Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 9:27 am Temat postu: |
|
|
lizelotko no tym ze cos poleci
głupio mi tutaj pisac
domyslisz sie ocb.
oj lala juz pewnie urodziła.
nie ma i nei ma
w łikend moze beda juz w domku.
ale jej zazdroszcze ze ma to juz za soba
lizelotko a jak Twoj maluszek? kopie czy puka? _ _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 10:09 am Temat postu: |
|
|
Wind, łapię ocb
Ale wiesz co? Miliony kobiet przez to przechodzi, więc na pewno będzie dobrze
Mój maluch puka i bąbelkuje, wije się po brzuszku, ale czasami potrafi już przysadzić kopniaczka, a do tych mocniejszych ciosów upodobał sobie pęcherz! Nie jest to na razie żaden dyskomfort, ani nie boli, ale jak mu tak zostanie, to wróży to nie najlepiej
A jak tam u Ciebie Wind? Jak Ty się w ogóle czujesz? Dobrze? A masz ochotęna sex? Bo ja zawsze byłam ta bardziej napalona w naszym związku, a teraz lipa... W ogóle nie mam ochoty _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 10:42 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | najbardziej boje sie i wstydze tego ze nie wyproznie sie do konca i bedzie klops Neutral
a nie daj Boze jeszcze maz ze mna bedzie to juz wogole chyba spłone ze wstydu Sad
zebym miała pewnosc ze bede "czysta" to moze i strach byłby mniejszy
wiem ze sa jakiestam wlewy,ale co mam sama sobie je zrobic? czy w szpitalu poprosic?
sa wogole jeszcze lewatywy? |
Wind dlatego mój mąż był ze mną tylko w pierwszej fazie porodu. Przy skurczach partych kobieta nie wygląda za fajnie i leci dołem wszystko. Nie ważne czy była lewatywa czy nie . Nie dałabym rady psychicznie gybym wiedziała,że mąż to bedzie oglądał...obrzydliwe to jest tak czy inaczej.
Jeśli choodzi o lewatywy to wiele placówek już od tego odchodzi. Zamiast tego są czopki glicerynowe. Ja miałam taki;). Są jednak szpitale ,że lewatywe sie robi ale nie musisz się na nią zgodzić. Tak samo jest z goleniem .
Nie zapanujesz nad kupką podczas parcia. Zawsze wylatuję masa płynów ustrojowych, krew, wody płodowe, śluz i kał również. To najnormalniejsza rzecz na świecie i wszystkie kobiety tak mają a nawet nie wiedzą o tym...dlatego mężusiowi zakażcie zaglądania w dół _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 10:45 am Temat postu: |
|
|
tosia81 napisał: | dlatego mężusiowi zakażcie zaglądania w dół |
Mojemu nie trzeba zakazywać On się zastanawia czy da radę być ze mną na sali, a żeby tam zaglądać - wykluczone! Sam by nie chciał nigdy w życiu _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 12:31 pm Temat postu: |
|
|
jejuuuuuuu przeraza mnie to ze wylatuje wszystko
cos ohydnego.
tak bym chciała cc, ale pewnie moge sobie pomarzyc.
Tosiu a te czopki to kupuje sie na własna reke czy oni w szpitalu daja?
lala cos wspominała ze organizm sam sie oczyszcza gdy dochodzi do porodu..
albo cos pomieszałam..
lizelotka napisał: | A jak tam u Ciebie Wind? Jak Ty się w ogóle czujesz? Dobrze? |
u mnie wszystko elegancko.
wymioty mineły, nawet nie wiem w ktorym tc- chyba 16
corka kopie mnie w żebra, i w pecherz tez.
najgorzej ze nie wiem gdzie ma nozki i głowke
bo na dole czuje mocniejsze kopniaki,, ale czy to mozliwe ze ma tak silne rączki?
na usg gin mowila ze jest ulozona podłuznie, głowkowo wiec na babski rozum ma głowke na dole.. nie wiem juz sama ale kopniaki w okolicach spojenia sa bardzo mocne.
od paru dni tez po żebrach mnie łomocze
hehe
lizelotka napisał: | A masz ochotęna sex? |
dobre pytanie.
miałam na samym poczatku.
a teraz? roznie..
najgorzej ze i mąz stracił zapał...
nie mowie ze jest mi źle z tego powodu ale widac roznice...
tak czy siak podpuszczam go mowiac ze jeszcze troche i wogole nie bedziemy sie kochali bo od 7m-ca ponoc juz nie mozna, chyba ze delikatnie
moze sie przestraszy i cos wreszcie zdziała
ale nie powiem.
2 dni pod rzad było nam b.dobrze. teraz nadszedł czas na odpoczynek
hehe
czasem mam wrazenie ze sie boi ze cos sie stanie małej..
lizelotko jeszcze Was najdzie ochota
mi najczesciej sie chce z rana,a mozliwosc mamy wieczorem tyle ze ja juz wtedy mysle o podusi a nie o przyjemnosciach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Wind później też nie jest za fajnie bo brudy wychodzą z Ciebie po porodzie. Żółta maź na końcu...fuj. Po cesarce mniej na pewno ale cos tam zawsze poleci .
CZopki dają w szpitalu ale Ty też mozesz kupić w aptece bez recepty. Przydadzą sie po porodzie jak bedziesz miała zaparcia
Czy organizm sam się oczyszcza? Niekoniecznie. Zależy od danej kobiety. U mnie nic takiego nie było. Ja miałam o tyle fajnie,ze zaczęło się raniutko. Byłam już w wc i nie zdążyłam zjeść śniadania . CZopka w szpitalu tez nie zdążyłam zaaplikować . Oj na tym etapie nie ma ułożenia "jednego" . Dziecko ma tyle miejsca ,że kombinuję ile może . Nie wysilaj się więc nad wyczuciem gdzie są nóżki i rączki
Z seksikiem to róznie bywa. Podczas ciąży nie miałam ochoty ale po porodzie to zupełnie lodowiec _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 10:10 pm Temat postu: |
|
|
Tosiu ale wkoncu doszłas gdzie Zuzia ma raczki a gdzie wypina sie dupka,co nie?
ciekawa jestem czy ja cos takiego bede umiała rozpoznac..
chciałabym _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Sty 27, 2012 10:29 pm Temat postu: |
|
|
Hej dziewczyny!! Mialam pisac wczoraj ale nie mialam sily! Jamie urodzil sie wczoraj 26.01.12 o 16:30 wazac 3960g miezac 50cm!! Niestety cesara;( wszystko bylo ok tylko moje cialo sie zbuntowalo, stanelo na 9cm i szyjka sie nie skracala!! Mozna byloby jeszcze poczekac bo z malym bylo ok ale ja juz mialam dosc, zdenerwowana, bez snu, bez jedzenia, dostalam temperatury... Teraz ledwo sie ruszam, probowalam dwa razy stanac na nogi i kiepsko;( maly zlapal goraczke ode mnie wiec wzieli go na oddzial i obserwuja ale wazystko ok;)) dobrze w sumie ze jest tam bo ja bym nie dala rady sie nim zajac przez ten bol. Ale tesknie za nim, jest piekny, zdj wstawie jak wrocimy do domu;)) ogolnie zajeli sie mna rewelacyjnie, polozna tylko dla mnie prY porodzoe, potem super personel na sali operacyjnej, tetaz na poporodowej rewelka takze jestem zadowolona;)) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 11:37 am Temat postu: |
|
|
Lala no nareszcie ....ale Cię przetrzymali;). Cesarką się skończyło, no cóż bywa i tak. Najważniejsze ,ze już po wszystkim . Teraz masz najgorszy dzień po cesarce, bo znieczulenie puściło i mięśnie strasznie bolą. Jutro będzie o wile lepiej. Pamiętaj,że musisz chodzić. Ruszać się aby zrosty na macicy nie powstały.
Po Twoim poście wnioskuję ,że chyba poród nie był najgorszy? Prawda?
Buziaczki dla synusie od ciociuni _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Sty 28, 2012 1:13 pm Temat postu: |
|
|
ojej Lala!!!!
gratulacje!!!!!
niech Jamie szybko dochodzi do siebie.
boze biedulka z Ciebie.
pocieli Cie
a przy 9cm nie mozna przec?
ja sie nie znam na tym.
jak przeczytałam to co napisałas to coraz bardziej sie boje własnego porodu
ciesze sie ze jestescie juz we trojke.
a jak chłopak? czekał w szpitalu?
jak sie czujesz po cc?
mozesz porownac bol skurczy sn i ciecia cc?
co jest gorsze?
dochodz do siebie i buziaki od nas! :**
ps- sliczne imie!
duzy chłopak z niego!
a 50cm.. to spokojnie w 56 wejdzie, _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|