FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Rejestracja
Zaloguj
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 11:02 am Temat postu: |
|
|
Ale to szczepienie po 12 m-cu życia to przecież tylko szczepienie przypominające. Dziecko wcześniej dostało już te same wirusy do orgaznizmu. Dlaczego właśnie po tym szczepieniu robi się taką aferę odnośnie wstrząsów?.. Nie rozumiem.
W naszej rodzinie był jeden wstrząs.
Ale to była szczepionka 6w1, gdzie nasz lekarz zawsze je odradzał. 6w1 to była decyzja rodziców. Maluch szybko doszedł do siebie.
Ja szczepiłam Adasia 5w1 i po tym szczepieniu po 12 m-cu życia prawie wcale na nią nie zareagował. Ot, lekki stan podgorączkowy wieczorem, na drugi dzień już zupełnie nic.
tosia a świeże owoce też nie pomagają na zdrowsze kupki?
Kombinowałaś już z dietą eliminacyjną?
Nie zauważyłaś żadnej poprawy po odstawieniu któregoś z produktów?
Wind to który już ząbek macie?
A ja nie umiem sobie poradzić z pokrzywkami na pupce Adasia...
Po siusiu i po kupce robią mu się swędzące placuszki...
Jakby się na coś uczulił, na nóżkach, rączkach i brzuszku też ma szorstkie placki.
Tylko że... ja mu nic nowego nie wprowadziłam do diety!
A wczoraj... jadł same lekkie, gotowane rzeczy: warzywa z makaronem i karkówką, na śniadanie chlebek z wędlinką, swojski kisiel z jabłuszkiem, wieczorem kaszkę...
Odstawiliśmy mleczko na parę dni - bez zmian. Adasia skóra zawsze reagowała natychmiast na jakiś alergen, lub jego brak.
Coraz częściej mi się wydaje, że wkrótce będą się nam szykowały kolejne ząbki - piątki...
Dziąsła nawet nie są zaczerwienione, ale w wakacje tez najpierw miał żrące kupy, a potem zaczęło się masakryczne ząbkowanie.
Ech, ciężko coś wymyślić w takich sytuacjach... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 11:53 am Temat postu: |
|
|
Łobuz napisał: | Ale to szczepienie po 12 m-cu życia to przecież tylko szczepienie przypominające. Dziecko wcześniej dostało już te same wirusy do orgaznizmu. Dlaczego właśnie po tym szczepieniu robi się taką aferę odnośnie wstrząsów?.. Nie rozumiem. |
Własnie...bo ktos coś napomknie, ktoś coś wyczyta i robi się wielkie hallo. Ludzie są tacy ,że minusy choćby malutkie przesłaniają plusy. Jeśli jakieś dziecko zachoruję to szuka się winowajcę...szczepionki są jednym z podejrzanych
Łobuz napisał: | W naszej rodzinie był jeden wstrząs.
Ale to była szczepionka 6w1, gdzie nasz lekarz zawsze je odradzał. 6w1 to była decyzja rodziców. Maluch szybko doszedł do siebie |
Ja szczepiłam 6 w 1 z niewielką zmianą na podłożu żółtaczkowym
Wstrząsy zdarzają się choć rzadko. Są po zwykłych szczepieniach jak i po tych skojarzonych. Bywa róznie tak jak różne sa powikłania po np. grypie
Łobuz napisał: | tosia a świeże owoce też nie pomagają na zdrowsze kupki?
Kombinowałaś już z dietą eliminacyjną?
Nie zauważyłaś żadnej poprawy po odstawieniu któregoś z produktów? |
Kochana ja prowadze cały dziennik żywieniowy łacznie z opisami wyglądu kupek
Obserwuję już długo i wiem ,że nietolerancja pokarmowa jest na pewno na mleko i jaja. To podejrzewam.
Oczywiście alergi nie ma tylko jak coś to nietolerancje .
Chciałabym jednak wiedziec na pewno bo wtedy odsunęłabym wszystko co zawiera te rzeczy. A tak co z tego jak wyeliminowałam mleko i przetwory jak smaruję chleb masłem, w ciastach mleko, w wielu innych produktach też. To samo z jajami.
Musze wiedziec dokładnie aby nie zwariować.
Po odstawieniu nabiału poprawa była ogromna . Teraz zrobiłam prowokację jogurtem i po około tygodniu znowu masakra. (błąd nad błędy- zamiast dac łyżeczkę dwie po takiej długiej abstynencji to Zu jak się dopadła to zjadła wielki kubek naraz) Więc wystąpiło to po tym . NAjgorsze,ze reakcja może wystapić nawet do kilku -kilkunastu dni. Dlatego tak cięzko stwierdzic kto jest winowajcą.
Teraz mam wybrać 12 produktów które według mnie i mojego dziennika mogą coś wykazać i zrobimy testy płatkowe na plecach które nosi się 48 godz. czyli reakcja bedzie zbadana ale opóźniona . Skórne wychwytuja alergen po 15 minutach. U nas to za mało bo odrazu po zjedzeniu czegoś nie ma reakcji dopiero to się kumuluje i zaparcie idzie jelitkami.
Najsmieszniejsze ,ze kupy robi codziennie tylko problemem jest twardosc ...bobkowatosc.
Owoce i warzywa je codziennie. Kiwi, marchewka, jabłka choć jabłka tez mam pod szczególną uwaga
Łobuz napisał: | A ja nie umiem sobie poradzić z pokrzywkami na pupce Adasia...
Po siusiu i po kupce robią mu się swędzące placuszki...
Jakby się na coś uczulił, na nóżkach, rączkach i brzuszku też ma szorstkie placki.Tylko że... ja mu nic nowego nie wprowadziłam do diety! |
a kąpiesz w czymś specjanym? _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 8:04 pm Temat postu: |
|
|
łobuz to Zu juz miała szczepienie od odry/swinki/rozyczki?
nie przypominam sobie.
wiem ze to jest 1wsza dawka a druga w 10roku zycia
my tez mielismy 5w1 i nie widzialam tam tych nazw...
Tosiu rozumiem to co napisałas jednak boje sie jak cholera..;/;/
łobuz mamy juz 8 zabkow
a ta pokrzywka to skad sie wzieła?! moze mączka ziemniaczana mu smaruj? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Łobuz
Dołączył: 04 Mar 2010 Posty: 1047
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 3 podziękowań w 3 postach
Skąd: WLKP
|
Wysłany: Nie Mar 03, 2013 8:27 pm Temat postu: |
|
|
tosia81 napisał: | a kąpiesz w czymś specjanym? |
Właśnie NIE.
Mały jest myty w szarym mydle - jak zawsze. Po kąpieli jest nawilżany emolium albo balsamen do skóry atopowej. Żadne to nowości dla niego.
Poradziłam sobie z szorstkimi plackami na rączkach, nóżkach i brzuszku.
Ale pokrzywki na pupci nie znikają. Nic nie działa!! Ani mąka ziemniaczana, ani sudocrem, ani tormentiol...
Protopic'em nie mogę tego posmarować, bo pokrzywki zrobią się jeszcze gorsze - to na pupci to zupełnie inny rodzaj reakcji skórnej, niż na rączkach i nózkach.
Nie wiem, jak mu pomóc, dziecko się drapie za każdym razem, gdy zmieniam pieluszkę...
Wind nie pamiętam, czy to po 13 m-cu życia to drugie, czy już trzecie szczepienie przypominające, musiałabym zerknąć w ksążeczkę zdrowia Adasia, tam mamy tabelę szczepień. A Wy tego nie macie w Waszej książeczce zdrowia?
tosia rzeczywiście takie kupy wskazują na jakieś uczulenie pokarmowe u Zu...
A spróbuj odstawić Zu marchewkę na parę dni. Czy już to robiłaś? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Nie Mar 03, 2013 8:34 pm Temat postu: |
|
|
łobuz na odre rozyczke to napewno nie mam szczepienia.
mozecie mi podpowiedziec jakie buty na wiosne kupic dla Zu?
jeszcze nie chodzi wiec warto wydawac kase na typowe buty do chodzenia?
nie mam pojecia co powinnam jej kupic..
adidasy? czy jakies b.miękkie???
help!! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lalalunia
Dołączył: 11 Maj 2011 Posty: 838
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Moj Jamie pomimo,ze zapiernicza,nie chce chodzic w butach,bunt,histeria...masakra jakas....ale musze juz go powoli zmuszac,bo przeciez dajcie spokoj,duzy chlopak z niego. W ogole mam wrazenie,ze ma wysoie podbicie:(
Bardzo ciezko mu nalozyc butki:( a jak dodatkowo mi zegnie palce,to juz w ogole tragedia.
Wind,ale szybko zabki Zuzi poszly. UJ nas od pazdziernika 6 i koniec. Czy to oznacza,ze cos jest nie tak? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 2:02 pm Temat postu: |
|
|
Moja Zu ma wysokie podbicie i kupienie bucików to nie lada wyczyn . Lalunia jesli nie chce nosic bucików to pewnie go cisną albo uwieraja w pewnym miejscu. Jesli ma wysokie pobicie to na pewno nie fajnie mu się chodzi w wiekszości bucików. musisz kupowac specjalne z jezykami które nie blokują podbicia a dopasowują się do niego.
Wind wiosna Twoja bedzie stawiac pierwsze kroczki wiec but musi być z usztywnianą piętką i łatwo zginające się , profilowane. Nie musza być drogie przecież bo i tak czubki bedą zdarte ważne aby zapętek był odpowiednio sztywny a podeszwa profilowana i zginajaca się _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 8:21 pm Temat postu: |
|
|
lalalunia napisał: | Wind,ale szybko zabki Zuzi poszly. UJ nas od pazdziernika 6 i koniec. Czy to oznacza,ze cos jest nie tak? |
nie napewno nie
kazdemu wychodza w swoim czasie.
u nas pierwszy pojawil sie w 5m-cu a potem posypały sie jak grzyby.
spokojnie - jemu tez wyjda _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
lizelotka
Dołączył: 15 Lut 2009 Posty: 789
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 2 podziękowań w 2 postach
Skąd: Marki
|
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 10:59 pm Temat postu: |
|
|
Tosia, bardzo, ale to bardzo się z Tobą nie zgodzę w kwestii szczepień!! Moja siostra, która nie ma jeszcze dzieci, właśnie tydzień temu była u mnie i ostrzegała przed szczepieniem odra/świnka/różyczka. Miała na zajęciach, że po tym szczepieniu u niektórych dzieci objawia się autyzm. Uczą tego nawet na studiach! Mam w nosie kary sanepidu, zapłacę każde pieniądze byle uchronić moje dziecko i odwlekać szczepionkę jak najdłużej! _________________
Przyjdzie taki czas, gdy wyda Ci się, że świat jest Twój... Poczujesz wiatr... powiesz...leć wietrzyku, a on Cię poniesie |
|
Powrót do góry |
|
|
|
anetka Przyjaciel forum
Dołączył: 12 Kwi 2006 Posty: 1766
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 6 podziękowań w 5 postach
|
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 11:44 pm Temat postu: |
|
|
Witam:)
Jeszzcze jutro nocka i mam tydzień urlopu hurrraaa
Łobuz mój też w tym okresie zimowym bardzo często ma szorstkie nóżki, zaczerwienienia i kropeczki. Ja myślę że to od tej zimy, noszenia rajtuz, ogrzewania, skóra jest przesuszona ... Ja po kąpeli smaruję go maściami nawliżającymi i jest lepiej...
Co do szczepień to ja mogę tylko napisać że znam przypadki gdzie dziecko nie zaszczepione umarło z powodu powikłań po chorobie ale znam też przypadek dziecka które po szczepieniu zatruło się rtęcią i jest upośledzone.
Ja szczepię, ale też z głową i nie na wszystko _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|