Zapomniana pigułka....

[Ariena]

No właśnie w ulotce Rigevidon pisze, że jak przerwa między braniem dwóch tabletek jest większa niż 36 godzin-u mnie 48, to mam pominąć zapomnianą tabletkę, a następną o zwykłej porze.
Emilka trochę mnie pocieszyłaś, że są małe szanse, cała się trzęsę. Pomimo że jesteśmy narzeczonymi, ale ślub planujemy za 2 lata, ja jeszcze studiuję i to byłby kłopot
Pocieszam się że w dzień przed stosunkami w dni kiedy były i dzień po wzięłam tabletki i plemniki nie przeżyły, albo po drodze "utknęły"
Jutro idę do ginekologa-mam nadzieję że będzie i zobaczymy co mi powie.

[Ariena]

NIe jestem w ciązy

[iriis]

Witam mam jeszcze jedno pytanie trochę z innej beczki niż poprzednio ;p
Jeśli zwymiotowałam ok 4/5 godzin po zażyciu tabletki i wymiotowałam całą noc, a w ulotce jest napisane (Yasmin) ,że powinnam zachowywać się tak jak przy pominięciu tabletki - czyt. wziąć kolejną (ostatnią z blistra) jaką tą zwymiotowaną i bez względu na różnice w czasie następną tak jak było przewidziane, czy muszę również stosować się do zalecenia które jest przy pominięciu jeden lub więcej tabletek jakim jest przyjmowanie opakowania po opakowaniu? (wolałabym mieć jednak okres z odstawienia) nie pominęłam tabletki tylko możliwe,że nie przyjęła się ale rano po ciężkiej nocy zażyłam kolejną a wieczorem tak jak przewidziane następna....
ehh chyba zamotałam... nie wiem czy skoro wzięłam ostatnią z blistra jako zwymiotowaną (rano przyjęta) a wieczorem wzięłam tą której była kolej czy muszę stosować się do zaleceń przy pominięciu tabletki czy nie? (bosh ulotki niby wszystko mówią ale jakoś nie wszystko można tak łatwo dopasować...)

[emilka]

tak zamotałaś, że ja nie wiem, o co Ci chodzi.
jeżeli niewchłonięta tabletka byla z trzeciego tygodnia, to albo robisz od razu przerwę albo łączysz opakowania bez dodatkowego zabezpieczania się albo robisz normalnie przerwę i wtedy musisz się dodatkowo zabezpieczać
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[iriis]

niewchłonięta tabletka była z pierwszego tygodnia i zgodnie z ulotką zażyłam następną ale nie następną w kolejności tylko ostatnią z blistra. przez co skończę opakowanie jeden dzień wcześniej.
w ulotce jest napisane,że powinnam zachowywać się jak przy pominięciu tabletki i powinnam zażyć opakowanie po opakowaniu bez 7dniowej przerwy, jednak nie wiem czy to konieczne w przypadku gdy nie zapomniałam tabletki a zwymiotowałam i przyjęłam następna...

[emilka]

to, czy to była tabletka z końca blistra czy ze środka nie ma znaczenia bo wszystkie mają ten sam skład. jeżeli tabletka była z pierwszego tygodnia, to powinnaś wziąć kolejną tak jak wzięłaś, dalej przez tydzień zabezpieczać się dodatkowo i możesz zrobić normalną przerwę. nie robienie przerwy dotyczy tylko pominięcia/niewchłonięcia się tabletek z ostatniego tygodnia
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[iriis]

Dziękuję bardzo!!
Gdyby ulotki do tabletek pisane były językiem jakim Ty mówisz wszystkim nam byłoby o wiele łatwiej...

[alatiel]

Hej, mam problem i przez to ogromnego stresa...

Biorę już od roku tabletki Syndi - 35, w ciągu tego roku brania miałam 1-miesięczną przerwę, ale zaraz potem wróciłam do tabletek, bo miałam ogromne bóle podczas miesiączki, a tabletki jednak je minimalizowały...

W sobotę, tzn. 5 dni temu wzięłam tabletkę piątkową, którą powinnam była wziąć w piątek o godz. 22.00. Nie wzięłam jej w piątek, bo trochę wypiłam i bałam się, że mogę ją zwymiotować... więc przeczekałam do rana, ale niestety zaraz po zażyciu zwymiotowałam ją, więc odczekałam jeszcze pare godzin i dopiero jak żołądek mi się uspokoił wzięłam tabletkę, ale już następną, czyli tą sobotnią... a w sobotę wieczorem z kolei niedzielną, także w bieżącym opakowaniu jestem jedną tabletę do tyłu... Problem w tym, że w sobotę rano kochałam się z chłopakiem, ale on gwarantuje mi, że doszedł poza mną, jakieś 15 sekund bo wyjęciu... Do końca opakowania zostały mi teraz już tylko 2 tabletki, więc zgodnie z treścią ulotki nie powinnam teraz robić 7-dniowej przerwy, tylko rozpocząć od razu nowe opakowanie... Strasznie się denerwuję, bo już kiedyś zdarzyło mi się wziąć tabletkę po więcej niż 12 godzinach dozwolonego poślizgu czasowego, i było to z nocy na 1 listopada... Ale nie martwiłam się wtedy, bo nie współżyłam... teraz zdarzyło mi się pierwszy raz w trakcie tego opakowania współżyć... No ale bez 'finału' w środku... Mimo to strasznie się denerwuję, tym bardziej, że ciąża byłaby dla mnie katastrofą, byłam w poniedziałek nawet u lekarza rodzinnego żeby z nim pogadać, pani doktor powiedziała, że nie powinnam mieć obaw, no ale ja jednak je mam... Ze stresu nawet rozbolał mnie brzuch i wydaje mi się, że boli mnie podbrzusze i wkręcam sobie, że to mogą być objawy ciąży... Naprawdę nie wiem, co myśleć, myślałam o kupnie testu, ale podejrzewam, że spojrzenie na wynik byłoby dla mnie takim stresem, że chyba bym zemdlała... Jak myślicie, czy naprawdę mam prawo do obaw? Czy przesadzam?;P Błagam o odpowiedź...

[alatiel]

A najgorsze jest to, że przez zrezygnowanie z 7-dniowej przerwy nie dostanę teraz okresu i będę kolejny miesiąc się stresować... bo jakby dostała, to bym się już nie przejmowała ;/
Błagam pomóżcie!!!

[emilka]

jak nie zrobisz przerwy, to nie ma zagrożenia. jeżeli chcesz zawsze możesz ją zrobić w środku opakowania, nie musisz czekać do końca.
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"