Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niemy
Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 10:03 pm Temat postu: Coś w nosie (jakby pryszcz) |
|
|
Witam,
co jakiś czas pojawia mi się w (tej samej ciągle jednej) dziurce od nosa dziwna narośl. W tym samym miejscu co jakiś czas. Miałem kiedyś złamany nos (jeśli może mieć to znaczenie).
To coś znika po paru dniach ale przez te kilka dni jest to raczej nieznośne, ciężko jest wysmarkać się itp.
Jestem niestety laikiem nie bardzo wiem też czego szukać bo nie wiem co to jest, dlatego jak można się domyślić moje poszukiwania nie przyniosły rezultatu.
Może ktoś wie cóż to takiego i co mogę z tym zrobić |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 10:09 pm Temat postu: |
|
|
Febra? Często wychodzi w nosie. Pryszcz? Nie zabardzo. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 10:12 pm Temat postu: |
|
|
co rozumiesz przez stwierdzenie narośl?
duze to jest? zatyka całe światło dziurki? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
niemy
Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 10:18 pm Temat postu: |
|
|
domyślam się że to nie pryszcz ale najbliżej mi było do tego w opisie ...
nie zatyka całości, tak około 1/3, próbowałem to dojrzeć używając dwóch lusterek i jakoś nie dałem rady.
Jak dotykam to trochę boli, zaczerwienienie jest na zewnętrznej stronie nosa |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 10:24 pm Temat postu: |
|
|
to może wrastajacy włos, albo pryszcz chociaż pryszcze na nosie i to tej wielkosci to by dośc mocno bolały wybierz sie do dermatologa bo tak na odległość cięzko stwierdzić
i tak cyklicznie sie pojawia raz ejst raz nie ma?? z dużą czestotliwością? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Nie Paź 14, 2007 11:42 pm Temat postu: |
|
|
ja to bym chyba sobie z tego wymaz zrobiła
ale może to pryszcz. a i słyszałam o przypadkach opryszczki w nosie, to by się zgadzało z tymi nawrotami. ale kto to wie? _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
sensei
Dołączył: 08 Gru 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 7:04 pm Temat postu: Brak węchu |
|
|
Witam. Od dawna bardzo słabo wyczuwam jakieś zapachy. Nie wiem czym to jest spowodowane. Czuje tylko zapachy, które pachną jedynie bardzo intensywnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Zibi Przyjaciel forum
Dołączył: 14 Cze 2007 Posty: 1380
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 8 podziękowań w 8 postach
Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Choroba, zatoki? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
exullt Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2007 Posty: 759
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Moj kolega tez tak mial.. Poszedl do wojska i po pewnym czasie stwierdzil ze nie ma tak dobrego wechu jak kiedys. Do dzisiaj nie moze sobie poradzic z tym problemem, rowniez podejrzewano u niego zatoki ale po dokladniejszych ogledzinach okazalo sie ze to jednak nie to, lekarze do dzisiaj nie wiedza co bylo tego przyczyna |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mikmik
Dołączył: 14 Wrz 2007 Posty: 574
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Sob Gru 08, 2007 9:39 pm Temat postu: |
|
|
ja tak kiedyś miałem;] przez 3 miesiące;] ledwo czułem zapachy;] po zapalaniu ucha ;] ale nie wiem czy tojakiś zwiazek miało teraz ciesze sie nadal doskonałym węchem |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|