CHCĘ BYĆ MAMĄ-fasolkowe trudności 7

[wind_of_hope]

hmmm....
tylko od Tosi nie dochodza?
_________________

[nadzieja83]

dokładnie. tylko od Tosi.
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[wind_of_hope]

ok podam dalej.
moze cos zaradza..;/
_________________

[lizelotka]

Hej Pychotko, mam dobrą wiadomość
Mam dla Ciebie aptekę w Warszawie, która sprzeda Ci femarę na listki, za 10 sztuk 134 zł, albo 124 zł, coś niedokładnie zapamiętałam cenę, ale potwierdzę jak będzie trzeba
Jeżeli jesteś zainteresowana podam Ci na priva mój numer telefonu, pomyślimy jak to załatwić, bo przecież do Warszawy nie przyjedziesz, no chyba, że tak, a wtedy Cię tutaj z Nadziejką chętnie powitamy
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[nadzieja83]

Lizelotko Jak nic!!! chcesz załatwić Pychotce owulację

hihihi

Pychotko było by wspaniale gdybyś nas odwiedziła zapraszamy w nasze skromne progi
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Pychotka28]

Lizoletko Kochana moja
Dziekuje Ci bardzo :***
Wlasnie wczoraj wieczorem znalazlam dziewczyne z Poznania, ktora ma do sprzedania Lamette za 200 zl 30 szt i chyba od niej wezme
Najlepsze jest to, ze dziewczyna nazywa sie Anna Pawłowska - jak ja
Leczy sie tam gdzie ja, u tego samego profesora i mysle ze jest wiarygodna, bo nawet zapytala mnie czy nie bylam 11 maja na wizycie u Prof, bo jak dzwonila potwierdzic rejestracje to recepcjonistka powiedziala jej ze jest jeszcze jedna Anna Pawłowska tyle ze z lubuskiego alez zbieg okolicznosci co? Faktycznie mialam wizyte 11 maja

Dziekuje Wam dziewczynki za pomoc ciesze sie ze Was mam i ze moge na Was liczyc Jesli kiedys bede mogla jakos pomoc, to slużę

A stolice moge kiedys odwiedzic, czemu nie...
A moze zrobimy kiedys zlot wszystkich dziewczyn z forum? Ale byloby super

Buziaki :*
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[lizelotka]

Pychotko moja droga! Bardzo, bardzo się cieszę!
Cudna wprost informacja!
Dobrze, że tak sie stało, bo ja się po prostu uparłam, żeby skombinować Ci te leki
Po prostu nie mogłam patrzeć jak pisałaś, że to chyba koniec starań i chciałaś nam się tutaj godzić z niesprawiedliwym losem!!
W razie czego jakby cokolwiek nie wyszło, pamiętaj, że ja czekam tutaj w gotowości

A o spotkaniu nas wszystkich forumowiczek to mi wczoraj Nadziejka mówiła, no normalnie dziewczyny nadajemy na tych samych falach
Myślę, że tę sprawę należy kiedyś wziąć na tapetę i rozważyć
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[nadzieja83]

Pychotko faktycznie co za historia!!! to nie jest zwykły zbieg okoliczności jak nic jak tyś ja upolowała co??? bo ja tak jak Lizelotka szukałam przecież po necie dziewczyn, które mają do sprzedanie tą Lamette... też się uparłam że Ci ją znajde hehe ale kurcze wymiekłam w przedbiegach nie to co:
Lizelotka!!! Kochana chylę czoła TY hakerko hihi

a co do wspólnego spotkania... o TAAAAAAK !!!! to mi już od dawna po łepetynie chodzi bez facetów same babki pidżama party :)na weekend... ajajaj działo by się ochhhhhh byłoby pyyyyysznie
_________________
Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może...

[Pychotka28]

Hehe znalazlam ja na necie. Bylo ogloszenie ze ma do sprzedania Lamette, Clo i Pregnyl. Podany byl nr tel, imie, nazwisko i miejscowosc no to napisalam sms i tak sie zaczelo
Dlugo z nia pisalam nawet Wam powiem, ze fajna dziewczyna i tez po przejsciach. Udalo jej sie w pierwszym cyklu z Lametta
Leczyla sie 12 lat. U profesora jest od grudnia. Miala 5 iui na cyklu stymulowanym Clo i puregonem i nic, a teraz w kwietniu wziela lamette, poszla na iui i PYK

Uciekam spac
Dobranocka :**
_________________
Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy.

[Łobuz]

Dzień dobry!

Pychotko, ale mi się miło zrobiło, jak przeczytałam ostatnie wieści! WIEDZIAŁAM, że to nie koniec starań, po prostu to czułam! I rzeczywiście dziwny zbieg okoliczności z tą dziewczyną, która tak samo się nazywa, jak Ty! Najważniejsze, że dostaniesz te leki!

A Wy jesteśnie kochane, aż się ciepło na sercu robi, gdy się czyta o Waszej wzajemnej pomocy.

nadziejko, tempka nie musi rosnąć przy Fasolince. Może się utrzymywać na stałym poziomie, grunt, żeby NIE SPADAŁA!
_________________