Szukaj
FAQFAQ SzukajSzukaj UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości RejestracjaRejestracja ZalogujZaloguj

Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu(part.7)

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 39, 40, 41  Następny
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Ciąża i poród
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majulka



Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Sob Gru 10, 2011 10:53 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No dokładnie mój pierwszy termin porodu został wyznaczony na 23,09,2011 według USG został ON STWIERDZONY NA 24,10,2011urodziłam 11,10,2011 więc było ok ale ten paciorkowiec to naprawdę poważna rzecz jak już wcześniej mówiłam dziecko po kilku godzinach umiera ja miałam to szczęście że leki zaczęły szybko działać...Pozdrawiam
P.S Miałam nawet okazje zaskarżyć swojego lekarza za to że zaniedbała moją ciąże dałam sobie z tym spokój bo jak to mówią z lekarzem nie wygrasz ale parę słów jej powiedziałam więc schyliła głowe i nie wiedziała co ma powiedzieć
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Sob Gru 10, 2011 11:06 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

No tak ale z paciorkowcem jest jak z badaniem na HIV. Zlecić mogą ale nie muszą. Nie jest to badanie standardowe więc nie wykonują . Większość lekarzy nawet nie ma w swoim opłacanym pakiecie. Staram się zrozumieć lekarzy ale wiem co czuje matka kiedy dziecko jest zagrożone. Wtedy obwinia się wszystkich a najbardziej lekarza bo kogo innego Wink. No cóż problem jest chyba bardziej złożony i leży troszkę wyżej niż w gabinecie lekarza.....z tym nie wygramy i tylko można liczyć na to,że nam się takie okropności nie przydadzą.
----
Co do sluzu czyli czopu to charakterystyczne i można z powodzeniem odróżnić od wód Wink. Czasami można jednak pomylić wody z nietrzymaniem moczu....ale jednak myślę,że wody to wody chluśnięcie, wycieknięcie i już. W każdym takim przypadku wizyta w szpitalu jest konieczna. Po odejściu wód powinno się udać jak najszybciej do szpitala...hmm ja wzięłam jeszcze prysznic, ogoliłam się na zero Wink , zrobiłam fryzurkę i makijażSmile))
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 1:20 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny,to na pewno nie czop,nie bylo zadnego zabarwieni abrunatnego badz krwi....sluzu mam wiecej,ale nie jakos strasznie duzo,klor bialo zoltawy,taki jak zwykle bym powiedziala!!!

Tez mam wrazenie,ze to mocz,ale dziwne,bo zalatwilam sie do konca,wstalam i polecialo,usiadlam znow,wstalam i polecialo...ogolnie czulam,ze mi mokro cos i dlatego poszlam na siku,zeby sprawdzic co sie dzieje na wkladce....
Moze sacza sie wody?!?!
Ale saczylyby sie caly czas chyba,co???
Od tamtej pory jest ok....wzielam prysznic i bede obserwpwac,jak sie powtorzy,zadzwonie do szpitala...skurczy nie mam nic...ale spanikowalam strasznie...taka zestreswana dawno nie bylam,nie moglam nawet dokonczyc zakupow w Ikei,mowilam mamie,zeby brala co uwaza za potrzebne,tak sie skupic nie moglam....co za przezycie!!!
Tosia zazdroszcze ogolenia na zero...ja nie siegam:D
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
majulka



Dołączył: 08 Gru 2011
Posty: 3

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 1:43 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Heh moja sąsiadka rodziła w niedziele jak zobaczyłam przez okno ze wsiada do taksówki dostałam jeden porządny skurcz i tak chodziłam do poniedziałku wieczora w bólach takich jak na miesiączkę co się okazało rodziłam dwa dni w domu czego nie czułam więc mogę powiedzieć że to nie było bolesne z poniedziałku na wtorek a więc parę godzin przed porodem zjadłam 4 duże sznytki chleba , wypiłam cały dzbanek herbaty zjadłam dwa duże jabłka całą tabliczkę czekolady jak to bywa ochota na słodkie przy córeczkach.Wieczorkiem wzięłam kąpiel złapały mnie dwa mocne skurcze potem poszłam dwa razy na pierwsze piętro do babci po tym też bolesny skurcz i 2,00 w nocy poprosiłam mamę o kawę zrobiła mi zadzwoniłam po taxi pojechałam do szpitala dwie godziny na wypisywaniu papierków potem USG Na którym wyszło że urodzę dzidzie3750G urodziła się 3150 na porodówce wylądowałam o 6,00 rozwiązałam się od KTG na własną odpowiedzialność i chodziłam gdy dostałam bóle parte nawet nie wiedziałam że już rodzę były bezbolesne powiedziałam że muszę iść do WC położna mi powiedziała że rodzę nie chciałam uwierzyć gdy złapałam sie pod pidżamę okazało się że już główka wyszła wtedy szybko na łóżko trzy parcia i moja śliczna MAJKA wyszłaSmile))) nawet nie mogli lekarze uwierzyć że nie pękłam w środku tylko trzy szwy na zewnątrz WIĘC JAK TO PISZĄ PORÓD NAJLEPSZE PRZEŻYCIE W ŻYCIU KOBIETY ZGADZAM SIĘ Z TYM BEZ DWÓCH ZDAŃ MÓJ PORÓD TRWAŁ 15 MINUT

Dodano po 9 minutach:



Dodano po 4 minutach:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 3:33 am    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Zadzownilam do szpitala...zrobila polozna wywiad ze mna i kazala przyjechac,zeby sprwdzic,czy to wody,czy nie...jutro pojade,boje sie jak cholera!!!!
na szczescie maly sie rusza...Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
anetka
Przyjaciel forum


Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 1766

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 12:21 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

lalunia a nie możesz dzisiaj jechać ?? Jesli to odpływ wód to może byc niebezpieczne dla dziecka. Wody to ochrona a ich brak stwarza niebezpieczeństwo wniknięcia bakterii itp.
Ja urodziłam w wtorek rano a z soboty na niedzielę w nocy w pozycji lezacej wody mi sie sączyły. dopiero w poniedziałek rano poszłam do gin i dostałam zjebke że tak późno, popołudniu skurcze się rokręciły i zacząl się poród. Zawsze warto sprawdzic Wink
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 1:14 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Anetka wlasnie jestem, mialam wywiad zrobiony, zmierzone cisnienie, teraz podlaczona jestem pod
Monitoring bicia serduszka malego i potym sprawdzi mi te plyny, chociaz z wywiadu stwerdzila, ze to pewnie mocz, ale sprawdzimy!!!
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
tosia81
Moderator


Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 3493

Wysłał podziekowań: 1
Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 4:19 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Czop nie musi być zabarwiony . U mnie był normalny tylko ilosć duzo większa.
_________________
Jestem mamą Wink))

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
lalalunia



Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 838

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach


PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 4:59 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

Wrocilam,hurra:))
Wszystko ok!
Dzidzia cala i zdrowa,serduszko ladnie bije:)))
Moj puls ok,moje cisnienie ok:)
Mocz ok:)
Test na wody plodowe wyszedl negatywny!! takze wielka ulga!!!
Jesli sie cos bedzie dzialo,to od razu mam dzwonic:)
Musze przyznac,ze wszyscy byli bardzo mili:)
a polozna...z polskim nazwiskiem:) zareczona w Sopcie,jaja co?!Smile a ja jestem z Gdyni:)
hihi!
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Łobuz



Dołączył: 04 Mar 2010
Posty: 1047

Wysłał podziekowań: 0
Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach

Skąd: WLKP
PostWysłany: Nie Gru 11, 2011 5:04 pm    Temat postu: Zacytuj zaznaczone Odpowiedz z cytatem

majulka napisał:
PORÓD NAJLEPSZE PRZEŻYCIE W ŻYCIU KOBIETY


Że tak powiem - kwestia gustu... Wink
Na pewno jedno z najważniejszych.

Wind, przeczytałam pw, odpisałam. A tak w ogóle to wyświetlało mi, że nie mam żadnych wiadomośco, weszłam dopiero, jak mi napisałaś i żeczywiście była. Muszę chyba wyczyścić skrzynkę...
Ja też miałam włosy na brzuchu - na tej linii właśnie, ale w II trymestrze zniknęły.

lala, jaka uśmiechnięta przyszła mamusia! Ślicznie, a z góry nie widać, że brzuszek obniżony. Trzymam kciuki, żeby maluszek jak najdłużej w brzuszku siedział. Mój siedział jeszcze tylko 2 tygodnie, urodziłam w 37t i 3 dc.

doroti już pewnie lula dzidziusia?.. Ciekawe, co u niej.

Co do czopu - u mnie nie odszedł wcześniej wcale, musiał już w trakcie porodu.
A paciorkowca zrobić nie zdążyłam - bo wcześniej mnie ścisnęło, ale za to mały miał robione dodatkowe badanie w szpitalu.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum medyczne -> Ciąża i poród Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 39, 40, 41  Następny
Strona 29 z 41

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group