Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anulka_gr
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 10:31 pm Temat postu: |
|
|
Dziewczyny to już 4 miesiąc starań bez skutku.... Zaczynam się martwić.... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Alice
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 83
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 10:55 pm Temat postu: |
|
|
Wiki, Tosia ma rację, jeśli lekarz zapyta o czas starań o dziecko powiedz, że dłużej niż w rzeczywistości. Weż wszystkie badania, nawet te męża.
Ja już po wizycie w klinice. We wrześniu czeka mnie drożność, w zwykłym szpitalu na szczęście. Czy to badanie jest konieczne do insemnacji? Bo ja napaliłam się na zabieg we wrześniu a jeśli mam jeszcze robić HSG to niestety już nie zdążę.
Mój zwykły gin uważał, że to badanie jest zbędne, jeśli urodziłam już dziecko. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Sie 24, 2009 9:52 am Temat postu: |
|
|
Co lekarz to inna opinia. Jedni twierdzą ,że hsg jest konieczne przed inseminacją i nie ważne ,że masz już dziecko . Inni natomiast uważają ,że jest niepotrzebne bo jeśli urodziłaś to znaczy że jajowody drożne. No cóż....
Zdarza się ,że nawet po urodzeniu jajowody mogą się " zablokować" wtedy inseminacja nie ma sensu. Nie wiem co lepsze. Czy sprawdzać czy dać sobie spokój. Może po prostu zaufać lekarzowi bo tak naprawdę co my tam wiemy ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Alice
Dołączył: 22 Lut 2009 Posty: 83
Wysłał podziekowań: 2 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sie 25, 2009 9:53 pm Temat postu: |
|
|
Wiem, Tosiu ale badanie hsg spowoduje przesunięcie zabiegu o kolejny miesiąc a ja juz naprawdę nie chcę czekać. Czuję, że z moimi jajowodami jest wszystko dobrze, przyczyna leży raczej w nasionkach męża. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
nowicjuszka Supermoderator
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 4181
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 179 podziękowań w 178 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 26, 2009 12:23 am Temat postu: |
|
|
A nie lepiej zamiast polegać na czuciu po prosu się zbadać? Niż później się rozczarować? _________________ Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anulka_gr
Dołączył: 18 Cze 2009 Posty: 31
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 28, 2009 6:46 pm Temat postu: |
|
|
Kochane, kupiłam dzisiaj sobie Lacibios Femina, Oeparol (olej z wiesiołka) i Ferovit (żelazo, kwas foliowy i witaminka C). Mam zamiar to połykać przez jakiś czas.... Może to pomoże... ?? Co o tym myślicie?? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Sie 29, 2009 7:10 pm Temat postu: |
|
|
Alice przeczucie to za mało ....niestety . Jeśli chcesz walczyć to musisz wiedzieć z czym jest problem. Naprawdę warto poczekać i zrobić wszelkie możliwe badania . Później jest już dużo, dużo łatwiej. Znasz problem, przyczynę niepowodzeń = skuteczniejsza walka.
anulka_gr to sa tylko ziołowe "wspomagacze". Nie ma żadnych badań potwierdzających ich skuteczność.
Lacibios Femina jest dobry na infekcję wiec nie zaszkodzi ale jest stosunkowo drogi co pamietam. Jesli masz problemy z grzybami itp to można łykać.
Olej z wiesiołka jest na poprawę śluzu. Nie zawsze pomaga i zbyt duza dawka powoduję bóle głowy i senność. Dodatkowo można brać tylko do owulacji bo w innym wypadku zablokujesz jajeczkowanie.
Ferovit- hmm nie lepiej zwyczajny folik? _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
martolinka89
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sro Wrz 02, 2009 12:22 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkie Panie
Jestem nowa na tym forum i podobnie jak Wy nie mogę zajść w ciąże. Staramy się z partnerem juz 8 miesięcy i nic. Zanim zaczelismy nasze starania byłam u ginekologa, aby zaczerpnąć informacji i zrobić podstawowe badania. Powiedziała ze powinnam łykać kwas foliowy po czym zrobiła mi USG które było pozytywne i stwierdziła, ze nie potrzebne są inne badania bo wszystko jest w porządku.
Zaczynam się powoli niecierpliwić...Mam bardzo nieregularne cykle, ale "taka moja uroda" jak to określiła ginekolog. Dała mi jakieś tabletki ziołowe na uregulowanie-niestety bezskutecznie. Mierzenie temp nie wchodzi w gre bo mam duze skoki.
Podczas ostatniego cyklu robiłam sobie testy owulacyjne i niestety wskazały brak owulacji
Jakie powinnam wykonać badania, które potwierdzą brak owulacji? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 02, 2009 2:07 pm Temat postu: |
|
|
Witaj martolinka89 )
Przepraszam ale nie cierpię takich lekarzy....szkoda czasu. Wiem,że większość czeka aż miną dwa lata regularnego współżycia i dopiero zaczynają coś kombinować ale z własnego doświadczenia powiem - szkoda czasu a czas w przypadku problemów jest bardzo istotny. Przede wszystkim co by mnie zainteresowało to to ,że masz nieregularne miesiączki to już kwalifikuję do badań hormonalnych. Bez tych badań jak mogła pani ginekolog stwierdzić że to taka twoja uroda??
Kwas foliowy łykaj cały czas bo to jest bardzo ważne przed i w trakcie ciąży.
Na regularność cykli rewelacyjna jest luteina ( tez ja brałam) to naturalny progesteron i bardzo tani a okres jak w zegarku. Wzmacnia fazę lutealna i pomaga zarodkowi w zagnieżdżeniu się . Brałam ją prawie 2-3 lata aż do skończenia 12 tygodnia ciąży.
Testy owulacyjne czasami wychodzą czasami nie. Mi nigdy nie wyszedł pozytywny ale ja nie miałam owulacji...to inna sprawa.
Co mogę Ci zaproponować to przede wszystkim badania hormonów. To,że jajniki są czyste nie znaczy ,że nie masz zaburzeń hormonalnych co powoduję kłopoty z zajciem w ciąże.
- prolaktyna i prolaktyna z obciążeniem - zbyt wysoki poziom blokuje owulację . Trzeba zbić np. bromergonem
- lh
- fsh
- estradiol
- testosteron
- hormony tarczycy
- progesteron
To podstawowe badania dla Ciebie.
Oprócz tego ...
- badanie nasienia
Pozdrawiam _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
martolinka89
Dołączył: 02 Wrz 2009 Posty: 4
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: śląsk
|
Wysłany: Sro Wrz 02, 2009 9:01 pm Temat postu: |
|
|
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Skwitowanie mojej ginekolog "ze taka moja uroda" naprawdę mnie zaskoczyło. Może sugeruje się moim wiekiem i uważa, że nie powinnam mieć jeszcze dzieci?
W sumie to nie jej sprawa. Mam co prawda 20 lat, ale stałego partnera od ponad 3 lat, mieszkamy razem od ponad roku, planujemy ślub na święta więc do szczęscia potrzebujemy tylko maleństwa. Jestem w pełni świadoma co znaczy wychowywać dziecko. A ona, jako lekarz, powinna mi w tym pomóc.
Co do badań hormonalnych-mówiłam mojej lekarce, że właściwie wszystkie kobiety po stronie mojej mamy (babcia, ciotki, jak i również mama) miały problemy z tarczycą. Zapytałam się czy może mi dać skierowanie na TSH, T3 i T4, to odmówiła. Jako ginekolog dobrze wie, że chora tarczyca jest jednym z powodów niepłodności i należy ją zbadać szczególnie w moim przypadku.
Nie znam żadnego dobrego ginekologa w moim mieście....Praktycznie wszystkie znajome mi kobiety chodzą do tej co ja.
A i jeszcze jedno-luteine można kupić bez recepty? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|