sex w wodzie

[lolkaaaa]

Ostatnio wyczytalam w jakiejs gazecieo sexsie w wannie o sprobowalismy z chlopakiem (polecam:) ). Mial on prezerwatywe jednak gdy ze mnie juz wyszedl wpadla mu czy tez zsunela sie do wody i plemniki trafily do wody w ktorej siedzialam.
I pewnie wiadomo jakie jest pytanie. Boje sie bo ja zawsze sie wszytskiego boje a pytam dla pewnosci i prosze o pomoc. Czytalam ze jak plemniki sa juz kolo pochwy to mozliwe jest zaplodnienie wiec sie zapytalam i p[rosze o rade.
Dziekuje bardzo za pomoc, zawsze moglam na was liczyc

[anka16]

wiem tez juz robilam to z moim chlopakiem w wannie i tez polecam ) ale wiesz jesli plemniki byly w wodzie a ty tam nadal siedzilas to jest mozliwe ze moglo dosjsc do zapolodnienia bo wystrarczy malutka dawka tego czegos ;p i juz mozesz zostac mama wiec dla pewnosci zrob sobie test ciazowy i wtedy wszystko sie okaze bo to bylo ryzykowne aby dalej siedziec w tej wannie pozdrawiam i jak chcesz jeszcze sie czegos dowiedziec od emnie to pisz na gg 1616745 pozdrawiam Anka

[Gość]

nie no bez przesady jak plywajace sobie w wodzie plemniki moga wplynac do pochwy To jakas bzdura.

[mama Julki]

zgadzam sie z przedmowca.Uwazam ze nie bylo to zadne ryzyko.I raczej nie ma sie co martwic ewentualna ciaza.pozdrawiam

[Paweł]

Sprawa jest dość prosta, była omawiana już kilkakrotnie na forum widać niektórzuy zapomnieli o tym.

A mianowicie to że plemniki same sie nie poruszają, nie pływają, fruwają ani nie chodzą.
Plemniki poruszają sie dopiero gdy zetkną sie z enzymem który jest w kobieciej pochwie. Dopiero zachodzi reakcja chemiczna w wyniku której zostaje uwolniona energia zmagazynowana w plemniku. Raz "odpalony" zatrzyma sie dopiero gdy zabraknie mu paliwa. (czyli jak rakieta kosmiczna wynosząca np. satelitę na orbitę).

Więc mówienie że plemniki są szybkie i mogły wpłynąć do pochwy mija sie z celem.

Plemniki są w ejakulancie (czyli tej białej substancji którą widzimy - i można posmakować - jak kto lubi). ejakulant to w większości białko, które ma za zadanie odrzywiać plemniki aby podczas przetrzymywania oraz drogi po prostu nie zgineły. Jak już wiadome plemniki ani inteligentne nie są, ani też nie potrafią chodzić więc nie wydostaną się z ejakulantu. Co najwyżej mogą zostać rozcięczone. To tak jak by do wanny pełnej wody wżucić niezbyt dobrze stężałą galaretkę, w którek będą jakieś kuleczki. Kuleczki przecież nie zaczną pływać i szukać jakiegoś punktu docelowego Tak samo jest z plemnikami.

Dodając kolejny punkt realistyczny to zazwyczaj taką kompiel bierze sie nie w samej wodzie lecz z płynem do kompieli, który działa na plemniki bardzo podobnie jak mydło. Czyli zabija je.

Myśle ze teraz nikt nie będzie miał złudzeń co do zapłodnienia w wannie.

[anka16]

tak tacy jestescie madrzy hahaha bujda ja gdy kochalam sie z moim partnerem w wannie to tez mu sie spuscilo ndo wody i to byl nasz 2 raz ale w wannie i ogolnie 2 raz w zyciu i co sie okazalo po paru tygodniach ze jestem w ciazy a teraz juz jestem mamusia 3 miesiecznej Martusi strasznie ja kochamy razem z moim patrtnerem i dajemy jej tyle milosci o ile mozna tylko o takiej pomazyc a wiec nie jest mozliwe zaplodnienie w wannie ?? skoro robilismy to 2 razy dopiero wtedy w zyciu ?? a pomiedzy tymi 2 razami bylo 3,4 miesiace przerwy i w tym czasie po 1 razie mialam normalna miesiaczke co ?? poprostu wy glupoty piszecie

[Paweł]

Ja przedstawiłem tylko ogłną wiedze medyczną (a właściwie bologiczną).

Nie twierdze że jest niemożliwe chodź należy do mniejszości bardzo małych szans

[anka 16]

a widzisz jest mozliwe i w tym nawet zadne reguly ksiazkowe nie pomoga a i chcialam cie przeprosic ze tak po tobie pojechalam BARDZO CIE PRZEPRASZAM
pozdrawiam

[Paweł]

Przeprosiny przyjęte

Nie gniewam sie.
Pozdrawiam

[anka 16]

ulzylo mi pozdrawiam Anka :*