Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 3:57 pm Temat postu: |
|
|
bo ja miałam "powyżej" i owu jak byk
a Musia, która niedawno dołączyła do dziewczynek w ciążowych pogaduchach w cyklu w którym zaszła miała ponad 5 i udało im się zasiać fasolkę bez żadnych "wspomagaczy" a endokrynolog potwierdził, że przy takim poziomie nie ma co liczyć na ciążę, kiedy poszła do niego z wynikami, tylko że ona już wtedy była w ciąży jeszcze o tym nie wiedząc
dlatego się nie zgadzam
nie mówię, że tsh "nie ma wpływu" na owulację, ale niekoniecznie blokuje, a jego niski poziom jest zalecany ze względu na to co opisałam powyżej - że dziecko od początku będzie podbierać mamie hormony tarczycy, więc ona sama musi ich mieć zapas na dwoje jeszcze zanim w ciążę zajdzie. _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nadzieja83
Dołączył: 13 Sie 2010 Posty: 381
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 1 podziękowań w 1 postach
Skąd: w-wa
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 4:16 pm Temat postu: |
|
|
no to ja już nic nie rozumiem.... skoro dziecko "zabiera" ten hormon mamusi to chyba im więcej tym lepiej no nie??? _________________ Pozwól mi Boże nie tęsknic do tego, co być nie może... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 5:34 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie nie, bo to jest odwrotnie
tak jak przesłona w fotografii: im większa dziurka, tym mniejsza wartość przesłony
i tu to samo:
im wyższy wskaźnik, tym mniej mamy hormonu - jeśli norma jest 0,5 - 5,0 to poniżej 0,5 jest nadczynność tarczycy (czyli mamy za dużo hormonów), a jeśli jest powyżej 5 to mamy niedoczynność (więc za mało)
a dla starających się norma jest do 2,5 - właśnie dlatego, że potencjalna dzidzia od początku z niego korzysta i w czasie trwania ciąży zwłaszcza w I trymestrze mamie hormonu ubywa, więc w wynikach jej się podwyższa wskaźnik tsh - no i musi mieć jeszcze zapas do tej maksymalnej granicy. _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Jejku jakie to skaplikowane...
Dziękuje bardzo za wasze odpowiedzi. Jutro zadzwonie do kuzyna i niech mnie gdzies umowi do jakiegos dobrego lekarza.
Troche sie zmartwilam i dziwne tez ze w szpitalu nic mi o tym nie wspomnieli, bo to jest oddzial nieplodnosci i endokrynologii rozrodu wiec powinni zwrocic na to uwage.
No nic, bede musiala przejsc sie do endokrynologa. _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 7:11 pm Temat postu: |
|
|
Pychotko, zwykły gin rzadko Ci o tym powie, no ale na oddziale endokrynologicznym raczej powinni zwrócić uwagę i choć zalecić wizytę u endo...
mi na przykład profesor od endo powiedział, że skoro miałam 2,56 przy normie do 5 to w ogóle nie powinnam była brać leków na tarczcę, bo przecież norma jest do 5... więc widzisz - jeśli lekarz nie jest endokrynologiem może mieć takie podejście... a Ty jako pacjent musisz w tym momencie "widzieć lepiej"... _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 7:14 pm Temat postu: |
|
|
No wlasnie dlatego tym bardziej sie dziwie ze mi nikt o niczym nie powiedzial, tym bardziej ze to taki oddzial.
No coz, pojde do lekarza to sie dowiem.
Mojej cioci sasiad jest ginekologiem-endokrynologiem wiec do niego pojade najlepiej.
Dodano po 40 sekundach:
A takie leki na obnizenie nie zaszkodza dziecku w razie czego? _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 8:02 pm Temat postu: |
|
|
Pychotko konieczne sa normy bo w wielu laboratoriach mają zupełnie inne niż te ogólne. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kornik
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 459
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 4 podziękowań w 4 postach
Skąd: z pracy
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 8:36 pm Temat postu: |
|
|
kochana, takie leki są wręcz niezbędne i na pewno nie zaszkodzą maleństwu _________________ Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Pychotka28
Dołączył: 01 Gru 2010 Posty: 243
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Lubuskie
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 8:48 pm Temat postu: |
|
|
No to mnie uspokoilas... Jutro zadzwonie i sie umowie
Wiecie co? Ja juz nie daje rady z tymi moimi myslami... Raz jestem pewna na 100% ze sie udalo, za chwile jestem przekonana ze nie wyszlo... ;(
Masakra jakas. Tak bym chcicla o czyms innym juz myslec, no ale nie moge i juz !
Kochane kiedy najszybciej mozna zrobic bete zeby wyszla prawidlowa? _________________ Nadzieja to dobra rzecz. Może nawet najlepsza ze wszystkich, a to co dobre nie umiera nigdy. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Czw Kwi 14, 2011 9:12 pm Temat postu: |
|
|
ja zrobiłam test z moczu w 12 dniu fazy lutealnej i wyszły dwie kreski więc beta wyjdze na pewno już w 9-10 dniu _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|