Wykorzystana.

[Tvisha]

dobrze miec wsparcie i nie byc wiecznie samotnikiem

[wind_of_hope]

no pewnie ze dobrze tak mowic,ale ja rozum mam na miejscu i nie raz zdarzyło mi sie wypic jednak znam swoj umiar i nie chleje ile wlezie..a dziewczyna przesadziła i dostała nauczke.

Tvisha dostałas moja wiadomosc na pm? czy teraz Ty obrazona moze? bo ja wcale a wcale
_________________

[pinezka]

hm zastanawia mnie tylko co teraz slychac u tej dziewczyny nie pisze nic do srody..mam nadzieje ze to nie byl jakis zart.

[Yalissea]

[blondyna1790]

no kurcze historia mnie wstrzasnela;o , niesamowita. kurde no po czesci zgadzam sie z ludzmi ktorzy napisali o umiarze w alkoholu, nie powinno sie pic ile wlezie , tak zeby byc na maxa pijanym i niepokazywac innym znajomym "o zobacz ile jestem w stanie wypic, i jaka jestem swietna. mialam tez problem z facetami na imprezach, bo widzieli ze pilam i sie przystawiali do mnie i naszczescie kontrolowalam siebie , jednemu tak sypnelam brzydkimi slowkami ze sie odczepil.ale zeby to zrobil jakis moj kumpel czy cos..... NEVER... to co za kumpli miala ta dziewczyna, no nieoszukujmy sie ale pewnie szukali takiej dziewczyny ktora latwo idzie upic na imprezie a pozniej sie robi oszolomina i pozwala na wszystko;/, sorry ze tak pisze ale to jest moje zdanie.. Pozdrawiam- i zycze duzo szczescia tej dziewczynie .

[Kinia_18]

Ja tam z Tvisha... się zgadzam, no bo skąd my możemy wiedzieć że ona nie miała dosypane coś do tego alko. Dziewczyny niemogą się ładnieubrać, nie mogą wypić, niemogą zaufać bo zaraz jak się okarze że zgwałcone to że to ich wina. Tylko facet to niejest zwierze które niemoże zapanowac nad swoim instynktem i powinien zrozumieć słowo "Nie". Chodzą tylko potem głupie gatki to jej wina, jej wina. Wcale nie jej wina bo ona się na to niezgodziła, niedała im przyzwolenia. Oni sami wzieli co chcieli. Zawsze się coś znajdzie co można by było powiedzieć i zwalić na ofiare. Ale nic nieupowarznia facetów do takiego zachowania. Moim zdaniem facet powinnien miec troche wyobraźni a nie potem się usprawiedliwia jak to on niebyła ubrana. Tacy faceci napewno niemają wszystkiego w dyńce pokolei. Ja może byłam kiedyś w podobnej sytuacji ale zdąrzyłam zwiać, jednk ja nieznałam tego faceta. No i powiem wam że wspomienia zostają. Ja może i nie mam jakiegoś tam braku zaufania do facetów itd ale np sama niepujde w jakies miejsce gdzie nikt niemieszka itd. Niewejde sama do lasu, ani na jakies odludzie. Nawet na roweże sama przez las bym niejechała. Wątpie że nhawet sama w nocy bym autem jechała, także jakiś tam uraz jest.
_________________
Wszyscy Ci których dotknie Miłość stają się nieśmiertelni, żyją w sercach tych, którzy tą miłością ich obdarzyli.

[pinezka]

owszem macie racje dziewczyny i popieram zwlaszcza Kinie i Tvishe w 100%. Ale jakos sama zainteresowana sie nie odzywa juz na forum wiec po co walkowac ten temat?

[blondyna1790]

moze sie troche przestraszyla , albo sie zdolowala czytajac niektore wpisy, chociaz mi sie wydaje ze ona to czyta co piszemy, ale nie ma sily zeby cokolwiek tu napisac.

[Tvisha]

[wind_of_hope]