Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cesno
Dołączył: 11 Sty 2011 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 3:22 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanie, czy jest mozliwosc ze zaplodnienia jesli po wytrysku na reke umylem ja mydlem z zimna woda, a kilka godzin pozniej tym samym mydlem myla okolice intymne moja dziewczyna? Czy mogly zostac plemniki na tym mydle? Prosze o odpowiedz bo panikuje |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Plus123
Dołączył: 04 Kwi 2010 Posty: 1136
Wysłał podziekowań: 13 Otrzymał 33 podziękowań w 32 postach
Skąd: hebzia
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 8:05 pm Temat postu: |
|
|
Cesno, moim zdaniem nie ma szans na to, żeby plemniki przeżyły na mydle .. spokojnie _________________ im mniej wiesz tym lepiej śpisz.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Wto Sty 11, 2011 11:40 pm Temat postu: |
|
|
zgadzam sie.. mydlo to swego rodzaju "domestos" na plemniki. w kontakcie z nim gina automatycznie i bezpowrotnie, mozesz byc spokojny. na przyszlosc uwazaj zebys nie miał spermy na palcach a dziewczyna nie miała dni płodnych bo skonczy sie niespodzianka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ola31
Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 6:57 am Temat postu: zajsc w ciaze nie tak latwo... |
|
|
witam
mam dosc nietypowe pytanie... Jestem juz dojrzala kobieta i bardzo chce miec dziecko,ale maz woli poczekac. A ja wiem,ze on po prostu nie chce dzieci. Moj zegarek tyka a po 30 coraz trudniej o dziecko. Dobrze znam swoj cykl i wiem kiedy mam dni plodne i juz od jakiegos czasu wzielam sprawy w swoje rece(jakis 6m-cy) i probuje doprowadzic do zaplodnienia poprzez(ale mi glupio) wlewanie spermy z kondoma w siebie po stosunku,gdy maz nie widzi. Zwykle robie to 2-5min po stosunku. Wiem,ze moze wydawac sie to dosc niepowazne,ale tak bardzo pragne dziecka. Chcialam tez dodac,ze mam anemie,ktora lecze juz ponad miesiac i kuracja potrwa jeszcze z 3m-ce. Czy mozliwe jest,ze zajde w ciaze w koncu?? Jakie sa moje szanse. Pod wzgledem ginekologicznym,jestem calkowicie zdrowa.
Dziekuje za odpowiedzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 10:14 am Temat postu: |
|
|
ola31 dosc nietypowy sposob . a pomyslałas co mu powiesz jak sie okaze ze jestes w ciazy? przeciez stosujecie gumki i finał jest na zew. wiec maz chyba widzi ze nic nie pekło. to jak mu wytłumaczysz fakt zapołodnienia? co do pytania to szansa jest jesli masz dni płodne i wiesz kiedy wypadnie owulacja. nie moge sobie wyobrazic wlewania spermy.. wg mnie tego w pojedynke nie da sie zrobic no ale ponoc nie ma rzeczy niemozliwych.
a tak wogole to porozmawiaj z nim powaznie na temat macierzynstwa. widze po niku ze masz 30lat wiec juz czas najwyzszy na malenstwo. mało ktory facet chce miec dzieci. a Twoj maz jest starszy? młodszy? takie odwlekanie nic dobrego nie wrozy, przynajmniej Tobie mimo wszystko zycze powodzenia i 2ch kresek !!!
Dodano po 44 sekundach:
a co do anemii to moze ale nie musi byc przeszkoda w zajsciu w ciaze. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
ola31
Dołączył: 25 Lut 2011 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo dziekuje za odpowiedz. Maz jest starszy ode mnie o 4lata,ale woli grac w gry na PS3 niz dorosnac. Ja pracuje na 2 etaty,a on na 1, do sexu tez mu nie spieszno... Ogolnie nie obchodzi mnie jego zdanie,jak mi sie uda,a on spanikuje,wtedy moze sie spakowac i do mamusi cyca doic. Ja mam dosc nianczenia doroslego faceta i noszenia spodni. Odkad pamietam pragnelam dziecka. Mam dobra prace,wiec poradze sobie:)
Dodano po 10 minutach:
chcialam tylko dodac,ze mimo wszystko mam nadzieje,ze ciaza wplynie na meza w pozytywny sposob,ze dorosnie i bedzie sie cieszyl tak jak ja... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lut 25, 2011 2:55 pm Temat postu: |
|
|
hee ps3 ;/;/ mały,duzy chłopiec
oj dziecko by mu dało niezłego kopniaka. zamieniłby sony na pieluszki,spacerki i obiadki. w takim razie zycze powodzenia w akcji "pomagam naturze" 3maj sie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lewa
Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 23
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 5:09 pm Temat postu: |
|
|
witajcie. czytałam dużo na forum tutaj i mam pytanie. w sumie czysto teoretyczne. jakie jest realne ryzyko zapłodnienia kobiety palcem???
i pytanie. czy np jeśli od wytrysku na prześcieradlo minęło kilka minut ale sperma jeszcze nie wyschla i to miejsce jest cały czas mokre to czy plemniki na tym przęscieradle będą zdolne do zapłodnienia?? bardzo proszę o odp. bo na początku myślałan,że to absurd ale właśnie po takiej sytuacji jak napisałam tzn wytrysk był na brzuch mężczyzny. jakaś część spermy spłynęła na prześceradło. po ok 4 mib przypadkiem dotknęłam tego miesjca gdyż myślałam że wszystko było nA brzuchu.. po tym zdarzeniu podrapałam się przy ujściu wzgórka łonowego czyli na samej górze warg sromowych. czy te plemniki jeszcze były żywe?? ( dni płodne)
i po ilu dniach od owulacji zrobić bete żeby wynik był pewny?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nastja Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Cze 2007 Posty: 965
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 10 podziękowań w 10 postach
Skąd: lubelskie
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem nie jest możliwe zapłodnienie po dotknięciu miejsca, w którym była sperma.. Domyślam się, że przypadkowo dotknęłaś tego miejsca (pupą albo wzgórkiem-domniemywam), więc nie ma mowy, żeby plemniki "przedostały" się tam, gdzie powinny się znaleźć, żeby doszło do zapłodnienia. One potrzebują warunków (dni płodne, owulacja, wnętrze pochwy) inaczej giną.
Jeżeli chodzi o zapłodnienie palcem to tak samo. Trzeba by było przenieść nasienie bardzo bardzo szybko do wnętrza pochwy, do tego dni płodne i owulacja.
Test najlepiej wykonywać po minimum 16 dniach od przypuszczanego zapłodnienia _________________
Ostatnio zmieniony przez nastja dnia Pią Kwi 01, 2011 9:04 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lewa
Dołączył: 11 Mar 2011 Posty: 23
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Kwi 01, 2011 8:57 pm Temat postu: |
|
|
tzn po tych 4 min dotknelam tej plamy na przescieradle na ktorej byla sperma. dłonią dotknęłam bo oparłam się by wstac i poczulam że to miejsce jest mokre. po tym podrapalam sie na samej gorze warg tez dłonią.. dni byly plodne.. podtrzymujesz zdanie? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|