FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 2:45 pm Temat postu: |
|
|
doroti, świetny ciążowy brzusio i wcale nie jakiś olbrzym!
Wind, tatuś jest zachwycony i nie ma problemów z żadnymi z obowiązków. Tylko nie zawsze słyszy małego nad ranem, ale to dla mnie niewielka różnica, bo przecież i tak to ja karmię, więc najczęściej go nie budzę. Za to ja zasypiam szybciutko wieczorem, a on często czuwa, dopóki Adaś się nie obudzi między północą a 1 godz.
annka, wielkie gratulacje! Spokojnych ciążowych miesięcy i szybciutkiego porodu! Nie martw się na zapas, na pewno wszystko jest w porządku! Nasze ciąże są różne, nasze dzieciaczki też i nie zawsze wszystko dokładnie się zgadza z pomiarami "książkowymi"! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 9:16 am Temat postu: |
|
|
Witam
Maly wczoraj nie spal prawie caly dzien, cycy cyc i cyc. Nawet a spacerku z mezem nie bardzo, pol godzinki i potem zaczal marudzic. Ogolnie wieczorem zaczelam go dokarmiac butelka, wczoraj przed kapiela cyc, potem butelka po kapieli ( zjadl 120 ml) i jeszcze cyc i zasnal to byla 21 a w nocy 3 pobudki Oj oj
Doroti sliczny brzuszek
Lobuz cudny ten Twoj Adas moj juz zaczyna sie swiadomie usmiechac do nas , cudowne masz racje macierzynstwo to piekne chwile ktore bym za nic nie zamienila czasm teskno za brzuszkiem, by poglaskac i poczuc kopniaczka. Ale teraz mamy nasze cuda juz na swiecie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 08, 2011 11:59 pm Temat postu: |
|
|
Doroti- brzuszek sliczny
Wczoraj bylam na usg,zeby zmierzyc kark i przegrode nosowa,a potem miala byc krew,zeby wyniki byly akuratne:)
I co,dzidziak sie ulozyl na boku,pani stwerdzila,ze juz od pierwszych tygodni jest niegrzeczny:D
Patrzyl sie na nas i patrzyl i pewnie smial sie,ze sie nie odwroci:P
To pani wyslala nas na spacerek,wrocilismy i co,lezal juz na pleckach,ale ruszal sie tak,ze po prostu nie bylo szans na zaden pomiar,dodatkowo polozyl sobie raczki na twarz:P
Wiec skoro pomiaru nie bylo przez maszyne to i krwi nie bylo...zapytalam co wtedy z moimi badaniami na infekcje(pamietacie,polozna mnie wyslala do nich,bo sama nie pobrala mi,bo nie wiem,bala sie moze z dloni mi pobierac,bo ja w zgieciu nie mam zyl,tzn mam,ale cienkie i nie ma szans,zeby z nich lecialo)
no a pani z usg powiedziala,ze niestety oni maja rece pelne roboty,bo nie bylo personelu i musialam zadzwonic do przychodni i umowic sie na wizyte z pielegnairka,pierwsza mozliwa na srode.....ja sie chyba wsciekne,no ale coz:D
Dodano po 13 godzinach 18 minutach:
Dziewczyny,dzidzia mi nie daje spac ani rano ani w nocy, a przeciez jeszcze ruchow nie czuc. To jest maly glodomor,rano o prawie 5 musialam zjesc tosta bo inaczej padlAbym i w ogole nie spala , teraz juz pozno,a mnie glowa boli i cos kluje w prawej dolnej czesci brzucha,ohhh no nic, mam nadzieje,ze zasne w koncu;) pozdrowka;) wy to juz pewnie wszystkie spicie;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 9:26 am Temat postu: |
|
|
Kochane, dziękuję Wam za komplementy dla synia. Oczywiście (jak dla każdej mamy ) jest dla mnie najcudniejszym chłopcem na świecie i z każdym dniem czuję, że kocham go coraz mocniej. To jest piękne... Ale ostatnio zdałam sobie sprawę, że chyba jestem nie na miejscu na tym wątku, bo moja ciąża i poród już za mną...
lalalunia, jak to pani ginekolog wysłała Cię bez badania przezierności??? I kiedy masz się zgłosić na to badanie? Z tego, co wiem, powinno się je wykonać około 14 tc. I jeszcze ten tekst o pełnych rękach roboty - dziś tak mają wszyscy, a mi się wydaje, że najzwyczajniej Cię spławiła.
Jeśli potrzebujesz - jedz, najważniejsze, żeby dieta była urozmaicona i zdrowa. Polecam duuuuuuuuuuużo świeżych owoców - to same witaminki. Ja na przykład nie miałam żadnych zaparć podczas ciąży, nawet na końcówce, gdy regularnie je jadłam 3-4 razy dziennie. I dużo wody mineralnej.
anetka, nieraz jest taki dzień, że dziecię nie chce spać, Adaś też tak czasem ma. Poza tym nasze dzidzie będą ciągle się zmieniać, dlatego nie ma co się zastanawiać, co jest nie tak.
Współczuję z powodu zarwanej nocki, znam ten ból... 120 ml noooooooooooo, niezły głodomorek! Gdzieś spotkałam się z informacją, że w 3 i około 6 tygodnia po porodzie może wystąpić kryzys laktacyjny, kiedy mama ma mniej mleka w piersiach. Mi akurat kończy się 3 tydzień i rzeczywiście zauważyłam, że mały po niedługim czasie po skończonym posiłku musi dojeść. Wystarczy tylko częściej przystawiać dzidzię, a wszystko powinno wrócić do normy.
Szczerze, to uwielbiałam mój brzuszek, ale nie tęsknię... Może dlatego, że te ostatnie miesiące ciążowe nie kojarzą mi się zbyt przyjemnie - szpital, ciągła leżenie i ciągły stres... Bardzo się cieszę, że Adaś już jest ze mną. Akurat zaczyna mi tu w wózku kwękać, więc trzeba iść na śniadanko. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Lip 10, 2011 12:27 pm Temat postu: |
|
|
Lobuz, ja mieszkam w szkocji, kobieta ciezarna zajmuje sie polozna, na usg chodzi sie do maternity hospital i usg robi sonograf, dopiero jak sa jakies komplikacje to wysylaja do tzw konsultanta w tym samym maternity szpitalu. Polozna tu pobiera krew itp itd, mi nie pobrala na te wszystkie infekcje bo nie lecialo mi ze zgiecia, a nie wiem, czy bala sie z dloni, czy co, wiec napisala w karcie ciazy, ze jak beda mi w tym szpitalu robic krew na przezirnosc to prz okazji na infekcje. Jak bylam na pierwszym usg to maly byl za maly na ten pomiar,a wiec i nie pobrali krwi ( tu jest pomiar i krew na przezirnosc) w zeszla srode tak jak juz pisalam, maly najpierw zle sie ulozyl, a po zaleconym spacerku ruszal sie, ze nie mogla zmierzyc, powiedziala, ze jest 6 kategorii na ktore patrza, zeby pomiar byl ok a niestety maly sie ruszal i nic z tego, wiec krwi tez nie zrobila. Gdy zapytalismt, czy moga chociaz mi pobrac na infekcje,to powiedziala, ze mam isc donprzychodni, pielegniarka mi pobierze, wiec ide w srode. A w czwartek jade do polski i mam juz umowiina prywatna wizyte z pania ginekolog;) Z jednej strony rozumiem ich, bo w maternity nie pobiera sie krwi na infekcje, ale z drugiej strony, powiedzialam,ze jestem juz prawie w 13 tyg, a nie mam jeszxze pobranej krwi, ze moja polozna nie dala radt, ah te moje zyly, no ale nie, z tego co wiem to naprawde nie mieli personelu, a w poczekalni tysisc osob, no zobaczymy, czy pielwgniarka pobierze mi z dloni w srode;) co do jedzenia, to dzis tez wsatlam, ale o 7:30 zjadlam i poszlam spac dalej;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:45 pm Temat postu: |
|
|
My wczoraj mielismy juz chrzest mamy juz malego chrzescijanina
Lobuz musza nam zalozyc nowy watek dzieciakowy
Moj caly czas wisi na cycu wiec czeste przystawianie to nie to to taki maly przytulasek, mamusia i cycus teraz najwazniejszy a nie spanie
Milego dnia dnia dziewczyny _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 2:50 pm Temat postu: |
|
|
no własnie Anetka ma racje.
ten watek jest o ciazy a nie o maluchach..
pomysle nad tym i prosze kontynuowac w odp dziale bo zrobiło sie pomieszanie z poplataniem
Dodano po 2 minutach:
ZAPRASZAM wszystkie mamuski ktore juz odwiedził Bocian ->
(Anetka, Łobuz, Tosia, itp)
http://www.biomedical.pl/forum/tutaj-vp122571.html#122571 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 3:56 pm Temat postu: |
|
|
No dzial o ciazy,ale przyszle mamy chetnie poczytaja o maluszkach co juz sa na swiecie:) ale to bedziemy chodzily do innego dzialu:)
Powiedzcie mi dziewczynki jak to jest z aspartanem?!
Moj mezczyzna kupil mi wczoraj dwa litry wody,a ze ja lubie takie owocowe,to patrze na sklad i aspartan...i teraz nie wiem co mam o tym myslec?!
Unikam go jak tylko moge,ale nie wyleje przeciez dwoch litrow wody...wiec doradzcie...ja sobie rozciencxzam ja,bo jak dla mnie za slodka jest,wiec jest tak pol na pol. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 10:00 pm Temat postu: |
|
|
lala ale ja nie zabraniam pisac o dzieciach, ale tak jak Anetka wspomniała zrobiło sie nie na temat.
troche ciezarowek jest wiec nie jestes sama , a jak urodzisz to tez bedziesz w tamtym dziale dzielic sie radosciami z macierzynstwa _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Wto Lip 12, 2011 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Troche nas
Aniołek po chrzcie
_________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|