Pogaduchy o ciąży, jej przebiegu(part.7)

[lizelotka]

Hej dziewczyny, no więc jestem po usg!
Wygląda na to, że wszystko jest w normie - tak powiedział gin
Wyniki:
FHR 164/min
CRL - 50,3 mm
BPD (wymiar dwuciemieniowy główki) - 16,7 mm
NT (przezierność karkowa) - 1,44 mm
NB (kość nosowa) - (+)
Długość szyjki macicy - 35,1 mm

Moja radość jest nie do opisania!

Dodano po 1 minutach:

Wind, a czy II trymestr nie zaczyna się od początku 13 tygodnia? Moim zdaniem tak
_________________


Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie

[lalalunia]

No i super Lizelotka!!
Widzicie dziewczyny wszystko jest pieknie,ladnie cacy:)
Ja tez stresowalam sie i pamietam jak mi powtarzalyscie,ze mam sie uspokoic,ale denerwowac bedziemy sie ddo konca juz...
Ale przed kazdym usg,czy wizyta u lekarza,u poloznej to ja mam stresa....no coz...)))))))
_________________

[wind_of_hope]

lizelotko z tego co wiem to własnie 14 tc rozpoczyna 2gi trymestr. no chyba ze sie myle.
a ile wazy twoja pociecha?..
ja nie wiem czu ufac tym suwakom, pokazuja dziwna wage
_________________

[lalalunia]

Ja bym sie nie sugerowala waga na suwaczku...

Dziewczyny,a ja zaczynam miec okresowe bole...czy to oznacza,ze tos kurcze przepowiadajace? mam sie czym martwic,czy to normalne? Chyba normalne co? nie jest to straszny bol,gdyby byk,to wzielabym nospe...
_________________

[wind_of_hope]

lala pewnie normalne.
macica przygotowuje sie do porodu i cwiczy
nic sie nie przejmuj, napewno jeszcze nie pora

Dodano po 19 sekundach:

a Ty cwiczysz miesnie Kegla?
_________________

[lalalunia]

Ja wiem,ze jeszcze nie czas:) ale wydaje mi sie,ze to moze miec cos wspolnego ze skurczami przepowiadajacymi...

Staram sie cwiczyc,ale szczeze jest to dla mnie tak niekomfortowe,ze masakra:( nie lubie tego uczucia i po dwoch razach koncze,bo nie moge no:D

Dodano po 17 godzinach 13 minutach:

Dziewczyny...
mam jakies zalamanie,tzn nie,nie zalamanie,tak tego nazwac nie moge...ale jest mi po prostu coraz ciezej...
Nie dosc,ze czuje sie juz taka ciezka,ciezko mi sie chodzi,ale chodze,daje rade...to w nocy nie moge spac,a to jest takie frustrujace...boli mnie krocze,spojenie...pecherz to az kluje,jak maly nacisnie...te bole okresowe...no masakra...a to dopiero 33 tydz...nie za wczesnie na takie ekscesy?!
ehh...mam tylko nadzieje,ze maly nie zdecyduje sie na szybsze pojawienie,bo nie jestem jeszcze gotowa,remont sie jeszcze nie skonczyl:P
i ten stres przed porodem,matko swieta!!!
_________________

[wind_of_hope]

lala strasznie Ci wspołczuje nieprzespanych nocy, mnie jeszcze to czeka.
poki co zasypiam bez problemu.
ciekawe jak bedzie za pare tyg.
coż moge poradzic?
postaraj sie nie myslec w ten sposob ze wszystko boli, jeszcze pare tyg i synek bedzie z Wami a TY zatesknisz za falujacym brzuchem.
musisz poprostu to przetrwac.
nie stresuj sie porodem bo to nic nie da.
bedzie co ma byc
Doroti sie nie odzywa, pewnie juz urodziła
i Ty niedlugo dołaczysz do grona mamusiek
postaraj sie jakos zrelaksowac, w nocy przewietrz mieszkanie, zmien pozycje do snu i jakos to przeleci

Dodano po 24 sekundach:

lala a kiedy poczulas 1wsze ruchy dziecka?? ja to juz wyczekuje i wyczekuje
_________________

[lalalunia]

Dzieki Wind...)
TO jest po prostu strasznie meczace...a boje sie,bo jeszcze za wczesnie na porod czy cos...jutro mam polozna,zapytam co i jak...mam swoja poduszke rogala,zmieniam pozycje z nia co chwile...))
tez mi sie wydaje,ze te bole okresowe to od ze tak powiem igraszek z moim N...no zachcialo sie mu,to co mialam zrobic,a niewygodnie jak cholera juz:D

Ja poczulam ruchy bardzo pozno...po 20 tygodniu...
_________________

[doroti]

Hej,

nie urodzilam jeszcze, ale mialam problem z komputerkiem
czekam niecierpliwie na synusia ktory nie chce wychodzic, w czwartek ide do poradni przyszpitalnej na badania i pewnie mnie juz zostawia w szpitalu... no chyba ze kolega postanowi sie ruszyc przed czwartkiem
_________________

[lalalunia]

a na ktorego masz dokladnie termin Doroti???
_________________