Czy jestem w ciaży cz.30

[karolajjnn]

czy usg dopochwowe może nie wykryć np. 14-15 tygodniowej ciąży ? albo gin mógł się pomylić w interpretacji ?

[WIKI16]

karolajjnnnie ma takiej możliwości żeby nie "wykrył"

[tosia81]

NIe ma takiej możliwości. Tyle tygodni?? Bez szans na pomyłkę
_________________
Jestem mamą ))

[karolajjnn]

to dobrze ) dziękuje

[engie]

Witam serdecznie na początku
Moja sprawa wygląda tak... W poprzednim cyklu poroniłam (poronienie samoistne, całkowite, bez interwencji chirurgicznej, nawet bym o nim nie wiedziała gdybym nie zrobiła bety (testy płytkowe wszystkie wychodziły negatywne).
I w tym cyklu jest podobna historia, a ja już nie wyrabiam psychicznie. Spóźnia mi się okres 4 dzień - niby mogę się spodziewać opóźnienia, bo w dniu spodziewanej miesiączki przeziębiłam się bardzo konkretnie. Ale nauczona doświadczeniem poleciałam zrobić betę - wynik 3.66 (przy normie z laboratorium 0-2,7 bez ciąży; 1,3 - 2 tydzień - 16 do 70)
Nie ukrywam, że nie jest to planowana ciążą po prostu nie chce mieć teraz dziecka... Ale w czym tkwi największa zagadka... W tym cyklu nie współżyliśmy z nierzeczonym, właściwie zbliżyliśmy się do siebie tylko raz, ale były to tylko pieszczoty z kończeniem na bruchu (nawet nie moim). Dziewczyny ja już po ostatnim razie świruję, po prostu nie wyrabiam psychicznie... Myślicie, że to może być ciąża?

Edit... Dodam jeszcze, że czuję się dokładnie jak w poprzednim cyklu, boli mnie brzuch i prawy jajnik, chociaż po lewej też czasem zakuje. Oprócz teg nie mam żadnych objawów, żadnej zgagi, bólu piersi etc.

[tosia81]

No jeśli nie było współżycia to o ciąży nie może być mowy. Być może beta trzyma się jeszcze z poprzedniej ciąży. Tak bywa .
_________________
Jestem mamą ))

[engie]

Nie, ostatnio beta spadła (ostatnia którą robiłam wyniosła 2,5). Tak bardzo się boję

[tosia81]

hmm no to dosyć zagadkowa sytuacja...proponuję powtórzyć betę w odstępstwie 2-3 dni
_________________
Jestem mamą ))

[engie]

Właśnie planuję jutro podjechać powtórzyć badanie (tą pierwszą robiłam wczoraj). Ale kurcze, czy jest możliwe, że jestem w ciąży? Jeśli tak to zakrawa na jakiś cud... A z drugiej strony - czy beta może wzrosnąć z innego powodu?

Dodam jeszcze, że ten jeden "incydent" który nam się zdarzył miał miejsce w 24 dc.... A normalny cykle u mnie to 30-32 dni.

[tosia81]

NIe wiem co myśleć. NIe było współżycia więc nie powinno być mowy o ciąży ale przypadki się zdarzają choć szczerze wątpię. Z tej sytuacji którą opisujesz nie mogło dojść do zapłodnienia.
No cóż...beta wzrasta też przy niektórych schorzeniach ale nie będe Cię straszyła bo nie sądze aby u Ciebie miało to miejsce. Możliwe ,że w laboratorium zdarzył się błąd
_________________
Jestem mamą ))