Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 2:19 pm Temat postu: Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu itp. (part.6) |
|
|
Zapraszam
wind_of_hope napisał: | i a co z tymi badaniami?
nie powinno sie ich wykonywac juz po tym jak sie dowiedzialam ze jestem w ciazy?
moge spokojnie doczekac do np 7tc?
jakie Ty miałas badania zlecone przez gin w 1 trymestrze? |
Wind tak jak pisałam w innym temacie. Idz do lekarza na przełomie 6-7 tydzień. wcześniej nie ma sensu bo stres Cię zje ...Po 6 tygodniu lekarz już stwierdzi obecnośc serduszka i założy kartę ciązy. Bez serduszka karty nie założy. A nieprawdą jest ,że nie zakłądają przed 10 tygodniem )
BAdania zleci m.in. grupę krwi i Rh, morfologia, wr, mocz, toksoplazmozę, różyczka jeśli nie byłaś szczepiona, cytomegalia , cytologia i badanie piersi itd.
wind_of_hope napisał: |
jak jest z lekami w ciazy?
mozna brac cos na bol głowy?
wczoraj robilam okłady bo juz nie mogła wytrzymac.
dzisiaj z rana troche kłuje z prawej strony. czy to minie? |
no-spa , no-spa forte, reszta z przykazania lekarza. Badaj ciśnienie bo z tym nie ma żartów. Głowa może boli Cię właśnie od ciśnienia .
O becikowe się nie martw. Po porodzie idziesz po zaświadczenie na podstawie którego składasz papierki dostajesz becikowe. Kartę lekarz Ci załozy. NIe robią problemu.
Co do porodu ) Naturalny to nic strasznego a cesarka to wcale nie taka przyjemność która nie boli;). Przeżyłam to i to więc mam porównanie;))). Stres jest na pewno ale niema tego złego ) Opowiedzieć ze szczegółami ) _________________ Jestem mamą ))
Ostatnio zmieniony przez tosia81 dnia Nie Lis 06, 2011 9:30 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 2:26 pm Temat postu: |
|
|
I kolejna strona pogaduszek:)))) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
doroti
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 230
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 2:49 pm Temat postu: |
|
|
Tosia słyszałam mnóstwo opini, że lekarze nie chca przed 10 tyg. zakłądac karty ciąży bo różnie bywa, ale nie twierdziłam, że tego nie zrobią. A pozatym zawsze mogą wypisać zaświadczenie wiec nie ma sie czym martwic jesli chodzi o becikowe czy różne zasiłki.
Ja karte miałam założoną w 8 tygodniu jak serducho już wyraźnie biło. Wcześniej doktor nie zakładał.
Poprzednim razem jak mi od razu założyli to sie skończyło pozamaciczną, wiec juz teraz wiem czemu lekarze niechetnie zakładają przed 8-10 tyg. ciąży. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 3:15 pm Temat postu: |
|
|
rozumiem o czym piszecie.
nie bede leciała na łeb, na szyje.
odczekam 2 tyg i wtedy pojde.
a jutro zajde i sie dowiem jjak długo sie czeka na wizyte!?
moze akurat sie wpasuje..
lala dzieki
teraz jestem pełna obaw co dalej.jak sobie finansowo podołamy.
niby ciaza planowana i czekana a jak juz wyszły 2 krechy to zaczełam sie martwic na zapas. jak to ja.
boje sie ze moj R moze wyjechac za granice, za pieniedzmi, a jak oszaleje bez niego. sama...?
nawet mam mysli zeby po porodzie posiedziec z pol roku w domu a potem oddac malucha do złobka i szukac byle czego,nawet na pol etatu..albo wygrac w lotka?!..
ehh
a staralismy sie 4 cykle.
oczywiscie ten nei wskazywał na ciaze. wrecz przeciwnie.
zeby nie moje zachcianki na pomidory w polowie cyklu to bym powiedziala ze to typowe objawy na @. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
doroti
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 230
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 3:30 pm Temat postu: |
|
|
Wind nie przejmuj sie za bardzo zawsze jest jakies sensowne rozwiazanie ...moj mąż wielkich kokosow w pracy nie ma a mi wlasnie w sierpniu sie skoncyzla umowa o prace i przedłuzyli mi tylko do dnia porodu, potem zasilek macierzynski z ZUS a potem to chyba bezrobocie bo napewno nie zostawie 5 miesiecznego maluszka.... ale ja jestem pozytywnych mysli poprostu musi byc dobrze bo ten maly czlowieczek bedzie najwazniejszy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Wind nie wiem dlaczego mialam wrazenie,ze staralas sie dlugo,dlugo,moze mi sie z kims pomylilo,tyle sie czyta,ze sie czlowiek gubi w zeznaniach
Bardzo sie ciesze i nie przejmuj sie niczym!!
Spojrz na mnie,ja nie pracuje...akurat zrezygnowalam tydzien przed dowiedzeniem sie o ciazy,ale nie zaluje,bo gdybym miala tam dalej pracowac to byloby zle ze mna i pewnie z dzieckiem,bo stres tam mialam okropny!! Moj facet tez kokosow nie zarabia,ale jakos damy rade:)) dajemy teraz,damy potem:)) ja mam to szczescie,ze mam wspaniala mame,ktora sobie w zyciu super radzi i mi / nam bardzo pomaga:)
Musze Wam powiedziec,ze ja ostatnio czuje supe ruchy...ale dzis jakas cisza...czy to normalne,bo nie chce znowu sobie wkrecac i panikowac...
Lece na zakupki zaraz,bo mam ochote na jakis dobry obiad:)
Aaaa Wind...u mnie tez zapowiadalo sie jak na okres!!! bol jajnikow niemilosierny,no bylam pewna,ze okres dostane:P
buziaki:* _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 4:55 pm Temat postu: |
|
|
Doroti źle to napisałam;). Oczywiście co lekarz to inne decyzje . Jedni wypisują odrazu inni później. U nas jest tak,że lekarze wychodzą z założenia ,że jest serduszko to jest dzidzia i karta ciąży musi być. Ot żeby nie zapeszać . Widzisz tu w inną stronę myślą .
Wind nie myśl tak negatywnie. Zobaczysz jak pojawi się dziecko to wszystko nabierze innych barw. Znajdą się pieniądze bo będą musiały. Ja sobie nie wyobrażam oddania tak małego dziecka do żłobka...ale mam mnóstwo koleżanek które musiały tak postąpić właśnie ze względów finansowych. NIe zawsze jednak jest to opłacalne.
lalalunia zupełnie normalne. Są dni kiedy dzidzia odwraca się w stronę pleców i ruchy dla Ciebie będą niewyczuwalne. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 6:02 pm Temat postu: |
|
|
Tosia - mam nadzieje ze sie odwrocilo...bo naprawde juz zaczelo kopac dosc porzadnie.
Dzis w ogole jakos zle sie czuje...niedobrze mi...fuj...poszlam na zkaupy i jak szlam to brzuch mnie na dole bolal,dziwne uczucie,oczywiscie sie przestraszylam,teraz leze...i pije wode i pije,zeby przeszlo,bo normalnie jak mdlosci:/ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Kochana jak brzuszek boli na dole to nic dobrego. Musisz się oszczędzać. To znak ,że macica jest obciążona i nie przemęczaj się. Połóż się z nóżkami do góry. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Wrz 19, 2011 6:33 pm Temat postu: |
|
|
Ojej a to bardzo zle??
Juz mi przeszlo...chyba nawet poczulam kopniaka...
moze bolalo dlatego,ze od czasu jak wrocilam z wakacji to nigdzie nie bylam,nie chodzilam,a przez ost 2 tyg bylam aktywna...a od piatku to tylko leze,ze zmeczenia po prostu...i dzis wstalam i bez sensu bo szlam tez szybko,potem zwolnilam,ale teraz odpoczywam i juz ok. mam nadzieje,ze nic sie nie bedzie dzialo! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|