Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jolka1
Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 12:51 pm Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że nawet takie problemy da się w miarę latwo rozwiązać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 3:08 pm Temat postu: |
|
|
Owszem Tylko trzeba znalesc dobry sposob albo czuly punkt i dzialac |
|
Powrót do góry |
|
|
|
jolka1
Dołączył: 26 Lis 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 1:01 pm Temat postu: |
|
|
Moja siostra mi wczoraj opowiedziała jak ona postąpiła ze swoim mężem, który nie chciał jej pomagać w sprzątaniu. Podzieliła obowiązki dokładnie na pół i nie dotykała się jego części. Po dwóch tygodniach szwagier zorientował się, że nie chce żyć w brudzie i (ponieważ męska duma nie pozwoliła mu samemu chwicić za odkurzacz) wynajął firmę----no nie reklamujemy na forum firm sprzątających heh. pozdrawiam. emilka-----, która wykonuje u nich sprzątanie. On jest zadowolony i siostra też, bo nie ma już całego domu tylko na swojej głowie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sprezyna
Dołączył: 23 Lut 2008 Posty: 257
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Lut 24, 2008 2:57 pm Temat postu: brud w kuchni |
|
|
Tak się składa, że mnie ten problem często dotyczy i drażni. Nie powiem że mój facet to już całkiem cham, bo ile może to się przykłada. Chociaż nie to złe określenie, raczej ile chce, bo może znacznie więcej. I mimo że akceptuje iż zapomniał posprzątać w szafie czy odkurzyć to udaje że tego nie widzę i się tego nie tykam. Ale jeśli chodzi o wygląd naszej kuchni, to jak wracam po całym dniu pracy do domu tempetarura przed wejściem do mieszkania wzrasta mi o co najmniej dwa stopnie, a nawet i więcej, kiedy mówui mi że nie miał czasu czegoś umyć, albo nie zauważył że wylał pół szklanki soku i jakoś nie widzi że podłoga jest czarna i się noga przykleja,a on beztrosko siedzi na necie i zabija nudę.... A jak zwrócę mu uwagę że miał dzisiaj wolne a ja siedziałam 12 godzin w pracy to mówi mi że jest zmęczony, że przesadzam, ze nie miał czasu, że załatwia coś pilnego, że jest chory, boli go głowa, że się czepiam albo jestem pedantką... I tak albo milczę albo się kłócę albo nakłaniam, róznie mi to wychodzi w zaleszności od jego humoru |
|
Powrót do góry |
|
|
|
annka22
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 94
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 12:22 pm Temat postu: |
|
|
Wiele moich koleżanek skarży się na podobną sytuację i to wcale nie jest fajne Nie można na początku pozwolic facetowi sobą 'pomiatać', bo potem wejdzie mu to w nawyk i nigdy w domu niczego nie zrobi, jeszcze dojdzie do tego że to kobieta będzie musiała wynosić śmieci, naprawiać popsute urządzenia, rąbac drewno itp
Naprawdę współczyję Wam takich leniów
U mnie facet gotuje i przygotowywuje śniadanie Ja zmywam. A jeśli ja od święta coś ugotuję to wtedy on zmywa. Pranie zazwyczaj ja robię, ale zdarza się, że on też wrzuci czasami do prania ubrania. Ja sprzątam nasz pokój, on naprawia jak coś się popsuje i ogólnie trzyma czystość w domu. On sam wybiera co kupić do jedzenia (wkoncu to on gotuje ) czasami ja sugeruję że coś chce
Ogólnie jest podział obowiązkow, ustalony przez nasze nawyki, nic nie było ustalane przez rozmowę |
|
Powrót do góry |
|
|
|
maputto
Dołączył: 08 Sie 2008 Posty: 18
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 4:57 pm Temat postu: |
|
|
Narzeczony?! Oj droga Dominiko to bardzo Ci wspolczuje jeśli do tej pory nie wykrzesal z siebie zadnych checi do pomocy to trudno będzie go zmienic, przede wszystkim sam musi chciec, a przyzwyczail sie do usługiwania. Poza tym pewnie wyniosl taki wzor z domu i nie wie ze obowiazki powinno się dzielic. Taka kobieta jak Ty w domku to na pewno Skarb, zreszta wszystkie dziewczyny powinno sie nosic na rekach i traktowac jak krolewny. Zostaw go, on jeszcze nie dojrzal do zadnego zwiazku bidulko, troche pozyje i moze ktos zdola go przekonac ze jego zycie nie polega tylko na lezeniu w fotelu i czekaniu az zona poda piwo. Naprawde zal mi go a Ciebie jeszcze bardziej czy na pewno myslisz o wspolnej przyszlosci z takim czlowiekiem? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 7:15 pm Temat postu: |
|
|
dziewczyny to juz jak najbardziej nie aktualne juz wszystko ok |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Tvisha Przyjaciel forum
Dołączył: 22 Sie 2007 Posty: 1022
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 04, 2008 12:52 pm Temat postu: |
|
|
ja pamietam jedna kobiete ktora ma dwoch starszych synow. Za wszystkich sprzatala prala itd ... az pewnego dnia stwierdzila koniec. Byl nonstop syf w domu a ona prala tylko swoje rzeczy robila jedzenie tylko dla siebie itd. Po dluzszym czasie mezczyzni sie ogarneli i zaczeli sprzatac. Sek w tym ze ja bym tak nie mogla czekac az sie ogarna, bo balabym sie ze sie nigdy nie ogarna pozatym straszny wstyd zaprosic kolezanke do takiego domu. Moj ojciec jak byl zostawiony na miesiac czasu sam w domu to potrafil wychodowac rozne grzybki na brudnych naczyniach i co gorsze mu to nie przeskadzalo i tylko jeszcze ciezej bylo sie potem zabrac za zmywanie.
Katastrofa ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tatianna1
Dołączył: 30 Sty 2009 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob Sty 31, 2009 8:52 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli go kochasz porozmawiaj z nim na temat, zobacz może przyniesie to jakieś pozytywne skutki. Mój Mąż jest bardzo podobny, ale jakoś go nauczyłam, po prostu tak się u nas wychowuje „mężczyzn” w domach. I rosną później takie lenie! Powiedz, że bardzo go kochasz, ale nie może ciebie tak dłużej traktować, bo zwyczajnie jesteś zmęczona nadmiarem obowiązków. Może wprowadźcie jakiś grafik, co, kto i kiedy ma wykonywać. Wtedy wszystko będzie jasne. Bądź dzielna! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
whitewine
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lut 11, 2009 12:49 pm Temat postu: |
|
|
Dla Dominika156AR to już koniec tematu, ale obawiam się, że jeszcze nie raz dziewczyny będą szukać podobnego tematu. Polecam poradnik dla kobiet z przymrużeniem oka 'Dlaczego mężczyżni kochają zołzy' - ogólnie traktuje o asertywności i szanowaniu siebie. Jest polecany chyba na wszystkich forach dla kobiet, a jednak jeszcze tak wiele takich tematów jest tworzonych. Pfffr ; ) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|