CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 7

[Kornik]

no właśnie - miałaś owu 6 dni temu, więc potencjalny dzidziuś może sobie NADAL wędrować - bo ma na to przeciętnie 5-7 dni (więc 7 też wchodzi w rachubę)
a zatem nawet GDYBY chciał się zagnieżdżać dziś to myślisz, że endo by tak hop-siup urosło w ułamku sekundy (czy przez pół dnia nawet), do np. 16mm?

bo ja myślę, że na to trzeba CZASU
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[nadzieja83]

aa i pytałam się tez ginki apropos tego mojego prg. wiec ona powiedziała, że nie mam za niskiego ale ponieważ mam endo to ta choroba charakteryzuje sie niewydolnością ciałka żółtego i jesli do czegoś dojdzie to żeby organizm samoczynnie nie poronił (choc wcale się tak nie musi stac) trzeba go wspomóc sztucznie żeby później sobie nie musieć niczego zarzucić.

Dodano po 2 minutach:

no dobra Kornik niech Ci będzie może i masz rację
no widzisz mnie ciałko żółte tez nigdy nie obchodziło do póki w poprzednim cyklu nie rozwinęła sie tu dyskusja w tym temacie

[Kornik]

o widzisz - no to jest coś nowego, bo jeszcze chyba nigdzie się z takim argumentem na suplementację progesteronem nie spotkałam
więc teraz dzięki Tobie mamy jasność

PS.a nie mówiłam, że wcale nie masz ZA niskiego? a nie mówiłam?

hehe ja - kornik - wyrocznia

Dodano po 59 sekundach:

no to zupełnie spokojna idę już spać
dobrej nocki :*
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[wind_of_hope]

kornik to specjalista od nauk medycznych, bocianowych, fasolkowych
Wasza prywatna pani doktor dyplom jej jakis trzeba dac

nadzieja to tak jak ja nabierze do głowy a potem przezywa na zapas. jeszcze nie ma czego a juz kłeby czarnych mysli w głowie.

pychotko Ty sie trzymaj do piatku! musisz teraz dac rade i zapomniec chociaz domyslam sie ze to bardzo trudne. ale znajdz sobie zajecie. pomaluj jajka, upiecz ciasto, szykuj stoł do swiat i ani sie obejrzysz a bedzie piatek

przepraszam ze tak wpadłam ni stad ni z owad ale sledze wasze notki i czasem mam ochote dodac swoje 5 gr :].

Kornik - cały czas prowadze obserwacje, juz niedlugo dostaniesz je do interpretacji. bardzo ciekawa jestem co tam widac
_________________

[Pychotka28]

Laseczki, a do mnie @ idzie wielkimi krokami
Bole przed @, przez ostatnie 3 dni mialam tempke 36,8 czyli o 1 kreske wiecej niz od owu, a dzis zalamka 36,6 czyli spada bedzie @ jak nic

W niedziele jade na potrójne chrzciny - masakra jakas to bedzie dla mnie, juz na sama mysl ze bede ogladala te male dzieciaczki i trzymala je na raczkach lzy naplywaja mi do oczek

Testu chyba nie bede robila jutro, bo nie widze juz sensu, zreszta jutro nawet jakby to tez moze byc jeszcze za wczesnie. poczekam sobie do niedzieli na @

Znowu wam zamulilam watek PRZEPRASZAM.
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Kornik]

[nadzieja83]

Kornik brawo kochana jesteś pierwszą dyplomowaną bioznachorką hihhi skoro sama Pani Moderator tak pisze no to nie może by inaczej

Pychotko jejku ale mi przykro tak mocno wierzyłam, że Ci się udało!!! tak zaciskałam kciuki aby te święta okazały się dla Ciebie najszczęśliwsze w zyciu...
kochana ale pamietasz jak pisałas, że TY NIGDY sie nie poddasz?? bardzo żadko dzieje się tak, że przy pierwszym podejściu się udaje... i nienmówię tu tylko o IUI ale równiez o naturalsie... więc nie łam się!!! masz siłe!!! w kolejnym cyklu pojedziecie z Mkiem na kolejne IUI i się uda

[lizelotka]

Hej dziewczyny,
Ja tak przedświątecznie Życzę Wam wszystkim Wesołych Jajkowych Świąt!
I dużo nadziei na przyszłość, i szybko i ładnie rosnących jajeczek, z których wyrośnie w końcu mała fasolka Czytam cały czas co tutaj piszecie, jestem na bieżąco, ale nie mam już siły na to wszystko
Dla nas teraz jedyna nadzieja, że leki które M bierze podziałają, jeżeli nie – to nie ma już dla nas innego leczenia. Ta perspektywa jest zbyt przytłaczająca, nie mogę i nie chcę nawet już więcej o tym mówić. Nie chcę przyjąć do wiadomości tej sytuacji, nie chce się nad nią dłużej zastanawiać, w ogóle chciałabym, żeby mi ktoś wyłączył w głowie jakiś magiczny guzik, żebym chociaż przez jakiś czas nie musiała pamiętać o tej sprawie.
Także dziewczyny przepraszam Was, że tak nagle i bez słowa znikłam z tego forum. Będę jednak śledzić na bieżąco co piszecie
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[tosia81]

nadzieja83 ja w 10dniu fazy lutealnej miałam endo grubości 10mm i był dzidziuś więc nos do góry i nie doszukuj sie problemów kochana;). Wyniki super
Pychotka28 spadek może oznaczać okres ale również zagnieżdżenie więc póki nie ma okresu to wszystko jest możliwe
_________________
Jestem mamą ))

[nadzieja83]

Lizelotko bardzo Ci współczuję ale wiedz, że każda z nas przecież pragnie tutaj dzidziusia tak samo bardzo jak i TY :* i każda boryka się z takimi samymi problemami jak i Ty, każda z nas by chciała wyłaczyć ten guzik...
zaczepiam Cie czasem na gg ale zniknęłas na dobre... ja jak mam doła bardzoo pomaga mi tu obecnośc dziewczyn i ich słowa otuchy - dlae to już Twój wybór bo jeśli forum Cie dołuje jeszcze bardziej to moze faktycznie nie ma to sensu.

Tosia ale fajnie to znaczy, że z tym moim endometrium faktycznie nie jest tak źle fajnie jest myslec że może jednak...