Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hejkel
Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 2:07 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuje.
Niestety pojawił się też kaszel. Jednak cały czas mam nadzieje że po prostu lekko się pod ziębiłem oddzielnie bo jutro mam zawody wędkarskie.
Dziś znowu miałem 37,5, wypiłem wapno, najadłem się tego co miałem (rutinoscorbin i... tran ), przespałem się i trochę przeszło...
Jak jeszcze mogę poprawić swoją sytuację? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 5:43 pm Temat postu: |
|
|
i pomaga polopiryna na noc, jak czuję sie przeziębiona.... _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
hejkel
Dołączył: 27 Kwi 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Kwi 28, 2007 8:36 pm Temat postu: |
|
|
Eh... A czy ból gardła przy przełykaniu też może być spowodowany zębem?
Strasznie boję się tej anginy . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Nie Kwi 29, 2007 1:26 pm Temat postu: |
|
|
ból gardła od zęba? chyba niebardzo... _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Sze
Dołączył: 04 Maj 2007 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Maj 04, 2007 10:53 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Temat jest raczej stary, niemniej postanowiłam go "odgrzać".
Mam poważny problem z ósemkami. A właściwie nie tyle samymi zębami, co ich usunięciem.
Cierpię na silne zaburzenia lękowe i większość moich fobii skupia się wokół gardła, przełyku i całego układu oddechowego. Z tego powodu zabieg musi być przeprowadzony w całkowitym znieczuleniu.
Przyznam, że bardzo się go bałam, jednak byłam skłonna się zdecydować. Do czasu, kiedy chirurg oświadczył, że po zabiegu mogę mieć m. in. "obrzęk gardła, który może utrzymywać się do tygodnia".
Może ktoś z was mógłby mi powiedzieć, jak taki obrzęk się odczuwa. Wiem, ze to dziwne pytanie, mało precyzyjne, ale to dla mnie ważne.
Czy można go porównać np. do tego, co odczuwa się przy anginie, albo gdy lekko uciska się dłonią bok szyi?
I jeszcze jedno- czy w przypadku takiego znieczulenia będzie potrzebna intubacja? Bo właściwie nie trzeba mi zwiotczać mięśni ,ale z drugiej strony, mogłabym się zakrztusić...
Będę wdzięczna za odpowiedzi,
pozdrawiam. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Misiaskce
Dołączył: 27 Lip 2006 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 10:06 am Temat postu: Wyrzynający się ząb mądrości |
|
|
Witam, mam wielki problem co do zęba mądrości. Właśnie zaczął mi się wyrzynać i okropnie mnie to boli :/ nie moge nic zjesc ani wypic bo pol szczeki mnie boli. Znacie moze jakies dobre leki na to? i ile jeszcze bede musiała poczekac az mi wyjdzie do konca? wiem ze powinnam isc do stomatologa ale tak sie stało że są dni wolne i niestety stomatolog nie przyjmuje do następnego tygodnia:(
Temat przenosze w odpowiednie miejsce
Mala_mi |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pinia
Dołączył: 21 Kwi 2006 Posty: 67
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 2:43 pm Temat postu: |
|
|
uulalal...
wiem co czujesz, tez tak mialam kilka miesiecy temu. Bylam nawet u stomatologa ... szczerze mowiac mnie wysmial. A mnie tak bolalo z dobre 2 tyg!
Powiedzial, ze trzeba poczekac ... on jedynie moze dac skierowanie do chir. szczekowego i on to jakos zalatwi (tu wytnie, tam przetnie itp. brrr).
Sama nawet zasugerowalam jakies leki np. dla malych dzieci na rozpulchnienie dziasla, on stwierdzil, ze na to nie pomoze.
Badz co badz nie zalatwilam u niego nic, a zab jak bolal tak bolal, przeszlo za pare dni samo, i w tym jakies to moze dla Ciebie pocieszenie...
a moze lekarz byl 'niedouk' ?! nie wiem ... ale zycze wytrwalosci |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Maj 05, 2007 4:06 pm Temat postu: |
|
|
ale nie wszystkie zeby madrosci sie wycina prawda??ja mam 3 i nie bolało mnie nic a nic jak rosły _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
marbus
Dołączył: 11 Maj 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Maj 11, 2008 8:04 pm Temat postu: |
|
|
Miałam w zeszły czwartek usuwane cztery 8 w narkozie.Byłam intubowana,nie wiem czy tak się zawsze postepuje przy tego typu zabiegach,więc w tym temacie Ci niewiele pomoge ,moge jedynie napisać jak było u mnie.Natomiast jesli chodzi o Twoje pytanie dotyczące bólu gardła-to ja porównałabym go do bólu przy silnej anginie plus zap krtani-ale to są moje doświadczenia.Bolało mnie gardło prze 3 dni-dziś jest już lepiej,psikałam sobie tantum verde ,dziś nawet ssałam tabl na gardło.Boli to fakt,ale da się przeżyć.Myslę,ze to dośc indywidualna sprawa-dziewczynę,która tego samego dnia była operowana co ja gardło bolało jeden dzień.Pozdrawiam i trzymam kciuki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mik@
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Cze 24, 2008 11:31 am Temat postu: |
|
|
Witam, miałam usuwaną dolną 8 prawie miesiąc temu, od tego czasu boli mnie jedna strona języka, problemy z jedzeniem, boli mnie szczęka i problemy z przełykaniem śliny, czy ktoś to przechodził???? to jest strasznie męczące i bardzo bolesne. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|