Trochę prawdy na temat zażywania tabletek antykoncepcyjnych

[emilka]

nie. to jeszcze nie dziecko. zauważ, ze połowa zapłodnionych komórek jajowych jest samoistnie usuwana z organizmu kobiety. gdyby było to rozpatrywane jako poronienie, to jaki byłby odsetek poronień na świecie!
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[felka31]

Kiedy te komórki są usuwane? Z tego co wiem w cyklu kobiety powstaje zazwyczaj 1 komórka jajowa, która jest usuwana w trakcie miesiączki jeśli nie dojdzie do zapłodnienia.

[wind_of_hope]

Felka własnie tak podczas okresu usuwana jest komorka z org. kobiety(oczywiscie nie zapłodniona). A czasem zdarzy sie ze jest nie 1 ale i 3,4 heh ale to wyjatki
_________________

[emilka]

z tym że już zapłodniona komórka nie zawsze ulega implantacji w jamie macicy. czasami jest samoistnie usuwana z organizmu kobiety. testy ciążowe również wykrywają ciążę dopiero po zagnieżdżeniu. organizm kobiety dopiero wtedy zwiększa produkcję hormonu beta hcg.
ale felka31 ja szanuje każdego opinię i nie zamierzam się wdawać w spory ideologiczne w każdym razie odpowiadając na Twoje pytanie, to z tego co się orientuję, to wszystkie pigułki antykoncepcyjne tak działają
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[pituszka]

zgadzam sie z Emilka w 100%, w niekotrych cyklach komorki zostaja zaplodnione ale wydalane z organizmu kobiety np. dlatego ze doszlo do zaplodnienia za pozno, bo tylko w jednej czesci jajowodu moze dojsc do zaplodnienia w odpowiednim czasie i wtedy komrka zagniezdzi sie w sluzowce macicy a jak dojdzie do zaplodnienia za pozno to zostaje ona wydalona z krwia miesiaczkowa
mam nadzieje ze zrozumiecie co chcialam powiedziec hehe...

[felka31]

Zgoda, być może tak jest, ale to wtedy nastepuje w sposób naturalny, a przypaku zastosowania pigułki celowo uniemożliwia się zapłodnionej komórce jajowej zagnieżdzenia się w macicy, niekoniecznie zapłodnionej za późno, która mogłaby dotrzeć do macicy. Moim zdaniem to jednak zabijanie istoty ludzkiej już przecież z pełnym materiałem genetycznym w momencie zapłodnienia.

[emilka]

można sobie to tłumaczyć na różne sposoby, ale zauważ też, że jeżeli dojdzie do ciąży, to tabletki nie usuwają jej, nie szkodzą. no nic. ja już nic nie mówię
_________________
"Mogę Przedawkować Życie, Co Prowadzi Do Śmierci"

[beti1]

Czy uważasz że dziewczyny mają zachodzić w ciaże w wieku 13 lat? a może i wcześniej...? Przecież to istna paranoja!!! Uważasz że gumka cię zabezpieczy? ludzie maja się stresować przed każdym stosunkiem czy przypadkiem nie pęknie? po to wymyślono tabletki antykoncpecyjne. a jak u kogoś występuja skutki uboczne to ma źle dobrane i warto zmienic na odpowiednie dla danego organizmu a nie liczyć na kalendarzyk "małżeński" Poza tym jeśli tabletki są dobrze dobrane to zmniejszaja włosy na ciele kobiety i nie rośnie im broda wręcz przeciwnie. Z trądzikiem jest tak samo- skóra lepiej wyglada. Tabletki są stosowane w leczeniu BEZPŁODNOŚCI!!! wiec nie rozumiem skad ten paranoiczny wymysł że kobieta będzie potem problemy z zajściem w ciaże! Tak sie skład że tabletki hormonalne chornia przed rakiem szyjki macicy i ciaża pozamaciczną...

[pituszka]

po piewrsze w wieku 13 lat dziewczyna nie powinna jeszcze zazywac tabletek bo jej cykl nie jest do konca wyksztalcony, w pierwszych cyklach nie ma owulacji i jak dziewczyna taka dostanie tabletki owulacji moze juz nie miec nigdy....
po drugie sa osoby takie ktore nie moga brac tabletek anty poniewaz nasilaja one ryzyko raka sutka wiec jak ktos w rodzinie ma taka osobe ktora choruje na to nie powinna brac tabletek...
po trzecie znam z doswiaczenia osoby ktore po przyjmowaniu tabletek nie moga dostac spowrotem swojego okresu, bo organizm przyzwyczail sie do chormonow i tyle...
wiec nie kazda kobieta powinna barc tabletki, maja swoje zalety i wady.... zalezy od organizmu... ja nie chce brac bo po co, potem mam sie stresowac ze mi okres po tabsach nie wrocil... to jest moje zdanie... naogladalam sie jzu takich kobitek co zaluja ze braly tabletki, moja najblizsza przyjaciolka miala problemy przez tabletki antykoncepcyjne, na sczescie dobrze sie to skonczylo....
ja polegam na kalendarzyku juz od ponad 3 lat i jakos jest ok, jak ktos zna dobrze swoj organizm to jest to dobra metoda ale powinno sie liczycz tym ze mozna zajsc w ciaze, ja sie z tym licze i jkaby tak bylo cieszylabym sie a gumki dobrze stosowane , nie pekaja ....
to moje zdanie

[beti1]

gorzej jak ktos nie chce miec dzidzi i wcale nie dlatego że tak sie mu zachciało tylko dlatego że póki co nie ma na to środków pieniężnych...bo jak sądze zdajesz sobie sprawe z tego ile dziecko kosztuje...