Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Keesha
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 4:26 pm Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny
moja sytuacja jest taka: jestem po drugim cyklu "bez zabezpieczeń" (jak to brzmi ;)), choć właściwie można powiedzieć, że po pierwszym, bo w poprzednim jednak z jakichś tam powodów z moim partnerem po prostu "uważalismy". Po - powiedzmy - tygodniu od owulacji zaczęłam dziwnie się czuć, tzn głównie w obrębie brzucha - lekkie pobolewanie w dole brzucha i po bokach, także w pachwinach. Te dolegliwości zupełnie nie skłoniły mnie do podejrzewania ciąży - jestem już nie najmłodsza (po 30-tce), wokół tylko słyszę o problemach z zajściem w ciążę moich znajomych, więc do głowy by mi nie przyszło, że w pierwszym cyklu... - raczej myślałam o jakimś stanie zapalnym - w związku z czym zapisałam się na wizytę u lekarza. Jednakże z dnia na dzień dochodziły jakieś inne dolegliwości - kompletny brak apetytu (musiałam się zmuszać, żeby zjeść cokolwiek), niewielkie mdłości (które jednak specjalnie mnie nie dziwiły, bo bardzo często mam mdłości) i inne takie - dla mnie nietypowe, a do tego brak bólu piersi (tylko lekkie pieczenie i pobolewanie po bokach), który - dosyć silny - towarzyszył mi zawsze zaraz po owu, aż do nadejścia miesiączki. Kilka osób z mojego najbliższego otoczenia sugerowało mi, że może to ciąża, ale oczywiście nawet nie chciałam tego słuchać - wydawało mi się po prostu nierealne. Ale... 24dc - za namową koleżanki - zrobiłam test. Wyszedł pozytywny, tzn 2 kreska bledziuchna, ale widoczna, bez specjalnego wpatrywania się. Nie muszę chyba pisać jakie było moje zdziwienie ;). Więc drugiego dnia rano (tym razem z pierwszego porannego moczu) zrobiłam drugi test - innej firmy - również druga krecha (bardzo blada). Postanowiłam nie cieszyć się za bardzo (bo przecież zgodnie z teorią aż 50% ciąż ulega wczesnemu poronieniu...) i poczekać do dnia miesiączki. Na następny dzień po testowaniu zauważyłam jasno brązowy śluz, utrzymujący się cały dzień (wczesniej od kilku dni sporadycznie się zdarzał). Zaniepokoiło mnie to i chyba słusznie, bo w terminie dostałam miesiączkę (zupełnie normalną, tak samo obfitą, z takim samym bólem - nie plamienie). Tego dnia zrobiłam test - była druga krecha, ale baaardzo blada.
No i po ciąży - żałuję, choć nie rozpaczam, bo w końcu nie czekałam, nie spodziewałam się nawet.
Nurtują mnie jednak pewna kwestia - i tu liczę na Waszą pomoc: czy myślicie, że te jasno brązowe plamienia mogły mieć coś wspólnego z poronieniem (jeśli oczywiście byłam w ogóle w ciąży)? Czytałam, że czasem takie plamienia mogą świadczyć o niedoborze progesteronu, który to - jak wiadomo - jest odpowiedzialny za utrzymanie ciąży.
(przepraszam, za przydługi post :?) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 5:15 pm Temat postu: |
|
|
Niewykluczone że to była po prostu słaba ciąża...
Zrób sobie test z krwi na wszelki wypadek, i idź do ginekologa. _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Keesha
Dołączył: 28 Cze 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Cze 28, 2009 6:54 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo za odpowiedź.
Do ginekologa idę w piątek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kitty_88
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 4:42 pm Temat postu: |
|
|
@ spozniała mi się około 1-2 dni . Po tyc 2 dniach oczekiwań pojawiło sie lekkie krwawienie , ktore nastepnego dnia zanikło. Wtedy wykonalam test w 8 dniu po odbyciu stosunku. Test wyszedl negatywny.
Pózniej jeszcze miałam jednego dnia minimalnie brazowy śluz. Wszelkie objawy okresu- bolące i powiekszone piersi.
Niestety do dnia dzisiejszego okresu nie dostałam.
Co o tym sądzicie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Że test jest niewiarygodny...Robi się go 14-16 dni po stosunku... _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
kitty_88
Dołączył: 03 Lip 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 03, 2009 9:46 pm Temat postu: |
|
|
Być może był niewiarygodny. Lecz @ dostałam wieczorem takze wszelkie watpliwosci zostały rozwiane. ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
eyesonfire Przyjaciel forum
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 806
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 21 podziękowań w 21 postach
Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Lip 17, 2009 3:08 pm Temat postu: Test ciążowy - wiarygodność (part.2) |
|
|
prosze kontynuowac tutaj _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
BASIA0617
Dołączył: 28 Lip 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Turek
|
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 12:28 am Temat postu: Witam |
|
|
Hej czy wynik testu ciążowego, wykonanego po 20 i 22 dniach od stosunku może wyjść zafałszowany. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lip 28, 2009 1:24 am Temat postu: |
|
|
Jeśli wykonywałaś taki z apteki, owszem, może(nie wykaże istniejącej ciąży). Niezawodny jest test z krwi wykonywany w laboratorium.
Jest to spowodowane tym, że poziom hormonu ciążowego w moczu często jest niewystarczający aby test ją wykrył. Jego poziom we krwi natomiast będzie odpowiedni. _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ewexxx
Dołączył: 30 Lip 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Lip 30, 2009 7:35 pm Temat postu: test.... |
|
|
Mam pytanie .... rok nie uprawialam seksu teraz 6 czerwca zrobilam to a 5 mialam koniec miesiaczki.... moja wina bo chl sie nie zabezpieczyl ;/ i teraz w lipcu nie dostalam okresu brzuch mnie boli jak przed okresem ale piersi nie . Nie mam ani checi na nic ani nic z tych rzeczy ale nie mam okresu. Teraz wydaje mi sie ze znowu nie dostane ;/ bardzo mam duze uplawy wczesniej az takich nie mialam....czy to jest mozliwe ze rok sie nie kochalam i nagle to zrobilam i przez to nie mam okresu? bo juz kiedys tak mialam ze 2 mies nie mialam jak sie dlugo nie kochalam a pozniej to zrobilam......tym bardziej ze zrobilam juz 3 testy i na kazdym wyszlo ze nie jestem. Pierwszy test zrobilam po tyg pozniej zrobilam za 2 tyg i kolejny za tydz ....jaka jest mozliwosc ze jednak jestem w ciazy ? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|