Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 2:24 pm Temat postu: |
|
|
Kwas foliowy przyjmujemy do końca pierwszego trymestru. Zapobiega bowiem tworzeniu się wad cewy nerwowej. Później odstawiamy i zaczynamy przyjmować jakiś wybrany kompleks witamin dla ciężarnych w skład którego również pewnie będzie wchodził kwas foliowy ale już nie jest tak ważny jak w pierwszych miesiącach.
Czasami kobiety biorą kwas foliowy przez całą ciąże ale to niepotrzebny wydatek i lepiej przejść na dobre witaminki. Najlepiej poradzić się lekarza . On na pewno wskażę najlepsze. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
wind_of_hope Moderator
Dołączył: 06 Gru 2006 Posty: 10731
Wysłał podziekowań: 5 Otrzymał 187 podziękowań w 185 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 4:58 pm Temat postu: |
|
|
tosia a moze wiesz czy mozna brac kwas foliowy nie planujac narazie ciazy? poprostu ot tak dla bezpieczenstwa w razie "wpadki: ... ? czy np rok brania kwasu moze zaszkodzic?
wiem ze jesli planuje sie ciaze to nalezy zaczac brac na 3mce przed poczeciem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Sro Wrz 30, 2009 5:06 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście,że kwas foliowy możesz brać nawet nie planując ciąży. Powinna go zażywać każda kobieta w wieku rozrodczym.Optymalna dawka to 0,4 mg dziennie. Może być stosowany przez wiele lat tak, jak inne witaminy. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
elzbieta.MP
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 15
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 01, 2009 1:20 pm Temat postu: |
|
|
tosia81 napisał: | Oczywiście,że kwas foliowy możesz brać nawet nie planując ciąży. Powinna go zażywać każda kobieta w wieku rozrodczym.Optymalna dawka to 0,4 mg dziennie. Może być stosowany przez wiele lat tak, jak inne witaminy. |
Popieram wypowiedź tosi81:) Chciałabym dodać, że zaleca się aby każda kobieta, która zdecydowała się na rozpoczęcie współżycia, przyjmowała także kwas foliowy. Szczególnie zalecany jest tym kobietom, które stosują antykoncepcję hormonalną oraz wypijają duże ilości kawy czy też herbaty.
Ela, redaktorka Mamopedii |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Magda.Mała.Mi
Dołączył: 15 Lis 2009 Posty: 14
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Lis 23, 2009 4:59 pm Temat postu: |
|
|
pamiętajmy też o naturalnych dawkach kwasu foliowego np. w zielonych warzywach, pomarańczach... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kamii
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 3:55 pm Temat postu: Witaminy w ciąży |
|
|
witam,byłam dziś u ginekologa zrobił mi usg wewnętrzne ,widziałam czarną plamkę iwgl:) twierdzi ze jest ok .ale mówiłam mu ze wcześniej poroniłam
a on nawet nie przepisał mi duphastonu tylko witaminy i kwas foliowy ;(
boje sie ze to za mało
może jestem przewrażliwiona ale raz straciłam małego i nie chce stracić tego ;((
słyszałam że witamin sie w pierwszych tygodniach nie bierze . |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Pon Mar 08, 2010 10:42 pm Temat postu: |
|
|
Witaminy są wskazane już od początku ciąży . Kwas foliowy do końca pierwszego trymestru a witaminy do końca ciąży.
Duphaston lub luteinę przepisuję się zależnie od przypadku. U Ciebie zależy to w którym tygodniu poroniłaś. Jeśli była to ciąża biochemiczna to jak najbardziej powinno się brać te leki . Tak samo jeśli poronienie nastąpiło w pierwszych trzech tygodniach _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kamii
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 2:19 pm Temat postu: |
|
|
no właśnie poroniłam w ok.4 tyg.a lekarz stwierdził ze te testy ciążowe miały słabe linie nie miały 100 % pewności a beta-hcg wyszedł mi słaby po 8 dniach wróciłam do Polski bo w czasie poronienia byłam za granicą lekarz stwierdził ze nic tam nie było ale miałam okres ze skrzepami i wgl.wyglądało jak poronienie .ginekolog stwierdził ze nie widzi powodów by mi przepisać te leki choć też uważa że mogło to być poronienie ..;( |
|
Powrót do góry |
|
|
|
tosia81 Moderator
Dołączył: 24 Lis 2008 Posty: 3493
Wysłał podziekowań: 1 Otrzymał 101 podziękowań w 101 postach
|
Wysłany: Wto Mar 09, 2010 3:45 pm Temat postu: |
|
|
a więc ty nie wiesz czy to było poronienie...hmm. Okres ze skrzepami zdarza się nie nie oznacza poronienia. No cóż mogłas mieć najzwyczajniej ciąże bichemiczną.CZyli zapłodnienie było ale nie zagnieździło się jajeczko i tyle. Wina niskiego progesteronu lub pech. w takich przypadkach luteina lub duphaston wskazane na wzmocnienie fazy progesteronowej tak aby wspomóc zarodek w zagnieżdżeniu się. _________________ Jestem mamą ))
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Kamii
Dołączył: 30 Mar 2009 Posty: 33
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 12:26 pm Temat postu: |
|
|
ale na usg było już go widać nawet lekarz mi dokładny wiek ciąży podał(4tyg.2dni)to znaczy ze sie zagnieździł tak?czyli wszystko jest dobrze? chyba jestem przewrażliwiona ... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|