Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2011 3:45 pm Temat postu: |
|
|
Aa no to wszystko jasne!!!
Najwazniejsze,ze wszystko ok!!!
Dziewczyny a moj sluz zrobil sie inny,tzn innego koloru,taki bardziej hmmm zolto brunatny...ale bez krwi ani nic...Znow panika,ze to juz niedlugo!!!
Jeszcze dodatkowo chyba przeziebienie mnie bierze!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2011 4:06 pm Temat postu: |
|
|
lala dziwisz sie?
wkroczyłas w 36tc
wiec wcale mały nie musi czekac tych 4
zabarwienie sluzu,a raczej zmiana koloru moze wskazywac ze niedlugo odleci czop i sie zacznie...
nic sie nie boj! bedzie dobrze!
matko co ja pisze.. sama bede panikowała w maju
3mam kciuki!
Dodano po 48 sekundach:
doroti 2 tyg był owiniety? dla mnie to jakas masakra
ta pepowina jest okropna. nie moze byc krotsza?
przeciez mogł sie udusic
jakbys rodziła sn to mogłoby byc nieciekawie, prawda? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
doroti
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 230
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2011 4:49 pm Temat postu: |
|
|
Mogłoby by byc nieciekawie, naszczescie natura wie co robi i synus sie nie wstawil do kanalu rodnego i nie chcial sie rodzic naturlanie. Cesarka w moim przypadku to bylo cudowne rozwiazanie.
Cudownie ze juz maluszek jest ze mna i juz po wszystkim teraz najedzony smacznie spi w lozeczku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2011 10:55 pm Temat postu: |
|
|
No nie dziwie sie Wind...staram sie myslec pozytywnie i mowic sobie,ze dam rade i poradze sobie:))))
Doroti-ale slodko zazdroszcze Ci,ze masz juz wszystko za soba!! A jak skurcze bola? dasz rade mniejw iecej opisac co i jak!? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Gru 16, 2011 10:58 pm Temat postu: |
|
|
doroti ale zasypujemy Cie pytaniami
to ja tez mam:
- czy robilas badanie na paciorkowca?
lala jak sluz? lepiej czy dalej zabarwiony? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 12:01 am Temat postu: |
|
|
Juz nie jest zabarwiony,normalny,ale jest go na pewno ciutke wiecej i jest gestrzy! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
doroti
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 230
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 11:01 am Temat postu: |
|
|
Dziewczyny mi podawano oksytocyne przed cesarka i mialam skurcze co pol minuty i myslalam ze sie wykoncze, a lekarka powiedziala ze skurcze bardzo slabe i brak postepu stad decyzja o cesarce. Takze nie chce wiedziec jak bola te prawdziwe skurcze....
Na paciorkowca to nie wiem, ale mialam wymaz z pochwy na posiew po 36 tc robiony, wiec moze to to. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 12:13 pm Temat postu: |
|
|
Wymaz z pochwy to jest wlasnie to,powinno byc tez z odbytu.
Ja wlasnie mam dylemat,bo mialam z pochwy i wszystko czysto i pieknie...zero infekcji i bakterii jednak z odbytu nie mialam i nie wiem co mam robic,bo moge zrobic,ale zaplacic musze...ale chyba zrobie,na wszelki wypadek,zreszta paciorkowiec to taka bakteria,ktore sie nagle moze pojawic,wiec w 35 tyg nie bylo jej,a np w 38 sie pojawi....swinstwo!!!!!
No tak ja to nawet nie chce mysle co tych skurczach,masakra,to mnie najbardziej przeraza!!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 5:29 pm Temat postu: |
|
|
Z tą pępowiną jest tak,ze dziecko może nawet na samym końcu się owinąć. Nic się na to nie poradzi niestety. Owinięcie nie jest straszne bo zazwyczaj dzieci bawią się pępowinką i owijają gdzie popadnie ale na końcówce nie mają już za wiele miejsca więc jak już się owinie to dziecko chcąc rozplatać ciagnie i stąd podduszenia. No ale nie musi tak być. Może być owinięte i nic się nie dzieje. Zalezy od długości itd.
Spadające tętno to tragedia i horror dla każdej matki.Ja właśnie przez to mam straszne obawy przed drugą ciążą.
LALUNIA spko loko Zabarwienie śluzu może świadczyć o zbliżającym się rozwiązaniu ale nie musi. NA końcówce zdarza się ).
NIe wiem dziewczyny czy z paciorkowcem troszkę nie na wyrost...można zapytać lekarza co o tym sądzi ale to jest tak,że teraz go nie ma a jutro już jest. To musiałaby być zrobione również podczas porodu na cito bo to gwarantuje dokładność i szybką reakcje.
A do skurczów ) . Powiem tyle - ja jestm dosyć impulsywna ale w miarę delikatna i nie przeklinająca. W najgorszym momencie powiedziałam do męża.." załatw mi kur... w końcu tą cesarkę" . JA tego zupełnie nie pamiętam . Więc zobacz co skurcze robią z człowieka _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Gru 17, 2011 6:12 pm Temat postu: |
|
|
Stres to jest ciagly w ciazy!!!!! moja historia stresu to byla taka,ze najpierw zastanawialam sie,czy w ogole w tej ciazy jestem,pomimo testu....potem stres przed pierwszym usg...potem przed polowkowym,potem ruchy pierwsze,czy czuje,czy nie...teraz stres przed porodem...masakra no!!!!
Oj Tosia a mi sie zdarzy czasem przeklnac,wiec co to bedzie przy porodzie,heh:D boooooooooze boje sie tych skurczy,chyba tego najbardziej wlasnie!!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|