Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 7:23 pm Temat postu: |
|
|
LALA trzymaj się dzielnie. Pewnie już tulisz maluszka ) _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 7:36 pm Temat postu: |
|
|
Jeju, nie było mnie parę dni tylko, a tu się tyle działo....
Lala, mam nadzieję, że trzymasz juz w ramionach maluszka _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Nie trzymam!! Ale wszystko
Ok!!! Zbadala mnie polozna i oswiadczyla ze nie potrzebuje tego krazka z hormonem;) hurra bo 3 cm rozwarcia jest;) dzidzia w porzadku, monitoruja caly czas;) zrobila znow masaz i rozciagnela i wiecej wod polecialo, jezu ale sie ze mnie lalo, litrami, wszystko
Mokre!!!! Polozna powiedziala ze teraz to bedzie leciec duzo rzeczy ze mnie!!! Skurcze sie zaczely. Byly regularne teraz znow nie... Czekam az mnie przeniosa do oddzielnego pokoju, tam
Gdzie sie rodzi, zbadaja mnie i sie okaze czy trzeba oxy czy nie...i czy chce znieczulenie... Ale polozna powiedziala ze dzielna jestem i sobie radze;) aha wody nie sa zielone jak cos;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 10:18 pm Temat postu: |
|
|
No widzisz . Dzielna babeczka z Ciebie. 3 cm...to jeszcze troszkę choc jak ja przyjechałam do szpitala bez skurczy to miałam ponad 4 cm. po godzinie było dobre 7cm i po dwóch 10cm rozwarcia. Więc życze Ci tak szybkiego porodu . Czy weźmiesz znieczulenie to zależy od Ciebie. Jesli uważasz ,że dajesz rade to lepiej nie korzystaj z tego dobrodziejstwa . Jednak jesli wiesz,że Cie przerośnie ból to nie ma na co czekać. Trzymam kciuki....oj spać nie będe mogła _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Sty 25, 2012 11:02 pm Temat postu: |
|
|
lala powodzenia!
Ty to uzalezniona od forum jestes
hehehe
super szpital ze dostep do neta jest!!!
jejku... jak tyylko urodzisz to zasypie Cie masa pytan
boze.. teraz ja w kolejce... i TY Lizelotko..
ja juz panikuje
ehhhh
tak sie tego boje ze nie moge spac po nocach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2012 11:01 am Temat postu: |
|
|
Lala, to mamy tu wieści z pierwszej linii frontu
To wspaniale, że wzystko jest dobrze, oby tak alej, trzymam kciuki!
Wind, no my mamy jeszcze troszkęczasu, nie panikuj już teraz, bo co będzie potem? Nie opanujemy Cię tutaj _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2012 1:38 pm Temat postu: |
|
|
hehehe
lizelotka napisał: | Wind, no my mamy jeszcze troszkęczasu, nie panikuj już teraz, bo co będzie potem? Nie opanujemy Cię tutaj |
ja juz tak mam
panikuje za wczasu.
jak naczytałam sie przez co przechodzi lala to az mnie ciary przeszły.
najbardziej boje sie i wstydze tego ze nie wyproznie sie do konca i bedzie klops
a nie daj Boze jeszcze maz ze mna bedzie to juz wogole chyba spłone ze wstydu
zebym miała pewnosc ze bede "czysta" to moze i strach byłby mniejszy
a tak?
nawyobrazam sobie Bog wie czego i przezywam.
wiem ze sa jakiestam wlewy,ale co mam sama sobie je zrobic? czy w szpitalu poprosic?
sa wogole jeszcze lewatywy?
----
Lala czekamy na Was!
pewnie juz tulisz synka!!!
szczesciaro! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2012 1:50 pm Temat postu: |
|
|
Wind, ja tam nie słyszałam, żeby lewtywy wyszły "z użycia" Ale teraz można się na nią nie zgodzić, a kiedyś chyba robili rutynowo.
Tosia chyba kiedyś pisała, że można też skorzystać z jakichś czopków glicerynowych, czy czegoś takiego.
Pewnie jak już będziesz rodzić nie będziesz się zupełnie tym przejmować, będziesz tylko myśleć o tym, że Cię boli i żeby było szybciej, i żeby z dzieciątkiem było ok _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Czw Sty 26, 2012 7:38 pm Temat postu: |
|
|
lizelotko moze i masz racje.
na dzien dzisiejszy to bardziej martwie sie niemiła niespodzianka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 2:00 am Temat postu: |
|
|
Jaka znowu niemiła niespodzianka, Wind?? _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|