Czy bez wytrysku mozna zajść w ciążę part. 5

[Collar]

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Otóż poświęciłam ostatnią godzinę na przejrzenie tego tematu (łącznie z zamkniętymi już wcześniejszymi częściami) i stwierdziłam, że, mimo, że zapewne powtórzę się po raz n-ty, postanowiłam przedstawić moją indywidualną sytuację.

Ostatni okres miałam od 1 sierpnia, trwał 4 dni. Cykle mam mniej-więcej regularne: ''mniej-więcej'', bo wahają się między 28d a czasem 30d. Współżyłam z moim facetem w nocy z 18 na 19 sierpnia, co oznacza wg umownego kalendarzyka, noc przejściową z ''dni płodnych na niepłodne'', czyli taką krawędź.
Kochaliśmy się bez zabezpieczenia. Wiem, żałośnie naiwne i głupie, już wiem na stówę, że nigdy więcej się na to nie zgodzę, pierwszy i ostatni raz.
Stosunek trwał ok 10-13 minut.
Po stosunku on wyszedł ze mnie i stał mu jeszcze przez co najmniej 15 minut.
Dziś 27 sierpień (ups, właściwie już 28...po północy ), a ja od ostatnich 5 dni PA-NI-KU-JĘ. Że jestem w ciąży. Że nie dostanę okresu, który powinien się pojawić lada dzień, właściwie to dziś, może jutro...
Dosłownie wychodzę z siebie. Mam poszarpane nerwy i, tak jak pisałam-NIGDY WIĘCEJ seksu bez zabezpieczenia.

A teraz moje pytanie i proszę, BŁAGAM, o szybką odpowiedź:
Co sądzicie o mojej sytuacji? Czy istnieje jakakolwiek szansa na to, że mogę być w ciąży? Czy dramatyzuję?
Na codzień jestem raczej całkiem racjonalną kobietą (z wyjatkiem tego całkowicie nieprzemyślanego wybryku), dlatego tym mocniej się denerwuję, sama na siebie, nawet na mojego faceta, na wszystko...
Baaardzo proszę, niech ktoś choć trochę rozwieje moje frustracje.

Nigdy w całym moim życiu nie pragnęłam mieć @ tak jak teraz...
Pozdrawiam...

[klementyna]

Nie masz się czym martwić, preejakulat nie zawiera plemników, więc jeśli nie było wytrysku to nie zaszłaś w ciążę. A jak się będziesz stresować, to pewnie okres jeszcze Ci się spóźni z nerwów. Czekaj spokojnie, wszystko będzie dobrze:-)

[ococho]

Hej, mam nadzieję, że ktoś szybko udzieli mi odpowiedzi.
No więc przeżyłam swój pierwszy raz 4 sierpnia (był to pierwszy dzień płodny). Chłopak miał prezerwatywę, nie pękła, nie zsunęła się, nie wiem czy doszło do wytrysku. Wkładał również swoje palce. Okresu nigdy nie miałam regularnego, ale dostałam okres 22 sierpnia (4 dniowy). Ale wyczytałam na internecie, że niektóre dziewczyny mimo ciąży, mają jeszcze okres. W sumie od dwóch tygodni panikuję, mimo że dostałam okres. I tu moje pytanie, czy jest możliwość że jestem w ciąży? :C

Dodam jeszcze, że odczuwam uczucie pełności w brzuchu, sama już nie wiem czy to może ze stresu.

[nokia]

Chciałam zapytać czy jest możliwe zapłodnienie przed okresem? Okres się spóźnia dzień. Penis w pochwie znalazł się 3-5 razy przez parę sekund,bez wytrysku,bez zabezpieczenia

[nokia]

hm?

[wind_of_hope]

jesli nie było wytrysku to i ciazy nie bedzie, bo skad?

zalezy jak dlugie masz cykle.
teoretycznie przy 28dn cyklach przed okresem w ciaze sie nie zajdzie bo sa dni niepłodne.

zawsze mozesz wykonac test.
_________________

[nokia]

no tak,ale jescze okresu nie dostałam ;(

[nowicjuszka]

ococho Było zabezpieczenie, to skąd ciąża? Pomysl logicznie po to stosuje sie prezerwatywy, zeby do ciazy nie doszlo (wyjatek gdy ppeknie lub sie zsunie i jej zawartosc dostanie sie do pochwy, ale w Twoim przypadku zostalo to wykluczone)
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.

[cl94]

Witam, w ubieglym tygodniu (noc z soboty na niedziele) wraz z dziewczyna dopuscilismy sie 'pettingu', pamietam ze mialem plyn pred-ejakulacyjny na penisie, i dotknalem go dlonmi by go wytrzec, bardzo mozliwe ze po tym mylem rece oraz penisa i oddalem mocz (nie jestem pewien czy to bylo przed czy po dotknieciu), lecz pozniej pare razy poprawialem swego czlonka, figlowalismy podczas ogladania filmu i trwalo to pare godzin, zadne z nas nie doszlo, pare raze piescilem jej lechtaczke oraz pochwe swymi palcami ktore mogly miec na sobie pre-ejakulat. Czytalem ze sa przypadki gdzie pre-ejakulat ma w sobie plemniki ale jest to spowodowane poprzednimi wytryskami ktore zostawiaja po sobie jakies pozostalosci, z tego co pamietam w okresie 2 dni przed tamtym wieczorem nie masturbowalem sie, i wiele razy oddawalem mocz (co podobno pozbywa sie resztek spermy i zabija plemniki). Z tego co mowila moja dziewczyna to byl ostatni dzien 'dni plodnych'. Chociaz wydawala sie troche oschla. Podkreslam, do wytrysku nie doszlo i nie bylo blisko. Nie bylo penetracji penisem - wylacznie palcami. Podczas tamtej nocy zlapala ode mnie przeziebienie, i ok 3-4 dni po naszych figlach zaczely ja bolec piersi, i miala ogolne oslabienie organizmu, co moim zdaniem zostalo wywolane przez owe przeziebienie, ale spanikowalem i to nawet bardzo. Okres powinna dostac za pare dni, lecz obawiam sie ze przez ten stres moze sie jej opoznic. Jaka jest szansa ze zaszla w ciaze? z gory dziekuje za pomoc

[WIKI16]

cl94 nie ma najmniejszej szansy na ciążę )