Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
meryl
Dołączył: 02 Cze 2009 Posty: 10
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Lip 11, 2009 7:17 pm Temat postu: |
|
|
A jak z nastrojami u ciebie? Może to objaw depresji? Czasami brak ochoty na seks bywa jej objawem. Warto temu się przyjrzeć. jeżeli podejrzewasz, że to może depresja, to idź porozmawiać z lekarzem. To choroba, która po cichu potrafi zrujnować życie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Fluff
Dołączył: 31 Lip 2009 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lip 31, 2009 12:29 pm Temat postu: |
|
|
Wszystkie te rady są bardzo ważne, ale jeśli tabletki bierzesz już od 2 lat a dopiero ostatnio pojawił się problem to raczej nie one są przyczyną. Owszem możesz mieć nieco zaburzoną gospodarkę hormonalną, ale to stwierdzą badania, które i tak warto żebyś zrobiła. Bo to mogą być też jakieś niedobory minerałów. Sądzę, że skoro stres to i kiepskie odżywianie - to też warto sprawdzić.
A jeśli depresja to koniecznie trzeba zacząć coś z tym robić, nim będzie jeszcze gorzej.
Tylko chłopaka Ci współczuję, bo jak nie potrafi zrozumieć, że nie masz ochoty, to naprawdę przykre... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Susie
Dołączył: 13 Sie 2009 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: 3city
|
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 3:38 am Temat postu: ROZPACZ ;(( |
|
|
Mam podobny problem.
libida brak, orgazmu brak...i tak od 10lat...a współzyje od 7...Rozumiem przez to, ze nigdy podczas stosunku nie doczuwalam satysfakcji.
Kiedys we wczesnym okresie dojrzewania, w okresie hustawki hormonow mialam ogromną ochotę na seks, udawało mi się tez osiagac orgazm poprzez masturbację...ale od kilku lat jest to awykonalne...zaczelo sie stopniowo i jest coraz gorzej...Dodam ze nie mialam zadnych traumatycznych doswiadczen zyciowych,ani seksualnych ://
jaka moze byc tego przyczyna??? mam zaburzenia nastroju odkad pamietam, ale to raczej nie depresja (jaka depresja trwa ponad 10 lat???).
Moze powinnam zbadać sobie poziom hormonów?? ale jakich?? ktoś się badał w tym kierunku?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Gosia85 Przyjaciel forum
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 2393
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 117 podziękowań w 117 postach
|
Wysłany: Czw Sie 13, 2009 11:50 am Temat postu: |
|
|
Susie napisał: | (jaka depresja trwa ponad 10 lat???). |
nieleczona ....
może rzeczywiście u Ciebie brakuje jakichś hormonów.
moim zdaniem najlepiej by było gdybyś o całej sprawie porozmawiała z ginekologiem- on najlepiej się orientuje jakie badania powinnaś wykonać.
może warto też pomyśleć o wizycie u seksuologa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
renata108
Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Wrz 04, 2009 11:56 am Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie
Jestem 3 tygodnie po operacji usunięcia jajnika, czy wiecie jak to może odbić się na moim życiu seksualnym, na dzień dzisiejszy absolutny brak ochoty na seks mam nadzieje że to minie. Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Magda.Mała.Mi
Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:45 pm Temat postu: |
|
|
Renata108, bądź dobrej myśli. Ja miałam to samo. Potem mój mąż stracił ochotę. Bał się, że zrobi mi krzywdę, zada ból. Rozmowa pomogła. Jeśli będziecie mieli dalej problemy, polecam seksuologa. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
iwona44447
Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 30, 2010 10:10 am Temat postu: brak ochoty na seks |
|
|
Od paru lat współżyję ze swoim chłopakiem. Jednak nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. Myśleliśmy, żeby wydłużyć stosunek używając prezerwatyw przedłużających stosunek. Jednak to nic nie pomogło. Po prezzerwatywie dostałam otarć albo jestem na nią uczulona i długiego seksu nie mogę wytrzymać. A potem przez kilka dni nie mogę seksu uprawiać wszystko mnie piecze w środku. I dalej nie mam orgazmu.... Myślałam, że można w inny sposób dojść( poprzez stymulację punktów) Ale mojemu facetowi ciężko wytłumaczyć co ma robić. Mówię mu co i jak a on dalej nie wie....Dla niego chyba się liczy żeby jemu było dobrze, chociaż mówi , że chciałby abym miała orgazm. Przez ostatni czas wogle nie mam ochoty na seks i nie wiem jak to dalej będzie. Mam wrażenie, że nigdy mi się nie będzie chciało. Robię to jak muszę, jak już on narzeka. Dla mnie seks przestał być ważny a dla mojego faceta jest on najważniejszy. Może wie ktoś jak tę sytuację zmienić bo nie wiem czy nasz związek przetrwa te spory, mimo, że mój chłopak stara się mnie zrozumieć. POMÓŻCIE!!!
temat przyłączyłam do pokrewnego. emilka |
|
Powrót do góry |
|
|
|
iwona44447
Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Mar 31, 2010 2:53 pm Temat postu: |
|
|
to jak nikt nie wie jak mam z tej sytuacji wybrnąć?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
mala_mi Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Maj 2007 Posty: 3310
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 134 podziękowań w 134 postach
|
Wysłany: Sro Mar 31, 2010 3:28 pm Temat postu: |
|
|
po pierwsze - szczera rozmowa z facetem. Wytłumaczenie swoich potrzeb i oczekiwań. Bez tego nic nie zrobicie.
Po drugie nie wiem czy wiesz ale kobieta nie zawsze ma orgazm pochwowy czasem musi uplynac pare lat zanim kobiea "nauczy sie" osiagac orgazm.
Jesli nie masz ochoty na seks sproboj zeby ci sie zachcialo... moze swiece kolacja... odpowiedni nastroj... wspolna kapiel... dluga gra wstepna... moze niech chlopak sie postara ... moze on cos wymysli.... napewno tutaj jest potrzebna szczera rozmowa o waszych oczekiwaniach... ale tezpotrzebne jest dzialanie.... nie tylko twoje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
iwona44447
Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 3
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Mar 31, 2010 5:08 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy tłumaczenie nic nie pomaga... Wiele razy tłumaczyłam mu co chciałąbym a czego nie. jednak on myśli, że przestałam go kochać. Kiedyś było inaczej... myślałam, że orgazm przyjdzie z czasem ale po 4 latach współżycia jest coraz gorzej. Nie mam ochoty na seks z moim partnerem, ale chciałabym spróbować z kimś innym. Może wtedy poczułabym się prawdziwą kobietą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|