CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 7

[Kornik]

w takim razie kochana Nadziejko, Ty nam tu namotałaś troszkę a my Ci tłumaczymy to co już wiesz hihihi

a skoro test o czułości 10 wyszedł Ci w 13dfl negatywny, to raczej już możesz przyjąć, że dzidziusia w tym cyklu nie ma jeszcze, bo po +/-13 dniach ciąża chyba już wykazuje wartości >20
przykro mi

Dodano po 5 minutach:

co do zarobku, jaki facet w USA będzie miał, to nie masz racji, bo Ty nie kupiłaś sobie 2 czy 3 testów i nie testujesz TYLKO w dniu spodziewanej @ a nawet PO terminie, ale zaczynasz już PRZED terminem i robisz codziennie, żeby się upewnić, więc zużywasz tych testów powiedzmy, że przez pół roku ok.30 (bo skoro kosztowały tylko 1zł/szt to co masz sobie żałować, nie?), więc ma na Tobie zarobek 30zł
a jeśli nie na Tobie konkretnie, to na tysiącach dziewczyn bardzo niecierpliwych napewno - i co? nie opłaca mu się?

a mój test za 6zł o czułości 25 leży od stycznia w szafie i czeka aż mi się @ spóźni ze 2 dni przy wysokiej tempce
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[nadzieja83]

czy ja mogę sobie jeszcze pogdybac???

no bo zakładając, że ja mam zawsze cykle 27 dni... a mam takie. to oznacząłoby, że owu była i zawsze jest w 13 dc. no bo skoro ZAWSZE a tak pisałyście, że @ przychodzi dokładnie 14 dni po owu to oznacząłoby, ze u mnie teraz byłby 10 dfl... ale głupia jestem co??? wiem, że nic nie ma a jednak się łudzę

Dodano po 2 minutach:

no chyba,że już jutro dostane @ wyjatkowo wcześniej.
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Kornik]

nieprawda, my nie pisałyśmy, że @ przychodzi ZAWSZE po 14 dniach

fl, która trwa 14 dni jest fazą książkową
14 dni potrzebne jest do tego, żeby zarodek zdażył się zagnieździć i zaczął wytwarzać hcg w celu zatrzymanie kolejnego cyklu
jednak skoro zarodek wędruje powiedzmy do 7 dni, to fl już 10-cio dniowa jest w miarę dobra (choć do poprawki przez suplementację progesteronu), a za właściwie długo trwającą uznajemy taką, która ma nie mniej niż 12 dni.
jeśli fl trwa powyżej 16 dni można przyjmować, że oznacza to ciążę - ale tak też nie jest "zawsze", a tylko "najczęściej".

Dodano po 3 minutach:

i widzisz - gdybyś sobie zapisywała swoje obserwacje na wykresie - zarówno temperaturę jak i odczucia jajników w fazie owulacyjnej, miałabyś teraz czarno na białym ile trwa Twoja faza lutealna!

i jako PS tylko dopowiem, że moja naturalna fl najczęściej trwa 13 dni
kiedyś to liczyłam (jak miałam już ze 20wykresów) i tak:
12 i 14 dni miałam tyle samo razy (kilka mniej niż ilość 13-dniowych)
dosłownie kilka miałam 10 i 11 dniowych
nigdy nie zdażyła mi się dłuższa niż 14 dni i (naturalna) krótsza niż 10

[nadzieja83]

a własnie, ze tak pisałyście

ok reasumując nawet jesli mam 10 dzień to i tak HCG powinno byc juz ponad 10 a więc dzięki Kornik pozbawiłas mnie juz wszelkich nadzeii hihih poczekaj no na swoją Faze lutealna ja CI wtedy pokażę

Dodano po 2 minutach:

poza tym jak wiesz mam urlop więc nic nie zamierzam notowac, zapisywac, obserwowac itp
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Kornik]

haha - to możesz moją liczyć od jutra, bo tak prawdopodobnie się zacznie (jakoś chyba późno i znowu mi się cykl wydłuży), zatem licząc na chybił-utrafił termin @ mam od 8 do 10 maja możesz sobie zanotować i mnie stopować, jakbym jakichś objawów się zaczęła niechybnie doszukiwać
ale jak wiesz ja również mam urlop, więc mam nadzieję, ze nie przyjdzie mi do głowy stresowanie się takimi bzdurami jak temperatura, czy ból brzucha

a ja Ciebie wcale nie pozbawiam nadzieii!
bo ja nie wiem jak przyrasta beta w początkowej fazie ciąży - w sensie, że w tych PIERWSZYCH dniach - wszystkie ciężarówki, które testowały z krwi robiły to PO terminie @, więc nawet zbliżonych wartości bety nie mogę tu wygdybać na jakikolwiek dzień "przed terminem @"
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[nadzieja83]

no to fajnie jesli wczoraj się przytulaliście... to będziecie mieli świateczne, lanoponiedziałkowe dziecko ale fajnie

Dodano po 35 sekundach:

no bo dzis... to juz jestes zamknieta na 4 spusty jak pisąłas poprzednio
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Kornik]

widzisz - w tym cyklu sobie odpuściłam obserwacje, ale tuż przed świętami bolał mnie prawy jajnik, a dziś lewy...
no ale śluz niby jeszcze wczoraj był ładny, więc trochę się zastanawiałam co to wszystko ma znaczyć - tym bardziej, że z obliczeń jeszcze z poprzedniego cyklu wynikało mi że owu będzie w Wielki Piątek
ale widocznie się przesunęła kilka dni dlatego liczymy owu dziś i od jutro fl A szyjka prawdopodobnie tak jak mówisz i tak jak miałam w poprzednim cyklu - jest już zamknięta na amen
więc całkiem spokojnie wchodzę w znienawidzoną fl hihihi
_________________
Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.

[Łobuz]

Dziewczynki, od czwartku nie miałam dostępu do neta i nawet nie skrobnęłam Wam życzeń wielkanocnych... Życzę Wam przede wszystkim spełnienia tego najważniejszego marzenia - wiecie, jakiego!
_________________

[tosia81]

Nadziejko licz zawsze fazę lutealną bo będzie dużo łatwiej. Mi test wyszedł w 12 dniu fazy lutealnej blady bladzich ale była kreska więc w 10 dniu po owulce na pewno nic nie zobaczysz na teście.
_________________
Jestem mamą ))

[nadzieja83]

Tosieńko zakładam tak: skoro 12 kwietnia na rezonanisie wyszło, że mam pecherzyk 24 mm tzn że albo 13 albo 14 kwietnia miałam owu. to oznacza, że dziś był 13 dzień fazy lutealnej. więc chyba nie pozostaiwa mi to złudzen prawda???