brak jajeczkowania

[Patiii]

Obiecuję kochani napiszę co u nas

...........................................
Zostanę mamą -

Jak to pięknie brzmi

nasza fasolka ma 10 tygodni i `1 dzień


" PAMIĘTAJCIE KOCHANI NADZIEJA UMIERA OSTATNIA "- diagnoza lekarska nie jest wyrokiem -bo nawet oni nie są omylni - grunt to chodzić do odpowiedniego specjalisty ....
Ja leczyłam się przez 5 lat " u niby jednego z najlepszych ginekologów " - który twierdził : brak owulacji, PCOS, dodał : jest Pani niepłodna ( ale to nie oznacza bezpłodność ) i nic z tym nie robił.... Podziękowałam mu, zmieniłam lekarza i teraz proszę , nawet wizyta w klinice nie była konieczna bo jadąc tam już byłam w ciąży


" DZIEWCZNY OD 7 MIESIĘCY NIE MIAŁAM MIESIĄCZKI - BO MIAŁAM ODSTAWIĆ LUTEINĘ I CÓD " UPRAGNIONE MALEŃSTWO "


Buziaczki

[wind_of_hope]

patii cieszymy sie razem z Toba
dbaj o fasolke.
niech zdrowo rosnie!
_________________

[Patiii]

Ja też bardzo i to bardzo się cieszę Jesteśmy wraz z mężem w 7 niebie W czw. zacznie się 12 tydzień. niebawem badania prenatalne....
Ogólnie to czuję się dobrze z małym wyjątkiem : ból brzucha który mi doskwiera ale dam radę dużo śpię zwłaszcza w dzień ... Nie mam jakiś specjalnych zachciewajek ....i najważniejsze zdrowo się odżywiam wszystko dla Aniołka a i jestem nerwowa choć nie chcę - wtedy mąż schodzi mi z drogi ...hihihi

Dziękuję za troskę

[Patiii]

Już widać mi brzuszek bo byłam zawsze bardzo szczupłą osóbką ... Miałam robione wczoraj badania prenatalne i wyszły wzorowo . Maleństwo prawidłowo się rozwija najpiękniejszy widok jaki mieliśmy z mężem to obraz naszego maleństwa jak niewiarygodnie się poruszało cudone....


JEDNO ZMARWIENIA : okazało się dzisiaj , że w mojej rodzinie wykryto i potwierdzono błąd genetyczny czyli wadliwy hromoson X tj tzw. Zespół Fraxa (czyli epilepsja, autyzm, zaburzenia pracy mózgu itp.)-przerażające... Nosicielkami są kobiety .... Niestety ja na dzień dzisiejszy wg specjalisty nie powinnam robić sobie badań czy jestem nosicielką czy też nie.. Bo jestem w ciąży a to i tak nic by nie zmieniło- bo wadliwego tego genu nie da się naprawić.....
Więc nie dość ,że tyle lat czekaliśmy na dzidziusia, zaszłam w taki a nie inny sposób to teraz do końca ciąż będę modliła się aby maleństwo urodziło się zdrowe... Jestem spokojniejsza bo moje rodzeństwo ma dzieci i łącznie cała 6 jest zdrowa...

Musi być wszystko dobrze

[wind_of_hope]

patii ojej,,,,,
nie martw sie na zapas.
a Twoja mama, siostra czy ciotka sa chore?
jesli nie to wcale nie musi znaczyc ze Ty jestes albo Twoj maluszek.

napewno bedzie wszystko dobrze.
prenatalne to potwierdziły! )

a na usg 4d sie wybiercacie? a moze juz byliscie????
_________________

[Patiii]

Nie na szczęście w mojej rodzinie nie było więcej przypadków ....
wczoraj byłam u ginekologa i uspokoił mnie . Jesteśmy w `15 tygodniu 2 dni ... Maleństwo zdrowe i pięknie energicznie się ruszało na badaniu nawet widziałam jak kopie mnie w brzuchu (coś pięknego )- szkoda ,że jeszcze nie czuje ruchów..... ....Płeć jeszcze nie jest wiadoma -ginekolog powiedział ,że widzi wargi sromowe ale to jeszcze zbyt wcześnie bo równo dobrze może wykształcić się narząd męski... więc czekamy za 5 tygodni badania USG -może poznamy płeć naturalnie jak zawsze mąż był ze mną , nie opuścił ani jednego badania

Buziaczki dla Was

....................................................
Będę mamusią Jak to pięknie brzmi

[wind_of_hope]

Patii strasznie sie ciesze ze wszystko przebiega prawidlowo!
oo to moze bedzie coreczka ))
chyba ze jajeczka wyrosna za 5 tyg
tak czy siak najwazniejsze ze zdrowe.
super ze masz wsparcie w mezu,wspolne usg to cos wspaniałego
oboje mozecie patrzec na WAsz cud ,a Ty niedlugo go poczujesz
mąż moze Ci tylko pozazdroscic porannych i wieczornych kopniaczkow
_________________