FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
apcia
Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Maj 19, 2008 9:22 pm Temat postu: brak jajeczkowania |
|
|
Witam! Mój problem polega na tym, że od 9 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i nic! Miesiąc temu poszłam do lekarza - okazało się, że nie jajeczkuję. Ginka kazała mi brac od 5 d.c do 9d.c Clo. 12 d.c.byłam na usg - ucieszyłam się,bo miałam na lewym jajniku pęcherzyk o wielkości 19 mm. Dzisiaj byłam ponownie (15 d.c.) - pęcherzk nie pękł, w tej chwili ma już 29 mm i chyba nie ma już szans żeby pękł. Sama dokładnie nie wiem, bo lekarka dokładnie mi nie wytłumaczyła (spieszyła się). Martwię się dlaczego nie kazała mi przyjąc Pregnylu. Dziewczyny mam prośbę - może któraś z Was miała taki problem, brała te leki? Jestem podłamana, boję się, że nie wystarczy mi sił żeby walczyc o dziecko, a tak bardzo GO pragnę! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gojdab
Dołączył: 13 Sie 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sie 13, 2008 2:42 pm Temat postu: brak jajeczkowania |
|
|
Witam!Też mam taki problem.Mam bardzo nieregularne miesiączki. Ostatnio dostałam w29dniu, a wcześniej w 47dniu. Lekarz też przypisał mi Clostilbegyt. Teraz czekam na miesiączkę(jest już 36dzień).Robiłam już sobie test ciążowy i negatywny. Lekarz kazał mi,tak jak Tobie, zacząć brać tabletko od 5d.c,prze pięć dni, 10dnia mam zgłosić się do niego, jeśli nadal nie będzie jajeczkowania, to co miesiąc będę mieć zwiększaną dawkę (o1tabletkę).Mówił mi,że miał przypadek zwiększenia do 5tabletek na dzień. Mam 7letnią córeczkę. Rok temu byłam 2 razy w ciąży, ale nie udało mi się je utrzymać. Tak więcnie miałam problemów z zajściem. Podejrzewam, że te pragnienie dziecka, to liczenie dni,powoduje zaburzenia. Tylko jak nie myśleć o tym? Jak żyć bez stresu? Też momentami myślę, żeby zrezygnować ze starania się, ale to tylko chwila. Ciągle mam nadzieję,że w reszcie nam się uda!!! :) |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Doma-12
Dołączył: 21 Sie 2008 Posty: 16
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa Ostrzeżeń: 2
|
Wysłany: Czw Sie 21, 2008 9:16 am Temat postu: ... |
|
|
Niechce cie martwic ale prawdopodobiensto poronienia to 79 % dlatego lekarz sie niby ,,śpieszył" i ci tego nie powiedzial no ale zawsze trzeba byc dobrej mysli p.s te leki sa troche dziwne jestem lekarzem z 5 - letnim stazem a nigdy o nich nie slyszałam /: |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karina25
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: łódź
|
Wysłany: Czw Sie 28, 2008 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Ja też miałam taki problem-nie pękajace jajeczka i dostawałam pregnyl.Pękały po podwójnej dawce a potem przestały nawet wtedy.Zmieniłam lekarza i on stwierdził,ze trzeba poszukać przyczyny.Zbadalismy prolaktynę po obciązeniu i to był strzał w 10! to podwyższona prolaktyna hamowała mi pękanie i potem są przez nią problemy z ciałkiem żółtym więc wczesna ciazyczka nie ma szans na utrzymanie-to mi wiele wyjasniło.Proponuję wam też sprawdzić prolaktynę.
nie ma co brać pregnylu jesli można się wyleczyć żeby same pękały-po pregnylu jest ryzyko poronienia wysokie.A co do zwiększania dawki clo to raczej nie rozumiem intencji lekarza bo skoro pęcherzyk dojrzał to znaczy że działa! zwiększenie dawki nie spowoduje pęknięcia ale dojrzeje więcej pęcherzyków co grozi przestymulowaniem a gdyby pękły-wylaniem zbyt dużej ilości płynu do otrzewnej.powodzenia! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ania26xp
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 44
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolskie
|
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 12:44 pm Temat postu: Re: brak jajeczkowania |
|
|
apcia napisał: | Witam! Mój problem polega na tym, że od 9 miesięcy staramy się z mężem o dziecko i nic! Miesiąc temu poszłam do lekarza - okazało się, że nie jajeczkuję. Ginka kazała mi brac od 5 d.c do 9d.c Clo. 12 d.c.byłam na usg - ucieszyłam się,bo miałam na lewym jajniku pęcherzyk o wielkości 19 mm. Dzisiaj byłam ponownie (15 d.c.) - pęcherzk nie pękł, w tej chwili ma już 29 mm i chyba nie ma już szans żeby pękł. Sama dokładnie nie wiem, bo lekarka dokładnie mi nie wytłumaczyła (spieszyła się). Martwię się dlaczego nie kazała mi przyjąc Pregnylu. Dziewczyny mam prośbę - może któraś z Was miała taki problem, brała te leki? Jestem podłamana, boję się, że nie wystarczy mi sił żeby walczyc o dziecko, a tak bardzo GO pragnę! |
brałam te leki clostilbegyt+ pregnyl miałam jajeczkowanie i wszystko było niby pięknie... ale mozna wziąść tylko 3 serie jak nic nie da to powinnaś jechać do dobrej kliniki leczenia bezpłodności tam właśnie wysyła mnie mój ginekolog odłożę kasę i jadę bo lecze sie już 8 lat i jeszcze trochę zeświruję
a co do Twojej ginekolog to kobieta jest niepoważna bo mogłaś przez to że nie pękło jajeczko mieć torbiel w jajniku może najwyższy czas na poważnego specjalistę
Gojdab napisał: | Witam!Też mam taki problem.Mam bardzo nieregularne miesiączki. Ostatnio dostałam w29dniu, a wcześniej w 47dniu. Lekarz też przypisał mi Clostilbegyt. Teraz czekam na miesiączkę(jest już 36dzień).Robiłam już sobie test ciążowy i negatywny. Lekarz kazał mi,tak jak Tobie, zacząć brać tabletko od 5d.c,prze pięć dni, 10dnia mam zgłosić się do niego, jeśli nadal nie będzie jajeczkowania, to co miesiąc będę mieć zwiększaną dawkę (o1tabletkę).Mówił mi,że miał przypadek zwiększenia do 5tabletek na dzień. Mam 7letnią córeczkę. Rok temu byłam 2 razy w ciąży, ale nie udało mi się je utrzymać. Tak więcnie miałam problemów z zajściem. Podejrzewam, że te pragnienie dziecka, to liczenie dni,powoduje zaburzenia. Tylko jak nie myśleć o tym? Jak żyć bez stresu? Też momentami myślę, żeby zrezygnować ze starania się, ale to tylko chwila. Ciągle mam nadzieję,że w reszcie nam się uda!!! |
nie rozumię co to za lekarz który zwiększa dawkę clostilbegyt przecież w ulotce pisze że mozna wziąść 3 serie pod stałą kontrolą a jeżeli to nic nie da to należy przerwać leczenie..... najlepiej znaleść dobrą klinikę leczenia bezpłodności i podejrzewam że tylko tam pomogą takim jak my leczenie u zwykłych ginekologów to strata pieniędzy czasu nerwów i zdrowia
posty połaczyłam. emilka
Ostatnio zmieniony przez ania26xp dnia Pią Sie 29, 2008 12:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ania26xp
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 44
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolskie
|
Wysłany: Nie Sie 31, 2008 11:21 am Temat postu: |
|
|
a ja mam doła...... miałam miesiączkę co pół roku, ginekolodzy leczyli mnie różnymi tabletkami hormonalnymi, miałam nawet laparotomię, przetykanie przewodów itd ostatnio mój ginekolog stwierdził że ponieważ clostilbegyt i pregnyl nie pomógł mi zajść w ciążę to trzeba udać się do kliniki!!!! kurcze nie chcę ja panicznie się boję szpitali itd czy na tym świecie nie ma dla nas dobrego leku???? jakie badania robiłyście żeby stwierdzić czy możecie zajść w ciążę czy którejś sie udało???? czy po kuracji hormonalnej rodzą się zdrowe dzieci |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karina25
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 8:28 am Temat postu: |
|
|
aniu26xp a robiłaś badanie prolaktyny po obciążeniu? Jeśli nie ,zrób na własną rękę-i tak płatne(ok80-100zł) w pierwszej połowie cyklu.Do jakiej kliniki się wybierasz?,jesli mogę spytać. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
ania26xp
Dołączył: 29 Sie 2008 Posty: 44
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Małopolskie
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2008 11:01 am Temat postu: |
|
|
nie robiłam prolaktyny... co wykaże to badanie???? mój ginekolog powiedział że najlepsza jest w Warszawie ale dla mnie to cała Polska drogi bo mieszkam w górach na południu dobra jest też w Rzeszowie(trochę bliżej) a do Krakowa ponoć nie ma się co wybierać |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karina25
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 8:45 am Temat postu: |
|
|
to badanie pokaże(ale obciążeniem zrób koniecznie)czy nie masz zbyt wysokiej tej prolaktyny.Ona często zatrzymuje pękanie pęcherzyków.Wiem że dostawałaś pregnyl więc powinny pękać(pękały?) ale przez prolaktynę może być za mało progesteronu co sprawia że jeśli nawet dojdzie do zapłodnienia to nie moze się zarodek zagniezdzić.Poczytaj troszkę na temat swoich wyników.... a co zdiagnozował twój lekarz?Co do Twojego pytania o zdrowe dzieci........ wiesz jak to jest ,nie ma reguły,ale po pregnylu jest duże ryzyko poronień więc zbadaj prolaktynę,może uda się sprawić,żeby same pękały.powodzenia!! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
karina25
Dołączył: 28 Sie 2008 Posty: 20
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2008 8:48 am Temat postu: |
|
|
A twój mąż się badał? jeśli już będziecie jechać do tej kliniki to lepiej zrób badania jakie możesz(prolaktyna i w 1 połowie cyklu,a progesteron nie pamiętam,poszukaj w necie)i męża żebyście nie marnowali czasu i pieniędzy bo i tak każą wrócić z badaniami. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|