochę racji i TY |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|