FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peugeot
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 11:14 am Temat postu: |
|
|
tak siedziałem
hmmm kurczę boję się |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 11:16 am Temat postu: |
|
|
nie bój nic będzie dobrze. posiedź jeszcze w domku, nie wysilaj się, może objawy miną. jeżeli będą sie utrzymywać, to do lekarza! _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lemonnka
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 6:23 pm Temat postu: ? |
|
|
Trafilam na to forum,bo obawiam sie ze moge miec mononukleoze. Jednak piszecie wszyscy o wysypkach a ja jej u siebie {narazie} nie mam.
Moje objawy to: temperatura, biale czopki na migdale po lewej stronie, powiekszone migdaly, trudnosci w przelykaniu, a przede wszystkim bardzo powiekszone wezly chlonne (kilka duzych ,twardych i bolacych guzow na szyi i pod podniebieniem ) po lewej stronie, troche powiekszone wezly chlonne pod pacha (rowniez z lewej strony) ,bol glowy.
Lekarz po pierwsej wizycie (na 1 nie mialam az tylu guzow na szyi, tylko jeden) stwierdzil ze mam troche powiekszone wezly chlonne i ten bialy nalot na migdale nie ejst anginowy- nie przepisal mi nic. Na drugi dzien dostalam kolejnych kilku dyzych bolacych guzow i poszlam jeszcze raz do lekarza (do innej lekarki) , stwierdzila ze stan zaplany z migdalow pewnie przeniosl sie na wezly chlonne i są juz tak duze ze ze wzgledu na nie przepisala mi antybiotyk - biore go od 3 dni, nie ma poprawy, dostalam wysokiej goraczki;/
czy to moze byc to?
jakie badania wam robili by stwierdzic mononukleoze?
aha i czy wiecie napewno ze ktos was tym zarazil czy skad sie to wzielo??
Dodam ze soba u ktorej stwierdzono jakis czas temu mononuklezoze byla u mnie w domu jakos w drugim tygodniu maja.. jednak to nie ejst zaden moj partner (chlopak siostry) dlatego pzez pocalunek nie moglam sie zarazic, pil napewno z naszych domowych szklanek, jadl sztuccami i z talerzy , siostra jest zdrowa, a ja te obiawy mam od tygodnia.
Prosze o odpowiedz,najlepiej szybką
tutaj lub na gg : 6200852 |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 9:24 pm Temat postu: |
|
|
mononukleozą mozna się zarazić drogą kropelkową, nie tylko przez pocałunek...
objawy się zgadzają. wysypki przy mononukleozie nie ma. występuje jedynie (i też nie zawsze) jako powikłanie po podaniu antybiotyku jak się pomyli mononukleoze z np. anginą. tej choroby nie leczy się antybiotykami.
do postawienia diagnozy musisz zrobić badania krwi, enzymy wątrobowe (powinny być podwyższone), a żeby już tak na 100% wiedzieć, to można wykonać test IgG i IgM ale nie wszedzie go robią... aha, no i czesto przy mononukleozie jest powiększona wątroba i sledziona, więc ewentualnie usg jamy brzusznej _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Peugeot
Dołączył: 22 Lip 2007 Posty: 5
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 9:31 pm Temat postu: odp |
|
|
czujesz się zmęczona ? ociężała ?
jak pujdziesz do lekarza poprostu powiedz,
że był kontakt powietrzny z mononukleozą.
jeżeli to mononukleoza W TEJ CHWILI ODSTAW ANTyBIOTYK !
Zrób testy morfologiczne na GTTP, OB, Wymaz Gardła i KRwi,
Mononukloza w badaniach morfologicznych nie wyjdzie od razu
mononukleoza wychodzi w krwi dopiero po 1-2 tygodni.
Najlepiej zgłoś się do przychodni w szpitalu z oddziałem ZAKAŹNYM ! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lemonnka
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lip 23, 2007 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Robilam kilka dni temu ogolną morfologie , jednak podobno ona nie wykazuje tej choroby. OB jednak na tym bylo norma jest do 12 ja mialam 13. Reszty nie robilam ale chyba faktycznie zglosze sie do lekarza. Dziekuje za odpowiedzi.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Ewel
Dołączył: 24 Lip 2007 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 11:10 am Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich. Moj chlopak ma mononukleozę, o czym dziś się oboje dowiedzieliśmy. Byłam u lekarza, zanim dowiedzialam sie co dokładnie mu dolega (myśleliśmy ze to WZW). Ale pani doktor odesłała mnie, twierdząc, że dopuki nie zna dokładnej choroby, nie powinna dawać mi skierowania na specjalistyczne badania (NFZ oszczędza na pacjentach). Czuję się przemęczona, pocę się jak świnka i ogólnie moje samopoczucie nie jest najlepsze. Mam pytanie do osób, które przebyły tą chorobę, czy Wy tez się tak czasem czujecie (szczególnie kiedy macie styczność z osobą odbywającą właśnie chorobę), czy wirus aktywuje sie co jakiś czas, nie wykluczam, ze mogłam juz przechodzić chorobę we wczesnym dzieciństwie.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie, a chorym życzę wytrwałości |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lemonnka
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 12:29 pm Temat postu: do Ewel:) |
|
|
Ewel ja oprocz objawow ktore opisałam wyżej w swoim poscie , mam z Twoich ta straszną potliwość i tez ogolne zmęczenie;/
Pewnie sie od niego zarazilas:( ja dzis ide jeszcze raz do lekarza, biore juz 4 dzien antybiotyk i nic;/ guzy nadal są, nalot na migdale takze, temperatura juz mi spadla,przynajmniej tak ze nie mam jej caly dzien (dzis 5dzien) ale jednak podejrzewam ze to moze byc mononukleoza;/ wezme skierowanie na badania na oddzial zakaźny..
Jak zarazil sie Twoj chlopak? I jakie ma objawy w tej chwili?
Ja jeszcze mam nadzieje ze moze to jednak zapalenie wezlow chlonnych, bo siedzenie miesiac w domu w lozku mi sie nie usmiecha:( mialam zaczac prace od nastepnego poniedzialku:( |
|
Powrót do góry |
|
|
|
emilka Przyjaciel forum
Dołączył: 03 Wrz 2006 Posty: 5500
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 133 podziękowań w 132 postach
Skąd: z pokoju.
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 2:48 pm Temat postu: |
|
|
lemonnka napisał: | Robilam kilka dni temu ogolną morfologie , jednak podobno ona nie wykazuje tej choroby |
no wykazywać na pewno nie wykazuje, ale jest pomocna, bo u chorych stwierdza się o wiele więcej białych krwinek
aha, Peugeot dobrze powiedział: nie czekaj z rozpoznaniem. mmoże idź do innego lekarza, bo antybiotyk + mononukleoza nie jest dobrym zestawem :/
Ewel, odporność nabiera się na całe życie, więc raczej nie powinnaś się zarazić. ja przyznam się, że miałam bardzo łagodną postać (tak myślę), bo troche mnie tylko brzuch pobolewał, miałam powiększone węzły i na początku gorączkę, ale ogólnie całkiem dobrze się czułam... może odrobinę słabo, tak trochę jak przy przesileniu. _________________ "Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci" |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lemonnka
Dołączył: 23 Lip 2007 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Lip 24, 2007 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Jestem juz po badaniach w szpitalu- rozpoznanie: mononukleoza zakaźna
Jednak jak wczesniej byla przekonana ze to to, jednak teraz mam wątpliwosci bo lekarz chcoiaz dal takie rozpoznanie powiedzial mi ze na 90 % to jest to (jednak nie na 100)
Obajwy ktore juz wczesniej Wam opisywalam są typowe dla tej choroby. Jednak nie mam ani leukocytozy ani powiekszonej sledziony czy watroby. W morfologii i w rozmazie wyszla mi małoplytkowosc , znaczna przewaga limfocytow nad granulocytami (limfocyty 44% ,to drugie 1%) oraz limfocyty atypowe (7%) -to niby wskazuje na tą mononukleoze. Ale martwi mnie to 90% lekarza:( czy przy tej chorobie naprawde nie zawsze wystepuje powiekszona sledziona czy watroba i brak tej leukocytozy? Chyba ze limfocyty to innaczej leukocyty albo to jest jakos powiązane bo ja sie nie znam;P Jutro jeszcze raz mam zrobic morfologie bo jesli spadna mi jeszcze plytki krwi to pojde na oddzial:(
Lekarka 1 kontaktu mnie dzis wystraszyla nie na zarty:( to bylo przed wizyta w szpitalu- ze niby to wyglada na zapalenie wezlow chlonnych ale ze przy zapaleniu wezly sa bardziej miekkie a moje sa twarde jak guzy:( moze dlatego martwi mnie te 90% lekarza i brak niektorych objawow:( chcoiaz jak pow o tym lekarzowi w szpitalu uspokoi mnie ze wcale nie sa takie twarde,ze jakies zmiany nowotworowe nie bola i nie da sie ich przesunac a u mnie tak nie ma;)
Poza tym przy tej chorobie zwykle odstawia sie antybiotyk,a ten lekarz powiedzial ze skoro zaczelam go brac i mam go brac do tego piątku ,to zebym go jeszcze brala ("profilaktycznie"??) chyba z wystapi wysypka to wtedy natychmiast przestac.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|