Problem ze wzwodem/erekcją - zbiorczy

[goxa]

nie mam pojęcia ale na necie napewno znajdziesz taka informację. owszem lepiej spróbować czegoś słabszego na początek choć nie zawsze to co ziołowe jest słabsze. wg mnie rozmowa ze specjalistą nie zaszkodzi a zawsze uspokoi.

[stela]

Penigra teraz kosztuje około 50 złotych, ale to i tak taniej niż inne tego typu leki. Goxa ma rację, taki lek można kupić i sprawdzić, czy pomoże, bo skoro jest bez recepty na pewno nie powinien zaszkodzić, ale do lekarza tak czy inaczej warto się wybrać, zwłaszcza, jeśli to poważniejszy problem.

[goxa]

generalnie nie można powiedzieć, że leki bez recepty nie zaszkodzą.. one przecież też mogą uzależnić.
swojego czasu pamiętam i czytałam tez ostatnio jak starają się aby polska viagra czyli MAxigra była w 100% refundowana, i mam nadzieje ze tak będzie. bo tego typu leki są strasznie drogie.. za drogie.

[BFG]

Witam,

tak jak zostało już wczesniej parę razy opisane mam problem jak wyżej...

Mam już pare lat na karku (poniżej 30), obecna moja kobieta nie jest moją pierwszą, ja jej też nie (dużego doświadczenia raczej nie mam, ona na pewno ma większe).

Gdy czuję jej bliskość czy przytule sie wszystko jest na dobrej drodze, członek jest sztywny, lecz gdy dochodzi do samego aktu wiotczeje - czasem można się kochać, ale nie czuję pełnej erekcji, więc szybko sie poddaję, zwłaszcza przy zmianie pozycji, czasem penis całkowicie odmawia posłuszeństwa.

Z poprzednimi partnerkami niekiedy bywało podobnie, ale to w sytuacjach gdy wypiłem zbyt dużo alkoholu czy używania prezerwatyw (też nie zawsze).

Nigdy też nie doszedłem do końca będąć w środku - gdy się kochałem z poprzednimi partnerkami to raczej one były wyczerpane i kończyliśmy ze mną ręcznie lub oralnie. - być może to jest istotna informacja...

Zdaję sobie sprawę, że może to wynikać z braku doświadczenia, tudzież dużej przerwy między jedną a druga partnerką, problemami w związku (a było ich przez ostatnie 2 miesiące naprawdę b. dużo) i stresem - dlatego skłaniałbym się ku problemowi z psychiką, a nie fizycznością.

Niestety moja partnerka tego nie rozumie, nie pomaga mi tych problemów przezwyciężyć, ma do mnie pretensje, gdy mi się nie powiedzie odwraca się do mnie plecami i nie chce rozmawiać, mówi, że to mój problem (bo jest;/), wysyła do lekarzy...

Teraz własciwa część:

Czy powinienem iść do lekarza (jakiego - urolog, seksuolog, psycholog)czy się wstrzymać z wizytą? (bo co mi innego powie oprócz tego co już wiem? - spokój, mniej stresu, dieta, etc.)

Czy ktoś używał leku Permen (ja zacząłem, więc na razie efektów nie widzę żadnych) i jakie były efekty?

Jak Panowie i Panie rozmawialiście ze swoimi partnerkami/partnerami by mogli zrozumieć i w jakiś sposób pomóc w tej przypadłości?

Będę wdzięczny za odpowiedzi.

[wind_of_hope]

a masturbujesz sie czesto? moze tutaj tkwi problem...
moze zastosujcie jakas gre wstepna..
jesli dochodzi do zblizenia to gra jest czy od razu do dzieła ze tak powiem... :>
moze niech partnerka pobudzi Twego penisa ustami moze na wiele sposobow probowac, niekoniecznie trzeba z tym isc do lekarza..

ale z 2giej strony piszesz ze z wczesniejszymi kobietami było to samo... hmmm
_________________

[stela]

goxa - jeżeli lek jest bez recepty i w dodatku na bazie jakichś owoców tropikalnych, a nie samej chemii, to dlaczego niby miałby szkodzić? BFG, masz problem i uważam, że powinieneś iść do lekarza, najlepiej do seksuologa. Jeśli Permen nie działa, spróbuj może tej Penigry. Permen nie jest lekiem, tylko suplementem diety, a Penigra, z tego, co wiem, to normalny regularny lek. Ale tak czy inaczej do seksuologa powinieneś się wybrać, nie tylko z powodu dziewczyny, ale zrób to dla siebie.

[BFG]

Nie jestem jakiś zimny, gra wstępna jest, czasem wydaje mi się, że nawet za krótka dla mnie (ale to przecież podobno kobieta wiecej czasu potrzebuje...)
Co do seksu oralnego - na razie z jej strony nie wchodzi w gre.

Permen nie działa bo używam go od 2 dni, a pisza, e efektow nalezy spodziewac sie po 6 tygodniach...

Nie napisalem, ze bylo tak samo z innymi partnerkami. Byly problemy jak za duzo wypilem alkoholu, na trzezwo problemow nie mialem, a teraz zaczęły się nawet gdy jestem trzeźwy;/

[gagaga]

ma

[goxa]

BFG też uważam, że powinieneś wybrać się na wizyte do specjalisty. rozmowa nie zaszkodzi a napewno pomoże. przynajmniej sie uspokoisz bo takie tkwienie w problemie też działa destrukcyjnie..
myślę że seksuolog i urolog byłby dobrym wyjściem.
szkoda tylko ze twoja kobieta.. tak a nie inaczej się zachowuje podczas Twojej niemocy...

jesli chodzi o uzależnienie o jakim pisałam.. uważam że lażdy lek uzależnia. i nie mam na myśli uzależnienia od substancji ale od.. efektów. aby potem nie było tak że mężczyzna nie będzie ich chciał tak poprostu zostawiać.

[Fever]

Nie ma za co przepraszać, moim zdaniem porozmawiaj z nim szczerze, że martwisz się o niego, że nie może mieć orgazmu i szukałaś w internecie co może być tego przyczyną :> i znalazłaś to co piszesz, powinnaś go namówić i pójść razem z nim koniecznie do lekarza. Pozdrawiam i powodzenia życzę.