Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.3)

[rosario]

Mam wspaniałego przyszłego meza w marcu biore slub ale tak bardzo sie tego wszystkiego boje nie miałam nigdy stycznosci z maluchami jestem jedynaczka.boje sie porodu bo boje sie wrecz paniczne bolu nie wiem co mam teraz zrobic czytałam na stronkach co robic w ciazy ale to wszystko takie obce dla mnie.Lezy przede mna ten test i patrze z niedowierzaniem dlaczego to własnie ja... naprawde sie boje

[mala_mi]

Jak masz wsparcie w ojcu dziecka, rodzicach napewno wszystko sie ulozy.
Teraz przy porodach daje sie znieczulenie wiec juz tak nie boli, a przy wychowaniu dziecka napewno ktos CI pomoze, wyjasni co i jak.
Mysle ze narazie to pierwszy szok ... ale to z czasem minie i zaczniesz sie cieszyc z tego ze jestes w ciazy Pozdrawiam
_________________

[rosario]

dzieki za pomoc a co do wieku mam 20 lat. moze masz racje ale stracjh jest tak duzy caly czas placze i teraz boli mnie brzych nie umiem sie uspokoic wspominam ja bylam z narzeczonym sama jak chodzilismy na imprezy jak jezdzilismy na wycieczki wszystko bylo takie proste a teraz bedzie mala osoba ktorej bede musiala sie poswiecic.jestem bardzo szczupła tez sie boje o to ze stane sie wielkoludem.oj tyle obaw jest w mojej glowie juz nawet miałam mysli jak poronic ale tego tez sie boje

[mala_mi]

Dziewczyno nie rob glupstw!! Jesli naprawde nie chcesz tego dziecka to urodz i oddaj do adopcji!! Ale nie rob glupot!! Chyba bys nie chciala zeby Twoja matka myslala bedac z Toba w ciazy jak by tu poronic!
Kurcze nidgy si enie liczylas z Tym ze mozesz byc w ciazy? Nawet kobiety bezplodne zachodza w ciaze. Znam osobiscie taki przypadek. Laska sadzila ze nigdy nie zajdzie w ciaze i hulaj duszo piekla nie ma.... i co ? Ma juz kilkuletniego szkraba... Ale kurcze tyle si emowi o zabezpieczaniach... a to jak grochem o sciane a potem placz bo sie ne chce dziecka!!

Laski myslcie idac do lozka z facetem o konsekwencjach bo potem jest placz gdy jest za pozno wrrrr
_________________

[dobra_wróżka]

To fakt, Twoje życie zmieni się o 180 stopni, ale to nowy piękny rozdział w Twoim życiu. Co do porodu, oczywiście wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji, ale nie jest taki straszny jak się mówi. Dużo daje dobra położna. U mnie było tak, że strasznie bolały mnie tylko skurcze, a już sama akcja porodowa to była chwilka i nic nie czułam.
Nawet nie myśl o takich strasznych rzeczach. A jak zrobisz coś głupiego, ale nie poronisz a uszkodzisz płód?!?! Najważniejsze to urodzić zdrowe dziecko, a nie samemu doprowadzić do kalectwa dziecka i mieć wyrzuty do końca życia.
O chłopaku pisałaś, a jak rodzice?

[rosario]

Rodzice nic jeszcze nie wiedza z ojcem nie mam kontaktu a mama mysle ze to zaakceptuje i bedzie szczesliwa.moze serio jestem teraz w jakims szokubo zawsze liczyłam sie dla niego tylko ja a teraz bedzie jeszcze dzidzius jestem teraz za granica i bede musiała jechac do polski do lekarza a tutaj mamy prace zycie naprawde jest nie obliczalne dobrze moc z kims pogadac o tym.nie chce skrzywdzic tego malucha ale bardzo sie go boje

[dobra_wróżka]

Nie bój się, bo naprawdę nie ma czego. Dzidzia nie gryzie Porozmawiaj z mamą, napewno dużo się od niej dowiesz o pielęgnacji malucha. Jak będziesz już w kraju to warto też zapisać się do szkoły rodzenia, ale to jeszcze trochę czasu masz. A z resztą większość rzeczy, czynności przy maluchu przychodzi jakoś tak naturalnie.

[rosario]

nie jadłam tego kwasu foliowego czy moge zaczac teraz czy to juz za pozno i wogole czy cos jeszcze jest co musze brac lub nie wolno mi??

[mala_mi]

Zycie jest nieobliczalne a wszystko ma swoje konswkewncje.

Wiele kobiet by dalo sie pokroic byle by byc na Twoim miejscu. Wiesz ile kobiet cierpi z powodu bezpodlodnosci? Ile kobiet poronilo a tak czekaly na ciaze? Wiesz jaki to jest bol? A ty sobie tu piszesz ze myslalas jak poronic... Na mnie takie cos dziala jak plachta na byka. Wierze jednak ze dorosniesz do roli matki... bo i tak nie ma odwrotu... chyba ze oddasz do adopcji to dziecko komus kto bedzie go naprawde CHCIAL i KOCHAL, bo sa rodziny ktorym dziecko nie zakloci "planow" zyciowych!

Odnosnie tego czego CI brac nie wolno to dobrze by bylo skonsultowac sie z lekarzem jak najszybciej! NIe masz mozliwosci isc do lekarza tam gdzie jestes? Koniecznie musisz w Polsce?
_________________

[dobra_wróżka]

Owszem dobrze jest brać kwas foliowy od samego początku, ale jak go nie brałaś to nic się nie stało. Zacznij brać teraz.
Nie możesz brać żadnych lekarstw na własną rękę, o tym że nie ma picia i palenia to chyba pisać nie muszę.
Oczywiście w ciąży się nie odchudzamy i nie bierzemy żadnych środków odchudzających.
Powinnaś ograniczać napoje gazowane (ja miałam po nich zgagę i po soku pomarańczowym).

Dodano po 3 minutach:

mala_mi ja myślę, że rosario tak naprawdę kocha już to dziecko, tylko musiała się komuś wyżalić, opowiedzieć o swoich obawach i to tak nie fortunnie wyszło. Często młode dziewczyny w szoku myślą o takich głupich rzeczach, ale na szczęście większości to przechodzi (chociaż niestety nie wszystkim )