Odstawienie pigulek

[klementyna]

Martwi mnie, że nikt nie chce się wypowiedzieć... Już mamy kwiecień, a okresu jak nie było, tak nie ma:( Rozumiem, że mogą być to zaburzenia po odstawieniu tabletek, ale jak dlugo mam jeszcze czekać na okres? Kiedy będzie to już niepokojące i powinnam się udać do lekarza?

Bardzo proszę o jakąś odpowiedź...

[emilka]

jeżeli się niepokoisz, to idź już teraz do ginekologa. może warto wywołać tabletkami okres
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[ele92]

hej dziewczyny;
Dwa tygodnie temu odstawilam YAZ, i strasznie bola mnie piersi a co mnie najbardziej niepokoi to, ze bola mnie sutki, przy dotyku.
Seksu nie uprawialam tylko petting. ostatnie krwawienie z odstawienia trwalo 6 dni i bylo calkiem obfite.... przeczytalam, ze bol sutkow jest objawem ciazy.... Mialam robione badania na obecnosc hcg i wynik <0,1, bylo tez usg narzadow rodnych, ktore jest ok.
Lekarz zalecil mi odstawienie tabletek bo podejrzewa u mnie pco.... czy mimo wszywstko powinnam obawiac sie, ze jestem w ciazy???? prosze o odpowiedz

[mala_mi]

ele92 odstawienie pigulek to reowulcja hormonalna dla organizmu, w ramach scislosci bol sutkow MOZE byc objawem ciazy ale NIE MUSI.

Skoro BHCG byla ujemna to czym ty sie dziewczyno martwisz? Nie ma szans na ciaze. A BHCG robilas po odstawieniu tabletek?
_________________

[ele92]

Beta hcg robilam w trakcie przewry w ktorej poowinnam dostac krawiwenie z odstawienia. Potem lekarz zlecil zrobienie innych badan hormonalnych ( prolaktyna, FSH i LH) wszystkie nie wskazywaly ciazy.... tydzien pozniej zrobiono mi usg ale lekarz je robiacy nic nie mowil o ciazy.....

[mala_mi]

ele92 nie no nie ma szans na ciaze, czekaj cierpliwie na miesiaczke
_________________

[ele92]

ale ja czekam na nia spokojnie, dostakowo od 16 dnia cyklu mam przepisana luteine przez 10 dni, martwi mnie tylko bol sutkow

[mala_mi]

Spokojnie to jest rewolucja hormonalna, wiadomo roznie organizm reaguje.
_________________

[kwiatuszek10]

Witam.

14 sierpnia przyjęłam ostatnią tabletkę z 4. opakowania i postanowiłam z nich zrezygnować.
18. sierpnia było krwawienie z odstawienia. 15. września, idealnie po 28 dniach, pojawił się obfity, prawie 7-dniowy okres (przy czym ostatnie 2 dni to lekkie plamienia).
5 dni wcześniej (10.września) był petting, na pewno nie doszło do kontaktu nasienia z moimi narządami, członka raczej też nie. Na wszelki wypadek zrobiłam jednak 2 testy "sikane" 5. października, oba negatywne.

13. października (licząc znów 28 dni) powinien pojawić się następny okres. Co prawda przed tabletkami miewałam 30, 31-dniowe cykle, więc dopuszczałam lekkie opóźnienie, ale dziś już 37. dzień cyklu, a okresu nie widać
W cyklu pojawił się galaretowaty, rozciągliwy i przezroczysty śluz jak na owulację, jednak trochę później, niż w poprzednim, co mogłoby wskazywać na opóźnienie miesiączki, ale żeby aż tyle?

Czy to normalne, że pierwszy okres (ten po krwawieniu tabletkowym) jest punktualnie, a drugi się mocno spóźnia?
Czy to może być też wynik np. infekcji? (po przezroczystym śluzie miałam pieczenie i upławy o dość przykrym zapachu, ale raczej mleczne lub bezbarwne)...
Bo ciąże raczej mogę wykluczyć, od odstawienia tabletek nie było stosunków, tylko 1 petting, prawie miesiąc po nim 2 testy negatywne (do tego okres), objawów nie mam żadnych.
Wizyta u ginekologa dopiero za 2 tygodnie

[nowicjuszka]

Czasami się tak zdarza. Jeśli kolejne cykle sie będą tak przedłużały, proponowałabym wizytę u ginekologa. Zleci odpowiednie badania. może przepisze leki regulujące. Niekoniecznie antykoncepcyjne, choć takie się zwykle stosuje.

Niepokojące powinny być za to upławy, z którymi od razu powinnaś pójść do ginekologa. Mleczne lub przeźroczyste o nieprzyjemnym zapachu wraz z pieczeniem/świądem, świadczą bezsprzecznie o infekcji. I trzeba ją wyleczyć. Bo sama na pewno sie nie wyleczy.
_________________
Dyskusje oraz wątki medyczne na Forum Biomedical mają charakter jedynie informacyjny i zastosowanie ich w praktyce każdorazowo powinno być skonsultowane z lekarzem specjalistą.