Wczesne objawy ciąży (part.2)

[dziunia wp]

HEJ klonik,zycze ci abys była w ciązy,ja kiedys tez tak mniałam przed okresem ale dostałam go trzy dni po terminie. ja potrafiłam sobie uroić ze mam objawy ciazy robiłam non stop testy bo myslalam ze sie myla to byla tragedia dla mnie dzis wiem ze bylam glupia in tyle teraz poprostu dalam sobie spokoj z robieniem dzidzi poszlam dalej do szkoly i chce ja skonczyc bez brzuszka
[/b]

[Beatka.b]

Klonik ja tak miałam na samiuteńkim początku ciąży, kłócia i bóle w podbrzuszu, tylko to były takie bóle, że myślałam, że okresu już dostałam a tu nic. Do tego jest biały śluz, można go zinterpretować jako tzw z grudkami czy twarożkowaty jak tam kto woli. Mi doszły bóle piersi też tzn bardziej sutków. Apetyt miałam 3 razy większy niż normalnie. Zawroty głowy i senność - myślałam, że to przez pracę a to tylko ciąża Więc ja trzymam kciuki i za Ciebie;)

[tosia81]

klonikwitaj )
Jeśli chodzi o boleści to niestety są objawem występującym zależnie od danej kobiety i od danej ciązy. To,że nie miała takich objawów jakaś ciężarówka nie oznacza odrazu braku ciąży u Ciebie bo właśnie u CIEBIE może tak się objawiać . Ja czułam się typowo okresowo czyli bolesne kłucia jajników i bolesność w podbrzuszu. Oczywiście podwyższona temperatura jest objawem jak najbardziej ciążowym o ile trwa odpowiednią ilość dni. Spaść może niestety przed samiutkim okresem lub nawet w trakcie.
Co ja miałam....hmmm piersi mnie nie bolały, apetyt mi się nie zmienił. W zasadzie wszelkie objawy dostałam dopiero koło 9 tygodnia ciąży a tak na samym początku to jak pisałam typowo okresowe przypadłości.
Główka do góry i w odpowiednim momencie zrób test - najwcześniej w dniu spodziewanej miesiączki.
Bardzo mocno zaciskam kciuki
_________________
Jestem mamą ))

[klonik]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź i słowa nadziei! Ja już miałam wyobrażenie ciąży wszystkie objawy się zgadzały a tu fałszywy alarm. Tym razem powiem szczerze nie koncentrowałam się za bardzo na cyklu tyle co takie normalne obserwacje i ten test ale on to był bardziej pod kątem sprawdzenia własnych obserwacji czy wiem co i kiedy, to było bardziej z ciekawości niż celu. mam nadzieje że 14 nadal będą mnie męczyć te same objawy a nie @, ale to tylko marzenia!! Miłego wieczoru. jeszcze raz DZIĘKI

[klonik]

Witam! tosiu już się sprawa wyjaśniła, wcześniej rozwiane zostały moje nadzieje. dzisiaj w pracy nawiedziła mnie @ i po sprawie, kolejny nietrafiony cykl. Już mam tego dość, koniec z myśleniem o tym. Co ma być to będzie. Nie czekam już na nic! Moja złość już osiągnęła apogeum . na początku były plany, później czekanie a teraz już tylko złość na samą siebie . Miłego Dnia wszystkim!! i Powodzenia

[dziunia wp]

Klonik....Ja też podchodziłam do tej sprawy tak jak ty co miesiąc robiłam sobie test gdy okres spóżniał sie o dzień lub dwa już wyobrażałam sobie że jestem przy nadzieji i za każdym raze kiedy okazało sie że nic z tego odgryzałam się na mężu po pewnym czasie zrozumiałam że go krzywdze i podjełam decyzje dać sobie spokój ze wszystkim poszłam do szkoły dalej zaczęłam sie uczyć to jest zajęcie które odrywa mnie od ciągłego myślenia o dziecku

[klonik]

dziuniu masz rację z tą odskocznią ale ja już więcej czasu w pracy i nad pracą nie mogę spędzać. niestety czas biegnie i zmian nie widać!! daję sobie spokój i nie liczę dni. przecież w końcu nam się też uda!! no nie ja tłumacze sobie że widocznie to jeszcze nie mój czas. jak nadejdzie to się uda mam taką nadzieję

Dodano po 2 minutach:

Ja testów nie robiłam, jeden jedyny raz jak @ się spóźniła o 3 dni. Niestety był negatywny i tak zostało. Pozdrawiam!!

[dziunia wp]

Ja wyznaje taką zasade że cierpliwi są nagradzani,są inne zajęcia np możecie korzystać z mężem z życia spotykać się z przyjaciółmi,dobre są też wyjazdy na wczasy a teraz okres urlopów więc korzystajcie z tego

[wind_of_hope]

ej dziewczyny nie piszecie w tym dziale co trzeba ....
tutaj jest odp kącik zwierzen->
http://www.biomedical.pl/forum/20-vt15432.html?start=190

jesli chcecie sie wyzalic to zapraszam w tamto miejsce zobaczycie ze nie tylko Wy macie problem z zajsciem w ciaze.

Dodano po 1 minutach:

swoja droga ile macie lat ze tak przezywacie? napewno jestescie młode babki i blokada Wam sie właczyła.
im bardziej sie chce tym trudniej zajsc...no ale tutaj o tym nie piszcie.tu jest mowa o objawach a nie o trudnosciach
_________________

[dziunia wp]

ja sie nie żale i nie przeżywam że nie moge zajśc w ciąże ja tylko udzieliłam kilka rad koleżance.nie lubie natomiast osób które nie rozumieją że ktoś ma problem,po co mam żalić się komuś kto ma ten sam problem jak moge zapytać kogoś kto może ma już doświadczenie i może dać kilka rad