FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 11:04 am Temat postu: |
|
|
Dziękuję dziewczynki
Zdjęcia wrzucę może dziśpo południu, ale nie mamy zdjęcia "męskości" a i inne nie są jakieś super wyraźne bo się chłopak nie bardzo ustawiał. Poza tym my nie robiliśmy 3d, więc też mniej widać.
Wind cieszę się, że u Ciebie wszyściutko dobrze
Ja badania na glukozę mam w przyszłym tygodniu, ale miałam już kiedyś przed ciążą, dla mnie smak tego płynu był paskudny, o mało nie zwymiotowałam
Mój synek był ułożony główką do góry, i biorąc pod uwagę, że kopniaki czuję właściwie zawsze w pęcherz, to chyba sobie upodobał tą pozycję. M się śmieje i mówi, że od małego wie, że trzeba główką do góry, że to właściwa postawa, ale ja troszkę się martwię. Mam nadzieję, że jednak obróci się główką w dół, zanim mu na to zabraknie miejsca, bo nie chciałabym cesarki
Co do pieluszek Wind, to choć sama nie mam doświadczenia, to mogę Ci opisać doświadczenie koleżanki, z którego sama skorzystam
Otóż ona kupiła te z wycięciem, a potem się okazało, że wycięcie jest w takim miejscu, że przechodzi przez sam środek pępuszka. Jest tak dlatego, że rozmiar pieluch jest jeden, a rozmiarów dzieci trochę więcej
Tak więc nie warto kupować Huggisów z wycięciem, zwłaszcza, że nie wiesz jak duża będzie Twoja córeczka.
Lala, no widzisz, tacy są ludzie
Dla mnie nie jest problem postać kiedy się dobrze czuję, bo jeszcze nie jest mi bardzo ciężko, ale rano zazwyczaj nie czuję się kwitnąco. No cóż... szkoda słów _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 1:56 pm Temat postu: |
|
|
lizelotko dzieki za opinie,tez własnie slyszałam o tych huggiesach ze sie nie spr.
zakupie chyba newborny z pampersa.
a ja juz sama nie wiem czego chce.
ulozona jest jak do porodu sn ale ja tak sie boje tych skurczy i bolu ze jakas masakra.
szybciej zeby zaczac wykłady w szkole rodzenia, tam pozniej jest spotkanie z psychologiem, polozna itp.
moze jakos wpłyna na moj strach...
co do cc to rozne zdania juz slyszałam. jedne odradzaja, inne chwala.
a jak bedzie ze mna to sie okaze.
tak czy siak chce juz to miec za soba
czekamy na foto brzuszka i synusia to nic ze nie widac jajeczek
najwazniejsze ze zdrowe ;]
a na 3d wybierzcie sie!
naprawde warto. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 3:43 pm Temat postu: |
|
|
Lizelotko gratuluję Spokojnie idz na zwolnienie bo bedzie coraz ciężej a poc o masz się przemęczać.
Wind
Cytat: | jak rozroznic przepowiadajace od porodowych?
ile trwaja jedne a ile drugie.. bo miedzy skurczami to polozna mowila zeby nie zapominac o oddechu.. |
Skurcze przepowiadające od skurczy porodowych rozpoznasz bez problemu. Przepowiadające sa chwilowe, nieregularne i nie bolesne w sensie takiego bólu- bólu. Odczuwać możesz wtedy napięcie brzucha, twardnienie i skurcze jak na miesiączkę. NIe powinny być boleśniejsze. Skurcze porodowe są 100x razy mocniejesz i występują z pewną regularnością. To taka fala. Spokój...i czujesz ,że idzie dosłownie...nie boli ale czujesz ...aż nagle skurcz maksymalny ból - oddech+ oddech + oddech i puszcza. Pamiętaj podczas skurczu oddychasz przeponą , po skurczu odpoczywasz.
Cytat: | Tosiu moze orientujesz sie czy HBS jest konieczny do zrobienia?
ja pytalam sie dzisiaj swojej gin i ona pow ze nie zleca takiego badania.
nie wiem czy jest jakas niepowazna czy co..
wiem ze trzeba po 34tc bodajze zrobic WR i HBS.
WR to pewnie mi da skierowanie a na HbSa juz nie...
szczepiłam sie od WZW B, czy w takim wypadku musze robic te badanie?
jak sadzisz?? |
wr jkest konieczny ale hbs nie jest standardowym badaniem choć być powinien. NAjbezpieczniej miec to badanie zrobione ale jeśli miałaś szczepienie to wystarczy potwierdzenie szczepienia.
Cytat: | ala co brałas ze soba do szpitala?
chodzi mi o ilosc koszul, majtek, podkładow czy podpasek..
a no i ile paczek pieluch sie bierze? |
Wszystko zależy od szpitala . Wiele placówek oferuję sporo rzeczy. Musisz mieć koszulę do porodu którą później wyrzucisz...u nas koszule oferowali w pakiecie. Koszulę dwie na zmianę po cesarce ze dwie-trzy. Podkłady ze dwie -trzy paczki- u nas było w pakiecie. Pieluchy - jedna paczka 1.
Cytat: | ja mam metlik co do pieluszek.
mysle nad pampersem newborn i nad huggies z wycieciem na pepek.
wiekszosc mam ktore pytalam mowily ze te wyciecie jest mało przydatne bo i tak trzeba duzo jeszcze odwinac.. wiec moze z pampersa? |
Ja odrazdzam huggies- są wstrętne i okropnie pachną. Fuj. Zdecydowanie na poczatek 1 pampers _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 6:07 pm Temat postu: |
|
|
Wind powiem Ci tak,jesli chodzi o torbe to tyle tego zabralam i potem sie MILE ZASKOCZYLAM i N zabral polowe do domu,bo w moim szpitalu dali mi koszule do porodu,dali mi reczniki,za kazdym razem jak szlam pod prysznic,dostawalam po dwa czyste:) wklady do majtek ile chcialam to mialam. Dostalam tez pieluchy,papmersa:) waciki,patyczki do uszu,torebki na brudne pampersy,no wszystko,nawet mleko w bueleczkach juz przygotowane:) Takze widzisz,ciezko mi Ci pomoc,bo nie wiem ile bym tego potrzebowala,gdyby mi nie dali.
Ale jak jechalam to wzielam ze soba koszule do porodu i pizame na zmiane potem. mialam ze soba 4 pary swiateczkowych majtek i dwie pary zwyklych bawelnianych,potem chyba mi N dowiozl. Pare par skarpetek:) mi sie stopy pocily bo strasznie goraco na oddziale bylo.
Z pieluch to mysle,ze musisz liczyc tak ok hmmm 7 na dzien...ciezko stwerdzic,moj maly sika niesamowicie:D i czyscioszek z niego taki,ze afera jest jak kropelka siku wiec musze czesto zmieniac.
Co do pieluch u nas sie na razie i pampers i huggis sprawdza i mi huggis nie smierdzi:D moze tu sa inne huggis? nie wiem...
Dodano po 3 minutach:
Aha,aha...co do cc...kazda z nas przechodzi to inaczej,mi mowili,ze nie,cesarkamasakra,przez X tygodni nic przy dziecku nie zrobisz i nie bedziesz sie mogla ruszac,schylac,chodzic...ok,niektore tak przechodza,ale jak mnie wkurza jak mi ktos tak mowi,ze TAK NA PEWNO BEDZIE!!! skad ONE to wiedza? WROZKI?
Ja przeszlam (odpukac) wszystko ladnie!! zagoilo mi sie ladnie,zaszyli mnie super,chodzilam juz tak naprawde nastepnego dnia tzn ''uczylam sie chodzic'',bolalo,owszem,ale chcialam zaczac byc mobilna jak najszybciej,a po drugim dniu juz bylo super:)
Bylam senna zaraz po i potrzebowalam snu,bo bylam zmeczona,ale to normalne,emocje,stres,dlugi czas porodu,znieczulenie...
Ja bez problemu zajmuje sie dzieckiem i jest ok:)
Nie mowie,ze polecam cc,bo oczywiscie najlepiej urodzic sn,bo cc to jednak powazna operacja. nie spodziewalam sie,ze bede miala cc,ale czasem jak widac nie ma wyjscia i to nie oznacza,ze TY akurat bedziesz w tej grupie kobiet,ktore zniosly ja zle...ale nie mozesz tego wykluczyc. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pią Lut 17, 2012 6:08 pm Temat postu: |
|
|
Najlepiej zapytac w szpitalu gdzie planuje się rodzić. Dają rozpiskę co potrzebujesz dla siebie i dziecka. U nas też było sporo od szpitala np. koszula, chusteczki nawilżające, mleko, podkłady itd _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2012 11:05 am Temat postu: |
|
|
tosiu dzieki. z tym HBS to jest tak ze przyjełam tylko 2 dawki, 3ciej nie zdazylam bo juz bylam w ciazy i sie bałam szczepic, z reszta chyba o tym pisałam na poczatku ciazy.
wiec nie wiem czy mi dadza zaswiadczenie.
myslisz ze nie ma sensu wydawac kasy na HBS tylko isc do rodzinnego i poprosic o zaswiadczenie?
a co z 3cia dawka?
gin do ktorego chodzimy prywatnie mowił ze po porodzie przyjme ost dawke ale czy to nie ma wpływu na karmienie piersia?
koszule do porodu sie wyrzuca?!
ja własnie na allegro chce kupic taki z łatwym dostepem do piersi i co mam ja wyrzucic?
o nie. napewno nie.
chyba ze szpital da mi swoje szmatki..
Tosiu a Ty mialas plan porodu? wogole cos takiego jest?
komu to sie daje? czy to szpital daje?
nie wiem co mam robic, jak sie zachowac, isc i pow. ze chcialabym tutaj rodzic i chce sie zapoznac z lista rzeczy potrzebnych do szpitala?
ale kogo mam o to pytac?!
nie ma u nas szpitala tylko połozniczego, jest wszystko na raz wiec nie wiem sama gdzie mam isc..
a i gin mi pow. jeszce ze wcale nie musza mnie tam przyjac, zalezy od dyzuru
swietnie!
pojade tam gdzie nie chce _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Lut 18, 2012 2:35 pm Temat postu: |
|
|
Wind najlepiej jakbyś zzrobiła sobie przeciwciała. Wyjdzie czy jesteś już odporna czy nie. Pamiętaj ,że to dla Twojego dobra . JAk Cię niedaj Boziu zarazą w szpitalu to masz sprawę przegraną jak nic...jak udowodnisz,że własnie tam Cię zarazili. W szpitalu zrobią Ci wywiad przed porodem kiedy byłaś u fryzjera, kosmetyczni, tatuaże itd...ubzpieczają się skubani.
Koszule do porodu wyrzucać.... a wiesz koszula do porodu może wyglądać ( nie musi) niezbyt przyjemnie . Nie bierz na pewno super pieknej tylko musi byc wygodna, krótka , szeroka. TAka abyś spokojnie podciagała na fotelu nogi bez pokazywania "myszki". Poza tym po porodzie odrzu ją ściagniesz bo bedziesz upocona jak mopsik. JAk jeszcze położą Ci dziecko na piersi to i krew się może przyplatać nie mówiąc o białej mazi
Te fajne koszulki z rozcięciem na piersi zostaw sobie na "po porodzie"
Jesli chodzi o plan porodu . Nie ma planu porodu . Większość szpitali ma już takie skserowane listy rzeczy potrzebnych . Przejdź się i weź lub zapytaj osobiście lub telefonicznie. Szkoda pakować rzeczy skoro w ogóle Ci się nie przydadzą bo szpital da.
U mnie też jest szpital ogólny. Możesz iść na odział połozniczy i zapytac położnej. Na pewno Ci powie bo musi. Mozna też zadzwonic. Mnie informował gin bo pracował w szpitalu gdzie miałam rodzić. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 7:35 pm Temat postu: |
|
|
lizelotko gratuluję zdrowego chłopczyka!
hi hi hi, kolejny siusiaczek.
Bedzie mały przystojniak, a z własnego doświadczenia Ci napiszę, że chłopcy są niesamowitymi pieszczoszkami!
Ja uwielbiam, jak się Adaś we mnie wtula, albo chowa, gdy się kogoś zawstydzi.
tosia81 napisał: | Skurcze przepowiadające od skurczy porodowych rozpoznasz bez problemu. |
Oj, ja nie rozróżniłam W OGÓLE...
Nie wiem, czy pamiętacie, ale końcówkę ciąży miałam masakryczną - leżenie plackiem, zagrożenie przedwczesnym porodem, wieczne napięcia i skurcze macicy, od których skracała mi się szyjka...
Termin miałam na 8. lipca, więc 20 czerwca umówiłam się na badania w szpitalu, w którym chciałam urodzić - jakieś 180 km od mojego miasta.
Wyszykowałam się i z samego rana ruszyliśmy z mężem naszym autem w drogę. Po drodze czułam się całkiem dobrze, nawet skurcze mi tak bardzo nie dokuczały, jak zazwyczaj w domu.
A na badaniu okazało się, że poród jest w trakcie, że mam już 4 cm rozwarcia, tylko mały zatkał główką rozwartą szyjkę i tylko dlatego nie odeszły jeszcze wody... Jak go lekarz palcami odsunął, to chlusnęły wodu i się zaczęło.
Skurcze przez pierwszą godzinę były takie same, jak podczas ostatnich dwóch miesięcy ciąży, dopiero potem się nasiliły. Po 2 godzinach miałam już 10 cm rozwarcia. Nigdy w życiu nie rozróżniłabym ich od tych przepowiadających. A może dlatego, że to te przepowiadające miałam zbyt mocne?..
Wind strach ma wielkie oczy. Gdyby mi ktoś przed porodem tak powiedział, to oczywiście nic by nie dało, bo nadal bym się bała. Ale zobaczysz, że nie jest aż tak tragicznie, a poród to naprawdę ciekawe przeżycie.
Ja moich koszul ze szpitala nie wyrzuciłam, choć rana po cc zaplamiła mi jedną, a mały obsikał drugą. Po powrocie do domu plamy zeszły bez problemu, używam ich do teraz.
W szpitalach bardzo często dają do porodu swoje koszule, tzw. koszulki sexi-flexi Szerokie, krótkie, że tyłki w nich widać, zawiążywane z tyłu, więc bardzo możliwe, że dopiero po porodzie przebierzesz się w swoją.
Co do porodu cc, czy sn - to sprawa każdej kobiety, ja byłam po cc wyjątkowo sprawna. Jeszcze tego samego dnia wylądawałam pod prysznicem. 2,5 miesiąca po cc chodziłam już na siłownię, a teraz robię po 500 brzuszków dziennie od jakiegoś miesiąca. Zagoiłam się szybko, nie bolało wcale mocno, teraz moja blizna to j 15centymetrowa cienka kreseczka u dołu brzucha. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz ..u Ciebie był inny przypadek bo miałaś juz skurcze wcześniej takie rozwierające a to inaczej boli. Chodziło mi raczej o różnice w bólu w normalnie przebiegającej ciazy. Skurcze przepowiadające mogą byc nieprzyjemne ale nie bolesne . Jak bolą to jest juz coś nie tak . Zresztą najpewniej poznac poród po skurczach w miarę regularnych . U mnie zaczeło sie odejściem wód . Nie czułam nic a juz miałam ponad 4cm rozwarcia. Jest różnie.
Co do koszul to tez może nie bardzo jasno sie wyraziłam. Oczywiście krew itd ...wszystko jest do odprania ale niech Wind nie bierze super slicznej koszulki za 200zł ) bo moze byc róznie. A poza tym po porodze zaraz sie przebierze . Ja miałam szpitalna bo zawsze u nas dają . Była dosyc fajna i bez rozcięcia na pupie .Całkiem całkiem
Ja po cc też czułam sie rewelacyjnie. Po 5 dniach chwyciłam za odkurzacz i wysprzątałam cały dom bo według mnie maż zrobił to mało dokładnie . Śmigałam jak wyścigówka więc ja nie narzekam _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 11:56 pm Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | Bedzie mały przystojniak, a z własnego doświadczenia Ci napiszę, że chłopcy są niesamowitymi pieszczoszkami! |
To dobrze, bo i ze mnie pieszczoszek jest
Co do skurczy i innych takich ... nie martw się Wind, w końcu każda kobieta trafia do szpitala, a porody w taksówce zdarzają się wyjątkowo rzadko, na pewno ropoznasz jak się zacznie poród
Mam nadzieję, że ja też!
Jakoś nie mogę póki co martwić się tą sprawą...
Może to przyjdzie z czasem, jak powiedział mi lekarz _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|