FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Czw Lis 13, 2008 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | temperatura
pierwsza połowa cyklu (faza folikularna) - temperatura jest normalna (ok. 36,6 chyba że ktoś ma normalną trochę inną, to wtedy tą przyjmuje). przed samą owulacją temperatura spada o 2, 3 dziesiąte (o 0,2; 0,3 czyli wynosi ok. 36,3; 36,4 przy temperaturze normalnej 36,6) - jest to wynikiem chwilowego spadku poziomu hormonów i nie zawsze się pojawia
druga połowa cyklu (lutealna) - w wyniku produkcji progesteronu temperatura podnosi się o 0,3; 0,4 stopnie (do 36,9 czasem do 37,2) i taka utrzymuje się zwykle do miesiączki. wzrost temperatury oznacza, że owulacja już wystąpiła.
tak więc następuje skok w czasie owulacji a dalej utrzymuje się taka wysoka temperatura. lepiej z seksem (jeżeli się nie staracie o dzidzię) odczekać 3 dni dla pewności, bo podwyższona tempka może też być wynikiem np. lekkiego przeziębienia i wtedy kiszka |
_________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
olcia*
Dołączył: 02 Wrz 2008 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
|
Wysłany: Wto Lis 18, 2008 11:54 am Temat postu: |
|
|
staramy się z mężem o dzidzię, kochaliśmy się w dni płodne, 6 dni temu powinna rozpocząc mi się miesiączka i nic, mam podwyższoną temp. 37 stopni, nie jestem przeziębiona, bolą mnie piersi i są nabrzmiałe. jeszcze nie robiłam testu ale mam nadzieję że to jest to |
|
Powrót do góry |
|
|
|
beth
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 3:51 pm Temat postu: |
|
|
Witam! Mam kilka pytań, bo się pogubiłam. Miałam okres 11-15 października, potem 16-19 listopada. Od tygodnia jednak czuję się co najmniej dziwnie. Bardzo mało jem, odrzuciło mnie od kawy, bez której normalnie naprawdę nie mogłam funkcjonować (2-3 mocne dziennie to zawsze była podstawa mojego funkcjonowania). Od kilku dni odczuwam mdłości i zbiera mi się na wymioty, ale do nich jeszcze nie doszło. Poza tym ostatnio byłam tak osłabiona, że dosłownie ścinało mnie z nóg. Temperatura w pochwie wczoraj wynosiła 37,3 a dziś 37,5. Teraz jestem w jakimś 11 dniu cyklu, więc jest chyba stanowczo za wysoka jak na ten moment cyklu. No i chyba przed owulacją. I do tego wszystkiego w poniedziałek, gdy czułam się strasznie źle, zaczęłam plamić, ale trwało to w zasadzie chwilkę i nie powtórzyło się. Nie chcę się nakręcać, że jestem w ciąży, ale jak sobie wszystko podsumowałam, to już sama nie wiem. Piersi mnie nie bolą. Jednak czuję się dziwnie, a co do śluzu, to mam cały czas wrażenie, że ze mnie aż cieknie! Dwa testy wskazały mi brak ciąży (dwa różne, m.in. Pre-test), więc powinnam być spokojna. W takim razie czy ta temperatura mogła się podwyższyć z innych powodów? Będę wdzięczna za jakąś odpowiedź. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 6:50 pm Temat postu: |
|
|
Beth kochalas sie bez zabezpieczenia z wytyskiem w srodku ? napisz cos wiecej na ten temat.
Lekkie krwawienie moglo byc spowodowane owulacja.
Testy powinnas robic w dniu spodziewanej miesiaczki albo 12 dni po stosunku - wczesniej moga dawac niewiarygodny wynik.
Jesli chodzi o temperature... z tego co wiem to powinna sie ja mierzyc kazdego dnia o tej samej porze - przed wstaniem z lozka. Jesli tego nie robisz tak systematycznie to mysle ze to nie ma sensu. A z tego co wiem to temperatura w pochwie zawsze jest podwyzszona .... ale nie pamietam o ile minimum 37 cos _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
beth
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 8:24 pm Temat postu: |
|
|
mala_mi napisał: | Beth kochalas sie bez zabezpieczenia z wytyskiem w srodku ? napisz cos wiecej na ten temat.
Lekkie krwawienie moglo byc spowodowane owulacja.
Testy powinnas robic w dniu spodziewanej miesiaczki albo 12 dni po stosunku - wczesniej moga dawac niewiarygodny wynik.
Jesli chodzi o temperature... z tego co wiem to powinna sie ja mierzyc kazdego dnia o tej samej porze - przed wstaniem z lozka. Jesli tego nie robisz tak systematycznie to mysle ze to nie ma sensu. A z tego co wiem to temperatura w pochwie zawsze jest podwyzszona .... ale nie pamietam o ile minimum 37 cos |
Wygląda to tak: kochamy się bardzo regularnie, od ok. pół roku używamy tylko prezerwatyw (wcześniej pigułki), ale mój luby akurat gdy miałam dni płodne wszedł we mnie przed założeniem prezerwatywy (zdarza nam się to czasem)... Czytałam, że w tym płynie przed wytryskiem mogą znajdować się plemniki, ale nie jest to reguła, więc w końcu nie wiem, czy mam powód do zmartwień... Z moich obliceń wynika, że mam jeszcze ok. 7 dni do owulacji, więc to plamienie to może niekoniecznie w wyniku owulacji, ale nie jestem pewna... A od stosunku, o kótrym myślę, że to mógł być TEN minęło 26 dni, ale jak wspomniałam wcześniej, w międzyczasie miałam coś co mogłoby być okresem (16-19 listopada), no i od tych 26 dni również współżyłam kilkanaście razy z podobnym schematem... Dziękuję za odpowiedź. Czyli nie sądzisz, że mam powód do zmartwień? Narazie nie będę się tym martwić, a gdyby mi się spóźniał bardzo następny okres, to wówczas zacznę się niepokoić. Wcześniej i tak planuję wizytę u lekarza. Pozdrawiam serdecznie! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
beth
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 8:29 pm Temat postu: |
|
|
mala_mi napisał: | Jesli chodzi o temperature... z tego co wiem to powinna sie ja mierzyc kazdego dnia o tej samej porze - przed wstaniem z lozka. Jesli tego nie robisz tak systematycznie to mysle ze to nie ma sensu. A z tego co wiem to temperatura w pochwie zawsze jest podwyzszona .... ale nie pamietam o ile minimum 37 cos |
A co do temperatury... Nie mierzę jej codziennie, więc faktycznie nie mam pełnego obrazu, ale 2 miesiące temu przez pewien czas mierzyłam ją codziennie i moja normalna temperatura wahała się wtedy od 36,6 do 36,9. Więc wczorajsza i dzisiejsza jest stanowczo podwyższona, prawda? A poza tym czuję się jakbym miała okres, tylko że nie mam okresu... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sro Lis 26, 2008 11:25 pm Temat postu: |
|
|
Jezeli test robilas po 26 dniach to mysle ze wynik jest juz wiarygodny.
Co do plemnikow to z tego co wiem to owszem moga one sie pojawic w tym plynie lecz krotko przed wytryskiem. Wiec sadze ze ciazy nie bedzie w tym przypadku. Jednak gdyby okres sie nie pojawil to tak jak piszesz wybierz sie do lekarza _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
beth
Dołączył: 26 Lis 2008 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lis 27, 2008 1:45 am Temat postu: |
|
|
Dzięki! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wiolusiaaa17
Dołączył: 07 Paź 2007 Posty: 53
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 7:35 pm Temat postu: Czesc wszystkim |
|
|
Mam takie pytanie... Słyszałam ze dzieki temperaturze mozna poznac czy sie jestw ciąży... Mozecie mi cos o tym wiecej powiedziec??? Bardzo prosze o odpowiedz.
Dodam ze owulacje miałam 8.12 czyli 5 dni temu... to jaka teraz powinnam miec temperature jesli nie jestem w ciązy >???Wlasnie mierzyłam i mam 36,6 czy jest to dobra temperatura???? okres mam dostac 23 grudnia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Czw Gru 11, 2008 8:26 pm Temat postu: |
|
|
podczas owulacji temperatura wynosi ok 37 jesli temperatura ta nie spadnie do dnia planowanej miesiaczki moze to oznaczac ze jest sie w ciazy.
Jednak pare zdan o tej metodzie....
1) jesli mierzysz temperature tylko jeden dzien to hmmm nie powiedzialabym ze jest to sposob na rozpoznanie ciazy...
2) aby metoda byla wiarygodna nalezy pomiary robic codziennie powiedzmy o tej samej porze, z samego rana najlepiej przed wstaniem z lozka.
dlatego w Twoim przypadku na tej metodzie bym sie nie opierala... bo nie robisz pomiarow stystematycznie.
Jednak jak by juz wyciagac jakies wnioski to w ciazy nie jestes. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|