Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rybex
Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Mar 04, 2008 12:32 am Temat postu: |
|
|
co tam u Was slychac Wodniczki ??; > Szczerze umnie do tej pory to wszystko sie jakos nie zagoilo czasami boli i do konca dwa jadra nie sa juz takie same (
Pozdrawiam Was !! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
_fanek
Dołączył: 08 Lut 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
Skąd: Skoczów
|
Wysłany: Nie Kwi 27, 2008 12:28 pm Temat postu: Wodniaczek |
|
|
Witam wszystkich wodniaków. Miałem 18 kwietnia operację wodniaka, w znieczuleniu podoponowym, w sobotę już opuściłem szpital. wczoraj 26.04 byłem na kontroli u urologa ,popatrzył i powiedział że się dobrze goi i skasował 50 zeta a szwy się same rozpuszczą. przeciwbulowych nie brałem oprócz tej którą wstrzyknęli do kroplówki po zabiegu. Mogę powiedzieć że bardzo się bałem tego zabiegu ,odciągałem czas zabiegu ,a to nie było takie straszne , gorszy jest czas oczekiwania na pełne wyzdrowienie , na razie dostałem 30 dni zwolnienia z pracy ale nie wiem czy to wystarczy aby w pełni dojść do zdrowia. Nie bójcie się "cała naprzód "do zdrowia. Głowa do góry czołem "wodniacy" nie taki diabeł straszny jak go malują. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
filipek24
Dołączył: 01 Maj 2008 Posty: 1
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Czw Maj 01, 2008 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich mam taki problem w ze w okolicach lewego jadra zrobil mi sie torbiel bylem u lekarza poniewrz odczuwalem bul on powiedzial ze to nic groznego ale nie jestem pewien czy mial do konca racje nie wiem co teraz dalej zrobic czy ktos moze mi pomoc albo cos podpowiedziec czu mial ktos podobna sytuacje?????????bardzo prosze o pomoc!!!![/i][/b] |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adamo444
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Maj 20, 2008 5:49 pm Temat postu: |
|
|
Dla tych, którzy tu trafili i myślą, że mają 3 jajko
Dziś byłem u urologa. U mnie to przepuklina mosznowa. Radzę udać się do lekarza.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adam1975
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 9:17 am Temat postu: wodniak jadra |
|
|
powidzcie mi prosze jak wyglada to badanie usg, czy boli lekarz mi kiedys powiedzial ze mam wodniaka i ze jak nic ie nie dzieje to ok. badal mnie i nic wiecej nie stwierdzil, mowil tylko ze w razie czego zanim zrobi sie operacje to mozna ten plyn odciagnacc, choc to podobno mala skuteczne ale szansa jest ze nie bedzie nawrotu mala lae najpierw mozna tego sprobowac, mam pytanie bo jestem bardzo wstydliwy, jak to wyglada?mial ktos odciagany plyn jak ten zabieg wyglada wiem tylko tyle ze robi sie to strzykawka, robi to lekarz czy pielegniarka, tak mysle ze beda mi musieli jakos napiac te moszne bo tak to sie chyba trudno wbic igla, i jak wyglada usg, boli? a mial ktos rtg jadra? wole wiedziec jak to wszystko wyglada zanim sie rozbierze przed pielegniarka czy lekarzem zeby sie psychicznie nastawic, czekam na odpowiedź |
|
Powrót do góry |
|
|
|
rybex
Dołączył: 10 Maj 2007 Posty: 17
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 12:44 pm Temat postu: |
|
|
Stary nie masz sie co martiwc USG to komputerowe zdjatko Lekarz kladzie Ci maszynke na jajku i widzi w komputerze co sie dzieje w srodku xD Poczyta na wikipedii Nic nie boli przyloz sobie byle co do jajka hehe i to takie wlasnie uczucie Ja mialem odrazu operacje nie mialem wysyanej wody. Operacja jest na znieczyleniu na spaniu .. nie wiesz kto Cie operuje i co Ci robi hehe wiec nie masz sie co wstydzic i bac |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adam1975
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Sob Wrz 20, 2008 4:44 pm Temat postu: wodniak jądra |
|
|
jak ktos mial podobne przezycia niech pisze im wiecej tym wiecej bede wiedzial, dzieki wszystkim z gory |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adamo444
Dołączył: 12 Maj 2008 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Powiem jedno - jeśli mają się nakłuwać to w miarę możliwości poproś by robili to pod obecnością USG, albo chociaż żeby naprawdę bardzo uważali. Mi nakłuwali mosznę i teraz już 2 miesiąc mam obrzęk powrózka nasiennego. Jak byłem prywatnie na USG to lekarka za głowę się łapała, że nakłuwali się bez USG. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
adam1975
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 27
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Nie Wrz 21, 2008 12:29 pm Temat postu: wodniak jadra |
|
|
ok wielkie dzieki |
|
Powrót do góry |
|
|
|
qwertyu
Dołączył: 20 Sty 2009 Posty: 2
Wysłał podziekowań: 0 Otrzymał 0 podziękowań w 0 postach
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 10:38 pm Temat postu: powitać:) |
|
|
Czołem wszystkim:) Mam 26 lat. Miałem operacje usunięcia wodniaka na prawym już 7 lat temu, wcześniej chodziłem z wodniakiem chyba z 10 lat, aż ze względu na dziewczyny i te sprawy poszedłem do urologa, na usg i na zabieg. Po zabiegu faktycznie jądro było jak wielki kamień (a nie piep...a woda) ale po jakiś czasie zmniejszyło się i wyrównało z lewym. Pozdrawiam wszystkich z tego typu schorzeniem bo doskonale wiem ile smutku w młodości przez to miałem, i doradzam każdemu kto ma coś takiego aby szedł na zabieg!
Podsumowując wszystko mam trzy pytania do ludzi którzy przez to przeszli:
1. moje jądro po wodniaku jest jakby bardziej twardsze; jak je ściskam w porównaniu do lewego nie ruszanego odczuwam inny rodzaj bólu, taki wyraźniejszy. Wy też tak macie?
2. jądra są takie same, lub niewiele różne jak być powinno ale u mnie w mosznie po stronie gdzie był wodniak coś jeszcze zostało, nie woda tylko jakby jakieś błony, wprawdzie w całości patrzeć tą stronę moszny jest w niej ok 2 razy więcej mnie, niż z lewej strony. I nie wiem... może lekarze coś zostawili co mieli wyciąć?
3. kiedy miałem wodniaka mogłem nim po prostu ruszyć jakbym miał dodatkowe mięśnie w prawej pachwinie, to zostało i jak chce sobie ruszyć prawym jądrem to czuje że ruszam tylko tym właśnie co tam zostało tymi błonkami. Pytałem lekaża nie potrafił mi na to odpowiedzieć, sam się tylko domyślam że skoro chodziłem tyle z takim ciężarem dużym wodniakiem musiał na czymś wisieć? i wykształcił się mięsień, który już we mnie zostanie? Słyszał ktoś coś na ten temat?
Jeszcze raz chłopaki - pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|