Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.2)

[wind_of_hope]

no nie ma Moni lezy na porodowce i czeka az synus wyskoczy watpie ze bedzie tu zagladała. wpadnie napisze jak przeszedł porod i zniknie jak jedna z wielu naszych mamusiek w sumie nie ma sie czego dziwic..tylko jakis maniak siedziałby na kompie dzien dnia ,z dzieckiem przy cycy z 1dnej strony a 2ga wolna reka klepał posty na Bio heheh
_________________

[Justysiaaa]

Nie wiemy jak to z nią będzie Ale myślę że będzie starać się napisać czasem jak to u niej jest Ale nie możemy się dziwić w końcu dzidzia zajmuje 3/4 czasu mamusi a reszta to domowe porządki, gotowanie itd
_________________
Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...

[sprezyna]

dziewczyny a ja muszę się pochwalić że właśnie wczoraj mój mężus złożył łóżeczko, ja dzisiaj wypiorę i wyprasuję pościel dla maluszka, no i w końcu zdecydowalismy że jednak kupimy nowy wózek, bo ten od siostry jest duży, szeroki i ciężki, w zwiąku z czym zaraz idziemy na zakupy. Brzuszek mnie tak bardzo boli że w nocy w ogóle nie mogę spać, chyba dzidzia powoli pcha sie na świat, dlatego wszytsko musi już być gotowe
_________________

[Justysiaaa]

Sprezyna to super Juz chyba donosilas ciaze i bezpiecznie mozesz urodzic co nie? Ciąża mineła tak szybciutko i poród napewno też pójdzie szybko maleństwo będzie lada chwila przy Was :)Ciesze sie bardzo razem z Wami Ciekawe co tam u Sekrecika
_________________
Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...

[sprezyna]

No tak 37 tydzień to ciąża donoszona, już wszytsko gotowe, kupilismy taki śliczny baldachimek do łóżeczka. Mój mąż tak jest przejęty swoją rolą, że czasem chce mi się śmiać. Najlepiej jak dzisiaj wybierał nosidełko... Każdy jeden parametr ma dla niego znaczenie, chce żeby wszystko było najlepsze, bezpieczne, delikatne, bo to dla jego dziecka w końcu,a przy tym w granicach zdrowego rozsądku. Także dziewczyny ja już wszystko przygotowałam, jeszcze tylko muszę spakowac torbę do szpitala i dla maleństwa i czekać na wezwanie
_________________

[emilka]

sprezyna, a nie mysleliscie o chuście lub mei tai zamiast nosidełka? fajna sprawa wg mnie :) powodzonka i lekkiego porodu życzę
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[wind_of_hope]

fakt chusta lepsza jest od nosidełka...napewno jesli chodzi o kregosłupik malenstwa. ostatnio tyle o ty mowili w TV ze szok
_________________

[Justysiaaa]

Sprezyna ja się nie dziwię kobiety czują maleństwo w sobie a mężczyzna nie więc tym bardziej cieszy się że wreszcie będzie mógł tulić maleństwo wraz z żonką do siebie i tak się przejmuje rolą tatusia Super
_________________
Miłość to zaufanie, odsłonięcie swoich słabości, oddanie swojego szczęścia w ręce drugiej osoby...Kocham Cię...

[sprezyna]

Justysia nawet mój mąż czuje i widzi teraz jak mała się rusza
Myślałam o takiej chuście, nawet koło naszej szkoły rodzenia jest klub kangura, gdzie uczą jak wiązać i nosić malca w chuście. Ale ja mimo wszystko nie mam przekonania co do chust. Boję się że dziecko wypadnie bo chusta jest śliskawa i się ją wiąże, a nosidełko się zapina i jest tak grube podszyte że bez problemu podtrzymuje cieżar malucha. Poza tym ma tak proste zapięcie że bez problemu sama sobie szybko zakładam i zapinam, a tą chustą trzeba się obwijać i w ogóle. To chyba nie dla mnie, wiem że inne matki są zadowolone, ale nie wszystkie. Ja kupiłam takie z chicco, co podtrzymuje główkę maluszka w pionie, a kiedy jjest starsze i trzyma samodzielnie główkę robi się z tego usztywnienie na klatce i maluszek może siedzieć w nim nawet przodem.
_________________

[wind_of_hope]

co Ty nic nie wypadnie..i nie kupuj takiej sliskiej tylko odppowiednia do potrzeb napewno doradza w shopie gdyby zagrażały dziecku to by je wycofali z produkcji co nie?
_________________