Czy przez peeting może dojśc do zapłodnienia?? (part.4)

[ona_1991]

Witam. Mam problem. na początku lutego doszło między mną a moim chłopakiem do zbliżenia. Byliśmy w ubraniach i on i ja. Dodam że byłam świeżo po okresie. NIespodziewanie u niego doszło do wytrysku, tzn miał mokre spodnie... wcześniej i później dochodziło między nami też do zbliżeń ale bez wytrysku. Od tamtej pory w marcu miesiączkowałam normalnie. Teraz też czekałam ale okres spóźnia mi się już 9 dni. Mam wszystkie jego objawy: nabrzmiałe piersi, ból w dolnej części brzucha, często oddaję mocz... Czy jest możliwe żebym była w ciąży??

Robiłam sobie już dwa razy test, wyniki były negatywne.

Dodam że to bardzo stresująca sytuacja bo jutra odbieram wyniki z badań moczu (wcześniej miałam problemy z nerkami) i boję się, że przy mojej mamie dowiem się, że jestem w ciąży....
Pomóżcie!!

[mala_mi]

Kobieto plemniki musiały by mieć kontakt z twoim śluzem aby była mowa o ciaży, skoro miałaś ubranie to jak miały plemniki się dostać do niego? W dodatku musiałabyś mieć w te dni dni płodne.
Okres spóźnia ci się ze stresu, w ten sposób w ciąże nie zajdziesz ... polecam lekture podręcznika z biologi albo dział naszego forum:

http://www.biomedical.pl/forum/jak-dochodzi-do-zaplodnienia-vt426.html

Przyjemnej lektury i wrzuć na luz!
_________________

[ce]

A jeżeli pieściliśmy się z dziewczyną no i ja doszedłem (byłem w spodniach, spodnie mokre od spermy) i dotknąłem spodni po czym wytarłem palca i po jakichś 10 minutach zacząłem (suchym już) tym palcem pieścić ją przez majtki/rajstopy to jest szansa? Dodam, że majtki i rajstopy miała wilgotne od swojego śluzu, to mnie bardzo niepokoi.

Co do cykli mówiła, że ma regularne, mniej więcej co 28-30 dni, zdarzenie gdzieś w okolicach 20-23 dnia od rozpoczęcia ostatniego okresu. Teraz lekko Jej się okres spóźnia.

[emilka]

nie ma szans
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[ce]

Dzięki

[nat89]

witam! przeczytałam juz chyba wszystkie posty dotyczące działu objawy ciąży i w sumie juz wiele się dowiedziałam i po częsci odpowiedziałam sobie na moje pytanie, ale juz dla swietego spokoju wolałam je tutaj napisać. Mianowicie w czwartek z chłopakiem uprawialiśmy peeting, dokładnie to najpierw ja dotykałam go w członek co doprowadziło do wytrysku, doszedł i troche skapnęło na moj brzuch, oczywiscie wszystko wytarł, ja rowniez, poszłam umyc ręce, on tez dopiero po około 5-7 minutach polozylismy sie znowu, pozniej ja go masowałam po plecach pozniej on mnie i ty razem on wsadził palec do mojej pochwy. Miałam początkowo obawy ze mogło dojsc do zaplodnienia tymbardziej ze ten dzien był na granicy dni nieplodnych z plodnymi ale uswiadomiłam sobie, ze jesli pisaliscie juz nie raz ze plemniki w srodowisku zewnetrznym zyja okolo 2 minuty a nawet jesli juz nie wytarlibysmy sie a zrobilismy to, to tyle czasu co zdazyło minac to chyba za duzo zeby plemnik byl zdolny do zycia.Co o tym sadzicie..denerwuje sie troche i nawet z tego stresu wkręcam sobie ze sluz jest nie taki jak zawsze a pewnie tak bywało zazwyczaj tylko nie miałam na to w ogole oka.Dziekuję za wszystkie odp.

[eyesonfire]

po zetknieciu z woda plemniki umieraja, umyliscie rece wiec nie ma powodow do obaw.
_________________

[Chodząca paranoja :)]

Hehe, ten temat robi się powoli kultowy. Moje pytanie: Czy wytrysk w okolicach przedsionka pochwy to jakieś szanse na ciążę? Pozdrawiam i zarazem witam się na forum jako nowa użytkowniczka. Motywacja do rejestracji dziwna ale się poprawię ;]

[emilka]

nasienie musiałoby się dostać do śluzu kobiecego i zostać "popchnięte" do pochwy, więc raczej szans na ciążę nie ma
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[mala_mi]

No i moze dodam tylko ze musialabys miec dni plodne zeby mowic o jakimkolwiek ryzyku
_________________